Reklama

Niedziela Lubelska

Dobro silniejsze jest od zła

Na rynku w Izbicy stanął monument upamiętniający Jana Karskiego, legendarnego kuriera i emisariusza politycznego, który w czasie II wojny światowej przekazał światu informacje o bestialskich dokonaniach nazistów w okupowanej Polsce

Niedziela lubelska 52/2017, str. VI

[ TEMATY ]

Jan Karski

Paweł Wysoki

Wśród gości obecna była Wiesława Kozielewska (pierwsza z lewej), córka chrzestna Jana Karskiego

Wśród gości obecna była Wiesława Kozielewska (pierwsza z lewej),
córka chrzestna Jana Karskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z inicjatywy Towarzystwa Jana Karskiego oraz Wójta Gminy Izbica 3 grudnia w odsłonięciu pomnika uczestniczyli krewni bohatera, przedstawiciele różnego szczebla władz i instytucji oraz mieszkańcy gminy i powiatu krasnostawskiego. Kościół reprezentowali bp Mieczysław Cisło i ks. Jarosław Wójcik, proboszcz parafii w Tarnogórze. Uroczystość została objęta honorowym patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy. W okolicznościowym adresie Prezydent napisał: „Generał brygady Jan Karski to postać wyjątkowa w wymiarze nie tylko polskiej, ale i ogólnoludzkiej historii. Człowiek niezłomnej służby, zawsze idący za wezwaniem ojczyzny i wskazaniami sumienia. Bohater wielu narodów, kawaler Orderu Orła Białego i amerykańskiego Medalu Wolności, Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Człowiek – symbol. Postać wyrażająca najwspanialsze ludzkie wartości i nadzieje, że dobro silniejsze jest od zła”.

Misja Jana Karskiego

Monument w Izbicy został odsłonięty z okazji 75-lecia misji Jana Karskiego. Na początku października 1942 r. Karski, w przebraniu ukraińskiego strażnika formacji pomocniczej SS, przedostał się do obozu tranzytowego w Izbicy, skąd Żydzi (zwożeni tam z Polski oraz wielu krajów Europy) trafiali do komór gazowych niemieckich obozów śmierci w Bełżcu i Sobiborze. Jak podkreślił Andrzej Duda, „Karski wkroczył do ziemskiego piekła. Zrobił to w pełni świadomie, w poczuciu moralnego i patriotycznego obowiązku. Uważał bowiem, że jako emisariusz polskich władz podziemnych musi na własne oczy zobaczyć całą okrutną prawdę o tym, jaki los zgotowali hitlerowscy oprawcy narodowi żydowskiemu. Kierowany takim przeświadczeniem przebywał też w warszawskim getcie. Widział sceny straszliwe”. Jan Karski, któremu Polskie Państwo Podziemne powierzyło misję dokładnego poinformowania aliantów o dokonującej się Zagładzie Żydów, jako naoczny świadek przygotował raport, który osobiście dostarczył przywódcom Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. „Niestety, ci, którzy mieli możliwości działania, nie zareagowali na raport emisariusza. Polski krzyk o Zagładzie Żydów spotkał się z obojętnością świata” – przypomniał Prezydent RP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Bohater najwyższej próby

Podczas uroczystości wielokrotnie podkreślano, że Jan Karski, syn narodu polskiego, to wielki patriota i mężny żołnierz, gotowy do najwyższych poświęceń w służbie ojczyzny, a jednocześnie emisariusz wolności i międzyludzkiej solidarności, który występował w imię fundamentalnych zasad człowieczeństwa; o niezłomnej postawie, głęboko oddany wartościom chrześcijańskiej miłości bliźniego, spieszący na ratunek ginącym żydowskim współbraciom. – Mówi się niekiedy, niesprawiedliwie, że misja Karskiego zakończyła się niepowodzeniem, ale to nieprawda, ona zakończyła się zwycięstwem – podkreślił wojewoda Przemysław Czarnek. – Zagłada Żydów i historia okupowanej Polski nie mieściła się w głowach aliantów, dlatego pozostali obojętni na głos emisariusza. Ale Jan Karski przywrócił nam wiarę w ludzkość. Pokazał, że można być bohaterem najwyższej próby po to tylko, żeby choćby próbować ratować ludzi przed zagładą, przed skrajną niesprawiedliwością i brutalnością ze strony innych ludzi. Jan Karski woła do nas z tego pomnika, żebyśmy próbowali być tak odważni jak on – mówił wojewoda.

Odnosząc się do aktualnej sytuacji, gdy w różnych rejonach świata mordowani są niewinni ludzie ze względu na swoją narodowość czy wyznanie, Przemysław Czarnek podkreślał: – Hasło „never again” (już nigdy) musimy cały czas powtarzać, żeby uzmysłowić sobie, że dzisiaj na świecie dzieją się dokładnie takie same rzeczy jak tutaj, w Izbicy, 75 lat temu. W bestialski sposób mordowani są ludzie tylko dlatego, że np. są chrześcijanami. Dzisiaj na świecie znów wykazujemy obojętność. Mówię tu o wszystkich przywódcach światowych, którzy nie przykładają się do tego, żeby zlikwidować zło tam, gdzie dzieją się straszne rzeczy.

Reklama

Rodzina Kozielewskich

Szczególnym gościem uroczystości była dr Wiesława Kozielewska, córka chrzestna Jana Karskiego (właściwie Jana Kozielewskiego), która do Izbicy przyjechała z Jerzym Kozielewskim. – Dziękuję za pamięć ojczyzny o wybitnym jej synu i członku naszej rodziny, która wzrusza nas; jest słuszna i sprawiedliwa. To, co czynił mój stryj i ojciec chrzestny, zaczyna nabierać godnego wymiaru, a on sam zyskuje miejsce, na jakie sobie zasłużył – podkreślała. Kozielewska. Przywołała sceny sprzed 75 lat, gdy Karski po dwóch wejściach do żydowskiego getta został skierowany z misją do Izbicy. Podkreśliła, że bez współpracy miejscowych struktur Polskiego Państwa Podziemnego, zwłaszcza policjantów z Krasnegostawu, tajna operacja nie przebiegłaby pomyślnie. Przywołała innych członków rodziny, którzy w ciemną noc okupacji oddali na służbę ojczyźnie swoje zdolności i życie. Stryjowie Marian i Edmund, stryjenka Laura oraz ojciec Stefan to godne Jana Karskiego rodzeństwo, które na wdzięczność ojczyzny musiało czekać przez kilkadziesiąt lat niewoli komunistycznej. – Ornamentem naszej rodziny jest Jan, znany całemu światu, ale za ojczyznę walczyli i cierpieli inni Kozielewscy – podkreślała pani Wiesława. W imieniu rodziny serdecznie dziękowała wszystkim, którzy pamiętają o stryju Janie i przyczyniają się do godnego przywracania jego pamięci. – Jego misja została wykonana. Zrobił wszystko, by uratować suwerenność Polski i przerwać zbrodnię Holocaustu. To możni tego świata nie zrobili nic – mówiła z przekonaniem.

Pomnik w Izbicy

Monument usytuowany na izbickim rynku powstał z inspiracji Waldemara Piaseckiego, twórcy Towarzystwa Jana Karskiego i nagrody Orła Jana Karskiego. Na podstawie rozmów z samym Karskim oraz z Andrzejem Pityńskim, polskim rzeźbiarzem mieszkającym w Stanach Zjednoczonych, zrodziła się idea wyciągniętej ku niebu dłoni. – Wspominając nasze rozmowy, przypomniałem sobie, że większe wrażenie na Karskim zrobiły bezbronne ręce, wyciągnięte ku niebu w geście wołania o pomoc niż ciała pomordowanych. On powtarzał, że za mało zrobiliśmy, by uchwycić te ręce. Zresztą, on uważał, że pomniki nie powinny być stawiane jemu, tylko ofiarom nazistowskich zbrodni – mówił Piasecki. Głównym elementem pomnika jest więc wyciągnięta ku niebu dłoń, zaprojektowana przez Pityńskiego i odlana w brązie. – Prosimy o troskę o pomnik, o pamięć o skazanych na zagładę Żydów. Prosimy o solidarność, by wyciągnięte ku niebu ręce już nigdy nie zawisły bezradnie. Pamiętajmy o misji Jana Karskiego, która przynosi dumę wszystkim Polakom – apelował Piasecki. – Chylimy czoło przed rodziną Kozielewskich, z których pierwszy jest Jan, że wychowała takich bohaterów. Odsłonięcie pomnika zobowiązuje nas, by był on edukatorem młodego pokolenia na polskiej ziemi, na której nie ma miejsca dla antysemityzmu, dla nienawiści – mówił na zakończenie uroczystości bp Mieczysław Cisło.

2017-12-20 12:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy Jork: Towarzystwo Jana Karskiego przeciw „handlowaniu historią Holocaustu”

[ TEMATY ]

Auschwitz

Jan Karski

Jan Karski Society

Towarzystwo Jana Karskiego, któremu patronuje bohater ludzkości XX wieku próbujący wbrew hitlerowskiemu terrorowi, osobistemu zagrożeniu i konfiguracji alianckich interesów politycznych ocalić z Holocaustu tylu Żydów, ilu się tylko jeszcze da , zajęło stanowisko w sprawie organizowanego w Jerozolimie 5 Forum Holocaustu zbieżnego w czasie z 75. Rocznicą oswobodzenia KL Auschwitz.

W przekazanym KAI oświadczeniu podpisanym przez wiceprzewodniczącą Towarzystwa dr Wiesławę Kozielewską-Trzaskę, bratanicę i córkę chrzestną Bohatera – czytamy m.in.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

Nowenna do Miłosierdzia Bożego w 2023 roku rozpoczyna się 7 kwietnia i zakończy się w sobotę przed Świętem Miłosierdzia Bożego, 15 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Aby pomóc żołnierzom na froncie

2024-03-29 15:21

Uchodźczynie z Ukrainy, w imieniu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowowschodnich zorganizowały stoisko podczas kiermaszu wielkanocnego przy Dworku Laszczyków, dochód z którego został przeznaczony dla żołnierzy sił zbrojnych na Ukrainie, walczących na froncie.

Dla chętnych były np. smakowite świąteczne babki ukraińskie, mające wielu amatorów tzw. „sało” (czyli słonina w ziołach i przyprawach), śledziki bez octu, sadzonki ostrej papryczki, bułeczki dyniowe i czekoladowe, pieczywo na zakwasie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję