Reklama

Wiadomości

Etyk o pigułce "dzień po": decyzja polskich władz jest naganna

Decyzja polskich władz w sprawie dostępności bez recepty tak zwanej pigułki "dzień po" jest mocno kontrowersyjna i naganna - uważa teolog - moralista ks. dr Jarosław Wojtkun. Decyzją ministerstwa zdrowia preparat "ellaOne", będzie dostępny w Polsce bez recepty. To zalecenie Komisji Europejskiej, do którego zastosował się, choć nie musiał, polski resort zdrowia.

[ TEMATY ]

społeczeństwo

antykoncepcja

jarmoluk/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Decyzja polskich władz w sprawie dostępności bez recepty tak zwanej pigułki "dzień po" jest mocno kontrowersyjna i naganna - uważa teolog - moralista ks. dr Jarosław Wojtkun. Decyzją ministerstwa zdrowia preparat "ellaOne", będzie dostępny w Polsce bez recepty. To zalecenie Komisji Europejskiej, do którego zastosował się, choć nie musiał, polski resort zdrowia.

Ks. Jarosław Wojtkun przypomniał, że rzecznik Komisji Europejskiej ds. zdrowia przekazał mediom informację, że to od krajów członkowskich będzie zależała decyzja w sprawie dostępności bez recept pigułki "dzień po". - Nie wiem, na jakiej podstawie polskie władze, bo taki jest wydźwięk medialny, zdecydowały, że środek ten będzie dostępny bez recepty. Może jest wywierana jakaś presja, by nie postrzegano Polski jako zaścianka, że mamy się temu podporządkować. Sama decyzja jest naganna - powiedział ks. Jarosław Wojtkun, który był gościem Radia Plus Radom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Wojtkun przypomniał, że pigułka "dnia następnego" może mieć działanie antykoncepcyjne tylko wtedy, gdy w cyklu nie wystąpiła jeszcze owulacja. W sytuacji, gdy doszło do poczęcia dziecka, działa wczesnoporonne, czyli uśmierca poczęte ludzkie życie. - Skoro aborcją jest zniszczenie poczętego życia ludzkiego, niezależnie od momentu poczęcia i niezależnie od sposobu, w którym to zniszczenie zaistniało, to z całą pewnością możemy mówić o aborcji - powiedział teolog-moralista. Dodał też, że "skutki dewastacyjne środków, które dokonują rewolucji hormonalnej, nie pozostają bez wpływu na ludzkie życie".

Ks. Wojtkun odpowiedział także na pytanie, czy kobieta zgwałcona może skorzystać z pigułki "dzień po". - Dziecko poczęte w wyniku gwałtu nie jest agresorem. Są tu inne rozwiązania czy możliwości. Nie ma żadnej racji, które by usprawiedliwiało zniszczenie życia, które zaistniało, nawet w powyższym przypadku - podkreślił rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu.

2015-01-16 10:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gromy spojrzeniem rzucane

Niedziela Ogólnopolska 42/2014, str. 31

[ TEMATY ]

społeczeństwo

Gustavo Minas / photo on flickr

Badania skuteczności komunikacji dowodzą, że treść wypowiedzi (czyli przekaz słowny) tylko w 7 proc. wpływa na wiarygodność i skuteczność komunikacji. W 38 proc. decyduje o tym ton głosu, natomiast aż w 55 proc. istota przekazu zależna jest od komunikacji pozawerbalnej. Trzeba jednak stwierdzić, że problematyka mowy ciała nie była nigdy w centrum zainteresowania Ewangelistów, relacjonujących życie, działalność i nauczanie Jezusa z Nazaretu. Wszelkie wzmianki o pozawerbalnym przekazie Jezusa pojawiają się na kartach ich dzieł jakby mimochodem i nie stanowią przedmiotu analiz autorów natchnionych.

CZYTAJ DALEJ

„Adwokatka dzieciństwa”

Niedziela Ogólnopolska 23/2012, str. 26

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

święci

pl.wikipedia.org

Imelda Lambertini

Imelda Lambertini

Dwunastoletnia dziewczynka żyjąca w XIV wieku w Italii - bł. Imelda Lambertini jest patronką dzieci pierwszokomunijnych, a także patronką wszystkich dzieci i młodzieży. Dawne modlitwy nie bez powodu nadają jej miano „adwokatki dzieciństwa”. Jej proste życie, związane z Eucharystią, ale nie tylko, niesie ogromnie ważne przesłanie dla świata XXI wieku.

Historia Imeldy

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję