Reklama

Niedziela Sandomierska

Być dobrym jak chleb

Obecny rok obchodzony jest jako Rok św. Brata Alberta Adama Chmielowskiego. Uroczystość ku jego czci odbyła się 29 października br. w Potoku-Stanach.

Niedziela sandomierska 46/2017, str. 8

[ TEMATY ]

Rok św. Brata Alberta Adama Chmielowskiego

ks. Adam Stachowicz

Aktorzy przedstawienia o św. Bracie Albercie

Aktorzy przedstawienia o św. Bracie Albercie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszym kościele miało miejsce spotkanie refleksyjno-modlitewne, w którym św. Brat Albert prowadził nas do Boga i pozwalał odkrywać, co znaczy być dobrym jak chleb. Pozwala nam on odkrywać w sobie piękno człowieczeństwa – zaznacza proboszcz ks. Józef Rainer. Organizatorem przedsięwzięcia była społeczność szkolna Publicznej Szkoły Podstawowej im. Romualda Traugutta w Potoku-Stanach oraz miejscowa parafia. – W Roku Jubileuszu 100. rocznicy śmierci św. Brata Alberta chcieliśmy przybliżyć społeczności wyjątkową osobę, człowieka przywracającego nadzieję ubogim jako wzór do naśladowania, patrona czynnej miłości bliźniego i Ojczyzny. Jego poświęcenie dla najuboższych, to dla nas nauka o godności każdego człowieka, o konieczności okazywania szacunku i dobroci każdej ludzkiej osobie, ponieważ kryje ona niezatarty obraz Bożego podobieństwa. Wierzymy, że to wydarzenie przyniesie owoce przemiany serc, ożywionych nową i większą wrażliwością na ludzką biedę – podkreśla dyrektor szkoły Grażyna Pietrzyk.

Wśród widzów zgromadzili się przedstawiciele parlamentu, władz wojewódzkich z Robertem Gmitruczukiem na czele, władz Gminy Potok Wielki z wójtem Jerzym Pietrzykiem oraz Teresą Misiuk, kuratorem oświaty w Lublinie. Obecni byli przedstawiciele lokalnych placówek edukacyjnych, liczni parafianie oraz wielu gości.

Wśród ponad 40 wykonawców znalazły się dzieci, młodzież i osoby dorosłe. Aktorzy mocno wczuli się w swoje role, co podkreślało wiele osób po zakończeniu przedstawienia. Występujący pokazali św. Brata Alberta jako człowieka zatroskanego o ubogich i im bez reszty oddanego. Po montażu słowno-muzycznym odbyła się Msza św. koncelebrowana, której przewodniczył ks. Roman Dzwonkowski z KUL.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-11-08 11:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Brata Alberta portret własny

Warto wrócić do tej nietuzinkowej postaci. Czasami ciężko się odnaleźć w tym gąszczu danych i dotrzeć do istoty jego świętości... A gdyby tak oddać głos samemu zainteresowanemu i pochylić się nad tym, co zostawił – jego słowami? Przecież sam najtrafniej się scharakteryzował: „Jestem zdaje się dosyć zwariowana figura – że mi w świecie rzeczywistym nie jest zadziwiająco dobrze, więc się uciekam do michałków (zmyślone historyjki, plotki, żarty, anegdoty – przyp. S. P.), co je sobie wymyślę i między nimi żyję. (...) Czy tylko na długo?”.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję