Reklama

Niedziela Świdnicka

Jak ma wyglądać dialog międzyreligijny?

Niedziela świdnicka 10/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

dialog

religia

Ks. Zbigniew Chromy

Mur Zachodni – Ściana Płaczu – święte miejsce judaizmu

Mur Zachodni – Ściana Płaczu – święte miejsce judaizmu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

W dzisiejszym coraz bardziej jednoczącym się świecie kwestia spotkania poszczególnych tradycji religijnych i kulturowych stała się głównym tematem, ważnym nie tylko dla teologii. Problem dialogu religijnego, tego jak poszczególne religie mogą pokojowo koegzystować oraz przyczyniać się do wychowania rodzaju ludzkiego w duchu pokoju, znalazł szerokie zainteresowanie zwłaszcza w chrześcijaństwie. W związku z ożywionymi dyskusjami nad stosunkiem chrześcijaństwa do innych religii coraz bardziej zaczął szerzyć się relatywizm, a wraz z nim przekonanie, że wszystkie religie są równoważnymi drogami zbawienia. W dziedzinie dialogu międzyreligijnego Magisterium Kościoła nie przyjmowało nigdy postawy zwykłego obserwatora, nie próbowało też go powstrzymać, ale przeciwnie – zawsze aktywnie w nim uczestniczyło, odgrywając rolę niewątpliwie pionierską. Dziesięć lat po encyklice „Redemptoris missio” św. Jana Pawła II, w sytuacji szybkiego poszerzania się problematyki międzyreligijnej, Deklaracja „Dominus Iesus”, wydana przez Kongregację Nauki Wiary (KNW) w sierpniu 2000 r., stała się kolejną owocną próbą wskazania najważniejszych zasad, jakimi należy się kierować w praktyce i teorii dialogu międzyreligijnego. W odpowiedzi na szerzące się negowanie pewnych podstawowych prawd KNW kierowana wtedy przez J. Ratzingera ogłosiła 6 sierpnia 2000 r. instrukcję „Dominus Iesus: O jedyności i powszechności zbawczej Jezusa Chrystusa i Kościoła”. Poglądy, do których deklaracja odnosi się krytycznie, można sprowadzić do czterech zasadniczych punktów:

1. Zrównanie wszystkich religii; 2. Negowanie jedyności i wyłączności zbawienia z Jezusie Chrystusie; 3. Podważanie roli Kościoła katolickiego w dziele przekazywania i aktualizowania Objawienia i dzieł zbawczych;

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

4. Sprawa misyjnej działalności Kościoła i rola związanego z nią dialogu religijnego.

Kard. Ratzinger, prezentując omawiany dokument, wskazał, że rozumienie dialogu przybrało radykalnie odmienny sens od tego, jaki przyjmował ostatni sobór. – Dialog – mówił – „raczej ideologia dialogu, zajęła miejsce misji i usilnego nawoływania do nawrócenia. Przez dialog nie rozumie się już drogi do odkrywania prawdy, procesu, który dopomaga do odsłonięcia drugiemu ukrytej głębi tego, co sobie uświadomił w swym własnym doświadczeniu religijnym, a co teraz – przez spotkanie z definitywnym i pełnym objawieniem Jezusa Chrystusa – podlega oczyszczeniu i znajduje wypełnienie”. Według papieża seniora, ideologia dialogu zmierza do relatywizacji „dogmatu” i jest przeciwieństwem „nawrócenia” i „misji”. To myślenie polega na stawianiu własnej wiary na jednej i tej samej płaszczyźnie z przekonaniami innych, stanowiącymi równoważne stanowiska. Celem tak rozumianego dialogu, czemu przeciwstawia się omawiany dokument Kongregacji Nauki Wiary, jest maksymalny stopień współpracy i zintegrowania pomiędzy odmiennymi poglądami religijnymi, ponieważ to, co prawdziwe dla jednych, może być nieprawdziwe dla drugich. Boska prawda jest bowiem niepoznawalna i niewyrażalna.

Deklaracja bardzo wyraźnie odróżnia wiarę teologalną, która jest przyjęciem dzięki łasce prawdy objawionej – która pomaga poprawnie ją zrozumieć – od wierzeń w innych religiach. Wierzenia te, to według deklaracji: „ogół doświadczeń i przemyśleń, stanowiących skarbnicę ludzkiej mądrości i religijności, które człowiek poszukujący prawdy wypracował i zastosował, aby wyrazić swoje odniesienie do rzeczywistości boskiej i do Absolutu” (DI 7). Czy to oznacza, że według „Dominus Iesus” religie są tylko dziełem człowieka? Jeśli tak, to czy można je nazywać religiami? Odpowiedź narzuca się sama, bo jeśli są w nich braki i błędy, nie mogą przecież pochodzić od Boga. Termin „teksty natchnione” należy zarezerwować dla Starego i Nowego Testamentu, wobec hipotez mówiących o natchnionym charakterze świętych tekstów innych religii, choć Deklaracja potwierdza jednocześnie, że „odbijają one promień owej Prawdy, która oświeca wszystkich ludzi” (DI 8). Działanie Ducha Świętego wiąże się z wewnętrzną tajemnicą Chrystusa, od której nie należy Go oddzielać. Ponieważ religie są zakorzenione w historii i w kulturze ludów, dobro w nich zawarte jest pomieszane ze złem. Dlatego za „przygotowanie do Ewangelii” w tych religiach nie można uważać wszystkiego, co się w nich znajduje, a to oznacza, że drogę do zbawienia nie stanowią religie jako takie, lecz dobro, które jest w nich obecne, i to dobro rozumiane jako działanie Ducha Chrystusowego. Jak podkreślał w czasie prezentacji dokumentu J. Ratzinger, „nie wolno jednak zamykać oczu na błędy i przekłamania obecne w religiach świata”. Istnieje tajemniczy związek między zbawieniem w religiach a rolą Kościoła w tym zbawieniu. Nie ma zbawienia poza Kościołem, poza jego zbawczym pośrednictwem. Wypływa to z jego łączności ze swoją Głową – Chrystusem – jedynym i powszechnym Zbawicielem wszystkich ludzi, który w Kościele „złożył owoce swego zbawczego dzieła; stąd też z Kościoła i przez Kościół są one udostępniane światu”.

2018-03-07 11:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: odbyło się ekumeniczne kolędowanie i spotkanie modlitewne

[ TEMATY ]

Częstochowa

ekumenizm

dialog

Ks. Mariusz Frukacz

W ramach częstochowskich obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w katedrze Kościoła Polskokatolickiego pw. Matki Bożej Królowej Apostołów w Częstochowie, odbyło się wieczorem 24 stycznia ekumeniczne kolędowanie i spotkanie modlitewne. Podczas spotkania zabrzmiały znane polskie kolędy.

Na początku spotkania ks. Szczepan Rycharski kustosz Katedry p.w. Matki Bożej Królowej Apostołów Diecezji Krakowsko-Częstochowskiej oraz parafii Polskokatolickiej w Częstochowie podkreślił, że „dzięki modlitwie zbliżamy się do siebie, aby być jednością”.
CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Św. Andrzej Kim Taegon, pierwszy koreański kapłan

[ TEMATY ]

Św. Andrzej Kim Taegon

zdjęcie na licencji CC-0/materiał vaticannews.va/pl

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon

Św. Andrzej Kim Taegon – pierwszy koreański kapłan, oraz towarzysze – pierwsi od czasów średniowiecza święci kanonizowani poza Rzymem – pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 20 września przypada wspomnienie męczenników koreańskich. Zostali kanonizowani 6 maja 1984 r. przez św. Jana Pawła II. Relikwie św. Andrzeja Kim Taegona znajdują się w sanktuarium Mirinae w diecezji Suwon, zaś pozostałych męczenników w innych miejscach. Św. Andrzej Kim Taegon jest patronem kleru koreańskiego.

Wszyscy należeli do jednego z najmłodszych Kościołów – Kościoła koreańskiego, którego historia zaczęła się dopiero u schyłku XVIII wieku, kiedy grupa młodych uczonych koreańskich po raz pierwszy spotkała się z chrześcijaństwem, studiując europejską literaturę. Ich zainteresowanie wynikające początkowo jedynie z ciekawości, przerodziło się z czasem, pod wpływem łaski, w wiarę. Kiedy odkryli znaczenie chrztu świętego, wysłali jednego spośród swego grona do Pekinu, aby tam właśnie przyjął ten sakrament. Dla izolowanych przez wieki Koreańczyków Pekin był jedynym miastem, do którego raz w roku mogli się udać, aby zapłacić podatek. To przy okazji tych wizyt dotarły do Korei chrześcijańskie księgi. Po powrocie do ojczyzny Piotr, bo takie imię otrzymał na chrzcie wysłaniec, udzielił tego sakramentu pozostałym uczonym, dając początek Kościołowi koreańskiemu. Był to bodajże jedyny przypadek w historii Kościoła, kiedy jakiś naród przyjął Ewangelię nie od zagranicznych misjonarzy, ale od własnych braci i to świeckich.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: pod nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna" próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę

2025-09-20 20:37

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

Karol Porwich/Niedziela

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Pod niewinnie brzmiącą nazwą przedmiotu „Edukacja Zdrowotna” próbuje się przemycać do polskich szkół ideologię i politykę – napisał w sobotę na platformie X prezydent Karol Nawrocki. Podkreślił, że szkoła to miejsce nauki oraz przestrzeń do budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich.

Podziel się cytatem W swoim wpisie podkreślił, że „szkoła to przede wszystkim miejsce nauki, ale także przestrzeń budowania szacunku dla kultury, tradycji i wartości chrześcijańskich, z których wyrasta nasza cywilizacja”. – W pierwszej kolejności to my, rodzice, mamy prawo do decyzji w sprawie edukacji naszych dzieci i to jest ten moment, kiedy z tego prawa warto skorzystać – zaznaczył Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję