Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Czyńcie dobrze wszystkim

Niedziela zamojsko-lubaczowska 53/2017, str. VII

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum

Bł. Bernardyna Maria Jabłońska

Bł. Bernardyna Maria Jabłońska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Małgorzata Godzisz: – Co powinniśmy wiedzieć patrząc na historię życia bł. s. Bernardyny Jabłońskiej. Do jakich też faktów z jej życiorysu powracać by poznać ją jeszcze lepiej? Jako wierni diecezji zamojsko-lubaczowskiej powinniśmy ją znać bardzo dobrze.

Reklama

S. Rozalia Piszczek: – Bardzo się cieszę, że mogę opowiedzieć o współzałożycielce naszego Zgromadzenia. Urodziła się w miejscu, gdzie teraz jest Dom Modlitwy w Pizunach. Staramy się dziękować Bogu za jej życie i powołanie. Urodziła się w rodzinie religijnej. Przez pewien czas była jedynym dzieckiem swoich rodziców. Była bardzo kochana i trochę uprzywilejowana. Żywa, radosna i zaznaczająca się w środowisku. Uczyła się w domu, bo nie posłano ją do szkoły. Takie błogie życie miała do 16. roku życia, kiedy to zmarła jej mama. Wtedy dokonał się u Marysi Jabłońskiej przewrót zewnętrzny i wewnętrzny. Zawsze była blisko Pana Boga, ale zaczęła za Nim tęsknić. Uciekała w samotność, częściej chodziła do kościoła. Przeżywała to, że ojciec ożenił się drugi raz z kobietą niewiele od niej starszą. Na pewno starała się ona zastąpić jej matkę, ale dla niej nie było to samo. Ojciec był niejako zmuszony do tego, ponieważ trzeba było zaopiekować się młodszym braciszkiem. Był taki zwyczaj, że rodziną jeździli do Horyńca 13 czerwca na odpust św. Antoniego. Tam Marysia spotkała brata Alberta z siostrami. Wtedy pomyślała, że chciałaby być taką zakonnicą. Zwierzyła się z tego księdzu proboszczowi, który poparł ją w tym pragnieniu. W międzyczasie ojciec poszukał jej partnera życiowego i chciał by wyszła za mąż. Proboszcz pomógł jej, by wytrwała w swym postanowieniu. Ojciec jednak nie przyjął tego do wiadomości. Dlatego po umówieniu się z bratem Albertem Marysia potajemnie opuściła dom. Wywarła ogromne wrażenie na bracie Albercie, który tak powiedział do braci: „Przyjąłem dzisiaj kandydatkę, która ma rozum i serce. Wyobrażała ona sobie życie zakonne jako coś takiego zamkniętego; modlitwa, adoracja, ucieczka od świata. Brat Albert zawiózł ją od razu do Krakowa, do największej nędzy, do kobiet, które właściwie źle się prowadziły. Ona bardzo to przeżyła. Wychowana w atmosferze swobody, piękna przyrody i na raz została zamknięta w takim domu. Poszła do brata Alberta z prośbą, że jednak odejdzie i że się pomyliła z powołaniem. I tutaj bliska jest nam wszystkim, bo choć wybrała, to musiała jeszcze raz stoczyć walkę ze sobą o ten wybór. Zobaczyła wtedy u brata Alberta łzy i powiedziała: ”Tatusiu, to ja zostaję”. Ten napisał jej piękny akt oddania się Jezusowi na wszystko: cierpienia, zniewagi. Za to nic nie chciała ani teraz ani po śmierci, bo tak czyniła z miłości dla Pana Jezusa. Ona podpisała ten akt w Wielką Sobotę. Została i tak zaczęło się w niej ogromne przeobrażenie. Pokochała ubogich. Widziała w nich Chrystusa. Nie tylko ona sama, ale zachęcała do tego też siostry, żeby tak samo kochały Pana Jezusa. Gdy miała 24 lata brat Albert powołał ją na matkę generalną zgromadzenia. Siostry miały do niej zaufanie. Widać było, że jest matką i stara się o wszystkich. Tą miłość do ubogich przekazała nam. Warto wiedzieć, że gdy młoda Marysia wstępowała do Zgromadzenia było już 6 domów i ponad 40 sióstr. A gdy umierała było 43 domów i ponad 500 sióstr.

– A jak zrodziło się Siostry powołanie do życia w Zgromadzeniu Sióstr Albertynek Posługującym Ubogim?

– Miałam 14 lat jak przyszłam do Zgromadzenia. Moje powołanie zaczęło się przez matkę Bernardynę. Bardzo ją kocham. Brat Albert wydawał mi się zbyt poważny. Marysia była taka moja i mam duże nabożeństwo do matki Bernardyny i bardzo się dużo od niej uczę. Jestem wdzięczna, że do takiego zgromadzenia Pan Bóg mnie powołał.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-12-27 11:10

Oceń: +17 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W oczekiwaniu na…

Niedziela podlaska 48/2019, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

adwent

roraty

rozmowa

Bozena Sztajner/Niedziela

O symbolice Rorat, oczekiwaniu i recepcie na dobre przeżycie Adwentu mówi ks. kan. Andrzej Witerski, proboszcz parafii w Łysowie, odpowiedzialny w diecezji za Odnowę w Duchu Świętym, egzorcysta

MONIKA KANABRODZKA: – W tę niedzielę rozpoczynamy nowy okres liturgiczny – Adwent. Każdego roku szukamy odpowiedzi na pytanie, jak go dobrze przeżyć. Jaka jest Księdza recepta na Adwent?
CZYTAJ DALEJ

Wlk. Brytania: relikwia Tomasza Morusa ma zostać ekshumowana i wystawiona publicznie

2025-07-15 13:57

[ TEMATY ]

Thomas More

wikipedia.org

Doczesne szczątki katolickiego męczennika Tomasza Morusa (ang. Thomas More) mają zostać ekshumowane i poddane konserwacji. Poinformował o tym brytyjski tygodnik katolicki „Catholic Herald”. Plany w tym zakresie ogłosił anglikański kościół św. Dunstana w Canterbury. Jednocześnie w 2035 r., w 500. rocznicę egzekucji Morusa, relikwia głowy świętego ma zostać umieszczona w poświęconym mu sanktuarium i wystawiona na widok publiczny.

Krok ten może przekształcić spokojną dotąd parafię w hrabstwie Kent w atrakcyjne centrum dla pielgrzymów i turystów. Rada parafialna wyraziła zgodę na rozpoczęcie prac. Najpierw jednak zgodę musi wydać najwyższa władza Kościoła Anglii. Wymagane są również darowizny w łącznej wysokości około 50 000 funtów.
CZYTAJ DALEJ

Siedlce/Komunikat: Diecezja wyraża ubolewania z powodu przestępstw seksualnych księdza

2025-07-15 13:11

[ TEMATY ]

Siedlce

Red.

Ubolewanie i przeprosiny wobec wszystkich osób skrzywdzonych przez ks. Sławomira A. wyraził dziś rzecznik diecezji siedleckiej. Odnosząc się do informacji o aresztowaniu Sławomira A. i stawianych mu zarzutów popełnienia przestępstw seksualnych wobec osób małoletnich w okresie jego pracy duszpasterskiej w Diecezji Siedleckiej, rzecznik przypomniał, że 6 lat temu Sławomir A. został wydalony ze stanu kapłańskiego.

W związku z pojawiającymi się w przestrzeni medialnej informacjami dotyczącymi aresztowania Sławomira A. i stawianymi mu zarzutami popełnienia przestępstw seksualnych wobec osób małoletnich w okresie jego pracy duszpasterskiej w Diecezji Siedleckiej, wyrażamy ubolewanie za zaistniałą sytuację i przepraszamy wszystkie skrzywdzone osoby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję