Reklama

Wiara

Medytacja - jedność z Bogiem, tu i teraz

[ TEMATY ]

modlitwa

wiara

medytacja

johnhain/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Medytacja jest krokiem w przebóstwienie przez Jezusa Chystusa. Przez Niego stajemy się jedno z Ojcem. Z Nim całkowicie przekraczamy samych siebie, pozostawiając wszystko i stając się nowym stworzeniem w Nim. W Chrystusie medytacja jest procesem samo-transcendencji. W stopniu, w jakim przekraczamy siebie, stajemy się współuczestnikami boskiej natury, bo uczymy się stawać się jedno z potęgą miłości. Naszego wzrostu w medytacji nie widzimy jako akumulacji doznań, ale raczej jako przekraczanie ich wszystkich. Doznania to tylko ślady w pamięci. Jednak w odwiecznym akcie stwarzania, którym jest życie Boga Trójjedynego, obecne jest wszystko. Każdy z nas, nawet dzięki swej małej samo-transcendencji otrzymuje prawo, aby stać się jedno z Bogiem. O tym nigdy nie wolno zapomnieć.

Za każdym razem, kiedy siadamy do medytacji, wchodzimy w tę jedność Boga, który Jest teraz, jedność Boga, który jest Miłością. Nie możemy tego pojąć i wyrazić. To jest zbyt proste dla naszego umysłu. Ale możemy usiąść i pokornie powtarzać mantrę z wiarą i absolutnym zaufaniem Bogu, który powołuje nas ponad naszymi wszystkimi ograniczeniami. On nas powołuje - to jest najwspanialsza część chrześcijańskiego objawienia - aby wraz z Nim rozszerzać nasze serca w nieskończoność. Im intensywniej przeżywamy cud naszego powołania tym pokorniejsi i ubożsi w duchu się stajemy. Dzieje się tak dzięki naszej wierności mantrze. Im dalej jesteśmy na jej drodze, tym bardziej wzrasta nasza wiara.

John Main OSB, Cisza i trwanie , Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-01-13 08:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Medytować to...

[ TEMATY ]

medytacja

johnhain/pixabay

Medytować to słuchać. To słuchać swojego serca. To słuchać i patrzeć czy jest się obecnym.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję