Reklama

Wiadomości

Kardiolog z polski w Afryce

Niedziela Ogólnopolska 7/2018, str. 15

[ TEMATY ]

lekarz

Archiwum Fundacji Redemptoris Missio

Dr Maria Wieteska na misji w Afryce

Dr Maria Wieteska na misji w Afryce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejny raz ekipa lekarzy kardiologów – wolontariuszy Fundacji Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio badała mieszkańców Afryki pod kątem prawidłowego leczenia chorób sercowo-naczyniowych. Dr n. med. Maria Wieteska i dr n. med. Robert Ryczek 20 października 2017 r. wyruszyli do Tanzanii, gdzie w ośrodku medycznym w Maganzo prowadzili konsultacje medyczne i szkolenie miejscowego personelu medycznego. Wyjazd polskich lekarzy kardiologów ma na celu zwiększenie świadomości czynników ryzyka chorób serca i pomoc polskim misjonarzom pracującym w ośrodkach medycznych w Afryce.

– Wizyta u kardiologa to dla mieszkańca Afryki często pierwszy kontakt z lekarzem. Pierwszy raz mają mierzone stężenie cholesterolu, trójglicerydów i glukozy oraz wykonywane badanie EKG. Badania proste, ale w Afryce rzadko dostępne – mówi dr Wieteska, inicjatorka programu „Kardiolog w Afryce”. – Na tym kontynencie do kardiologa chodzą tylko najbogatsi. Dla Pani Doktor to już trzeci wyjazd do krajów afrykańskich. Do Tanzanii wyjeżdża na zaproszenie misjonarzy i pacjentów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nadciśnienie tętnicze jest trzecią co do częstości przyczyną zgłaszania się pacjentów do lekarza w Maganzo, zamieszkałym przez plemię Sukuma, 20 km od granicy z Rwandą i Burundi. Brakuje fachowej literatury na temat przyczyn chorób układu krążenia w Afryce. Dużym problemem są gorączka reumatyczna i jej powikłania kardiologiczne, z ciężkimi dysfunkcjami zastawek włącznie. Z afrykańskich doświadczeń dr Wieteskiej wynika, że częstość występowania nadciśnienia tętniczego nie odbiega tam w istotny sposób od danych na ten temat z Polski. – W wielu krajach Afryki, w których nie ma konfliktów i wojen, niekoniecznie niedożywienie jest ogromnym problemem, lecz monotonność diety – podkreśla lekarka. W wielu miejscach tego kontynentu w ogóle nie istnieje pojęcie choroby przewlekłej. Pacjenci nadciśnienie tętnicze lub cukrzycę traktują jak ostry epizod malarii i po dwu tygodniach zaprzestają leczenia. Dla lekarzy taka postawa pacjentów to duże wyzwanie. – Jeśli nie można leczyć powikłań – mówi dr Wieteska – bardziej celowe wydają się edukacja i wyeliminowanie czynników ryzyka. Zalecenia dla pacjentów powinny być dostosowane do lokalnych zwyczajów i możliwości, które diametralnie odbiegają od europejskich standardów – podkreśla.

Reklama

Kardiolodzy wyjeżdżają do Tanzanii w interdyscyplinarnym zespole, do lekarzy dołączają ratownik medyczny i inżynier. Po powrocie do Polski prowadzone są konsultacje za pomocą łączy internetowych, na zasadzie telemedycyny. Wyjazdowi kardiologów patronują Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, Wojskowy Instytut Medyczny i Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego. Także „Niedziela” objęła wyjazd lekarzy do Afryki swoim patronatem medialnym.

Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio powstała przed dwudziestu pięciu laty z inicjatywy środowiska naukowego Akademii Medycznej w Poznaniu. Jej celem jest stworzenie profesjonalnego zaplecza medycznego dla polskich misji. Fundacja zrzeszona jest w Medicus Mundi International – międzynarodowej sieci organizacji humanitarnych współpracujących ze sobą w dziedzinie opieki zdrowotnej na świecie. Swoją działalnością fundacja objęła kilkadziesiąt misyjnych szpitali, przychodni i punktów medycznych w: Tanzanii, Kamerunie, Zambii, Etiopii, Ugandzie, Kenii, Czadzie, Indiach, Gwatemali, Boliwii, na Madagaskarze, Jamajce, w Papui-Nowej Gwinei, Białorusi i Kazachstanie.

Nazwa fundacji została zaczerpnięta z encykliki „Redemptoris missio” Ojca Świętego Jana Pawła II.

Więcej informacji o fundacji oraz numer konta dla tych, którzy chcieliby wesprzeć projekt „Kardiolog w Afryce”, można znaleźć na stronach: Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio www.medicus.ump.edu.pl/akcje-fundacji/131-kardiolog-w-afryce

2018-02-14 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pielgrzymka daje mi siłę

Niedziela świdnicka 30/2019, str. 2-3

[ TEMATY ]

pielgrzymka

lekarz

Ryszard Wyszyński

Teresa Nowak, kardiolog i onkolog

Teresa Nowak, kardiolog i onkolog

Wałbrzyszanka, Teresa Nowak, kardiolog i onkolog, będzie po raz jedenasty uczestniczyła w Pieszej Pielgrzymce Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę, sprawując opiekę medyczną nad pątnikami. To wyjątkowa misja, na którą poświęca rokrocznie większą część swojego urlopu wypoczynkowego

Moje pielgrzymowanie do Częstochowy rozpoczęłam jeszcze jako wałbrzyska licealistka z pielgrzymką archidiecezji wrocławskiej, a szłam z 17. grupą studencką ks. Orzechowskiego – to były jednak inne czasy – wspomina Teresa Nowak. – Przerwa nastąpiła na czas studiów medycznych w Poznaniu. Kolejne lata to praca zawodowa, specjalizacja, założenie rodziny, wychowywanie dzieci. Gdyby nie moja córka Bogusia, sama chyba nigdy bym nie powróciła na pątniczy szlak, bo to ona któregoś dnia, 11 lat temu, powiedziała: „Mamusiu, a może wybralibyśmy się na pielgrzymkę?”. Znając wtedy moje dzieci – opowiada dalej – które się nie lubiły przemęczać i mając w pamięci swoje doświadczenia sprzed lat, zapytałam córkę – a co ty tam wiesz o pielgrzymce, wiesz, jaki to wysiłek? Ale ona wcale się nie poddawała i zachęcała, by iść – i tak moje dziecko po latach przerwy przekonało mnie do powrotu – już nie samej, ale z rodziną na Jasną Górę. Zapisałam się jako uczestnik idący w pielgrzymce z dziećmi. Brałam udział w spotkaniu przedpielgrzymkowym, zakładając, że nie wszystko pamiętam i to, że może się coś pozmieniało w pielgrzymkowych obyczajach. To miał być mój czas na modlitwę i dla dzieci. Ale wszystko się odmieniło już na mojej pierwszej świdnickiej pielgrzymce po Mszy św. w kościele Świętych Aniołów Stróżów, gdy formowała się kolumna przed kościołem. Na moment weszłam z córką do zakrystii. Wśród osób zwijających kable dostrzegłam kolegę z lat szkolnych – Piotra Wojnowskiego, z którym znamy się od dziecka. Zapytałam wówczas, czy on też idzie, ale zaprzeczył, bo akurat nie było to możliwe z powodu pracy, ale na końcu zahaczył słowem, czy znam księdza przewodnika – obok stał ksiądz – odpowiedziałem, że nie. Dlatego Piotr mnie przedstawił ks. prał. Romualdowi Brudnowskiemu, mówiąc: – To jest moja koleżanka, Terenia, z lat szkolnych, wałbrzyszanka, lekarz. Ksiądz tymczasem patrząc na mnie – milczał. Po chwili powiedział spokojnie z uśmiechem: – Ja wiedziałem, że tak będzie, że zadziała Pan Bóg, że On to musi załatwić! Bo wiesz, Tereniu, w tym roku po raz pierwszy nie mamy na pielgrzymce lekarza. Nasz pan doktor Feliks Socha, który z nami chodził przez kilka lat, zmarł. Co ja robiłem, żeby znaleźć jego następcę – rozpytywałem o to w Wałbrzychu, a wcześniej jeszcze u siebie w całej Kotlinie Kłodzkiej, ogłaszaliśmy w kościołach! Szukał też Ksiądz Biskup w Świdnicy, ale nikt się nie zgłosił – to ty, Teresko, bądź naszym lekarzem – mówił do mnie. Zgodziłam się. I tak jestem pielgrzymkowym lekarzem od 10 lat, a będę w tym roku jedenasty. Ilekroć widzimy się z długoletnim przewodnikiem ks. prał. Brudnowskim, wspominamy tę rozmowę, wybuchamy śmiechem. W tym roku mamy nowego księdza przewodnika, bo ks. prał. Romuald nie może pozwolić już sobie na tak duży wysiłek, ale tę naszą rozmowę sprzed lat pamiętać będę do końca życia.

CZYTAJ DALEJ

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

[ TEMATY ]

świadectwo

nawrócenie

świadectwa

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.

CZYTAJ DALEJ

Cisco podpisał apel o etykę AI: Watykan bardzo zadowolony

2024-04-24 17:21

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

"Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Cisco dołączyło do Apelu Rzymskiego, ponieważ jest to firma, która odgrywa kluczową rolę jako partner technologiczny we wprowadzaniu i wdrażaniu sztucznej inteligencji (AI)". Tymi słowami arcybiskup Vincenzo Paglia, przewodniczący Papieskiej Akademii Życia i Fundacji RenAIssance, skomentował akces Cisco.

Chuck Robbins, dyrektor generalny Cisco System Inc. podpisał w środę w obecności arcybiskupa Vincenzo Paglii tzw. rzymskie wezwanie do etyki AI. Cisco System Inc. to amerykańska firma z branży telekomunikacyjnej, znana przede wszystkim ze swoich routerów i przełączników - niezbędnych elementów podczas korzystania z Internetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję