Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

O chrześcijańską Unię Europy

Niedziela Ogólnopolska 39/2017, str. 3

[ TEMATY ]

Europa

Europa Christi

fotostar/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ruch „Europa Christi”, czyli Europa Chrystusowa, chrześcijańska, został zainicjowany pod Jasną Górą w Częstochowie w czerwcu 2016 r. Było to tuż po decyzji o brexicie. Europa przeżyła szok, kiedy jedno z jej wielkich państw ogłosiło swoje wyjście z UE. Jednocześnie wszyscy zauważamy, że z Europą dzieje się coś złego, że wymaga ona wielkiej naprawy. A trzeba wiedzieć, że sprawujący dziś władzę w UE to ludzie, którzy mają korzenie w rewolucji kulturalnej z 1968 r. – akcji skierowanej przeciwko dotychczasowemu ładowi moralnemu. Tymczasem intencją założycieli wspólnoty europejskiej po II wojnie światowej było zbudować życie na tym kontynencie na wartościach trwałych i ponadczasowych, aby nie dopuścić do podobnej zagłady ludzkości. Za takie uznali właśnie chrześcijaństwo.

Reklama

Dziś mieszkańcy Europy żyją tak, jakby Boga nie było. Skutkiem tego są odejście od Bożych przykazań i rozluźnienie moralne – najbardziej widoczne chyba w życiu małżeńskim i rodzinnym. Faworyzowana obecnie w Europie ideologia gender jest usilnie wtłaczana w życie, wchodzi do szkół, a nawet przedszkoli pod płaszczykiem tolerancji i humanizmu. Wszystko to sprawia, że niektórzy ludzie zauważają pewne możliwości odnalezienia siebie w islamie, który w Europie jest dzisiaj potężną siłą, więcej – zaczyna na Starym Kontynencie zwyciężać. Europa jest chora na bezdzietność, na wygodę – a muzułmanie mają liczne potomstwo, szybko dochodzą do głosu w różnych gminach europejskich i dokonują przeobrażeń w myśleniu i sposobie życia. W samej tylko Brukseli żyje dziś 30 proc. muzułmanów! Zamykane są katolickie parafie, burzone są kościoły chrześcijańskie, a budowane meczety.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Okazuje się, że wspólnoty chrześcijańskie, w tym katolickie, są za słabe, żeby stawić opór zalewowi tej obcej nam kultury. I podczas gdy chrześcijanie rozkoszują się życiem i nie mają ochoty walczyć o Chrystusa, wielu muzułmanów decyduje się umierać za Allaha, zabijając chrześcijan. Sytuacja Europy jest trudna, to wyzbywanie się tożsamości chrześcijańskiej.

Dlatego intencją zainicjowanego w Polsce Ruchu „Europa Christi” jest przypominanie Europejczykom, że ich korzenie są chrześcijańskie, że chrześcijaństwo stanowi bazę dla naszej kultury i dla cywilizacji świata. Stary Kontynent jest zaczynem dla cywilizacji całego globu. Ewangelia Jezusa Chrystusa dała światu duszę i jest nierozłącznie związana z prawem naturalnym.

Dzisiaj mówimy: Europo, obudź się i pomyśl o swoich korzeniach. Nie wolno dopuścić do tego, aby garstka ateistów, liberałów i masonów urządziła nam świat bez Boga, świat, który z góry skazany jest na unicestwienie.

2017-09-19 14:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Europa zagubiona

Niedziela Ogólnopolska 32/2016, str. 36-39

[ TEMATY ]

Europa

ymgerman/ Fotolia.com

Do grupy tzw. ojców założycieli europejskiej integracji zalicza się kilkanaście osób, spośród których Robert Schuman i Alcide De Gasperi zajmują miejsca szczególne, ze względu na ich udział w nadaniu całemu powojennemu, powstałemu w latach 50. ubiegłego wieku, projektowi jednoczenia Europy po II wojnie światowej charakteru chrześcijańskiego. Chodziło wówczas o zapobieżenie wojnom i podbojom gospodarczym w przyszłości – z inspiracji czy też uzasadnienia chrześcijańskiego

O ile treść pierwszych traktatów unijnych z 1951 i 1957 r. miała charakter gospodarczy i handlowy, o tyle ówczesna inspiracja utworzenia europejskiej organizacji – jej oprawa organizacyjna i symbolika – związana została i osadzona w tradycji chrześcijańskiej, zgodnie zresztą z chrześcijańskimi korzeniami europejskiej cywilizacji, ożywionymi po zbrodniach II wojny światowej i właśnie dzięki wspomnianym ojcom założycielom, w tym Gasperiemu i Schumanowi. Twórca unijnej flagi Arsène Heitz wzorował się na Cudownym Medaliku św. Katarzyny Labouré. Flagę tę zawieszono pierwszy raz w katedrze Najświętszej Maryi Panny w Strasburgu i w intencji Europy modlili się przed nią Konrad Adenauer i Robert Schuman.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Muzyczne spotkania przy rondzie w Rąbieniu ponownie przyciągnęły melomanów

2025-11-20 18:16

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Jakub Garbacz

Rąbień: Muzycznych spotkań przy rondzie

Rąbień: Muzycznych spotkań przy rondzie

W kościele Zwiastowania Pańskiego w Rąbieniu odbył się kolejny koncert z cyklu jesienno-zimowych „Muzycznych spotkań przy rondzie”. Niedzielne wydarzenie zatytułowane „Dialogi powietrza i przestrzeni” wypełniły występy dwóch uznanych artystów związanych ze środowiskiem muzycznym stolicy – oboisty Tytusa Wojnowicza oraz organisty Jana Bokszczanina.

Publiczność usłyszała różnorodny program obejmujący utwory Jana Sebastiana Bacha, Georga Boehma, Alessandro Marcellego, Heitora Villa-Lobosa, Astora Piazzolli oraz Zbigniewa Wodeckiego. Szczególnym wydarzeniem wieczoru była prapremiera kompozycji „Apertum” na obój i organy, stworzonej przez polskiego kompozytora Sebastiana Szymańskiego specjalnie na tę okazję. Utwór, utrzymany w nowoczesnej stylistyce, został entuzjastycznie przyjęty przez słuchaczy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję