Reklama

Niedziela Rzeszowska

Rzeszowskie festiwalowe lato

Niedziela rzeszowska 36/2017, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

festiwal

Archiwum festiwalu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z dr. hab. Markiem Stefańskim – dyrektorem festiwalu rozmawia ks. Rafał Przędzik.

Ks. Rafał Przędzik: – Jak można podsumować kolejną edycję przestrzeni muzycznej festiwalu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dr hab. Marek Stefański: – Koncertem wokalno-organowym w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Rzeszowie-Zalesiu we wtorek 15 sierpnia zakończył 26. Festiwal „Wieczory Muzyki Organowej i Kameralnej w Katedrze i Kościołach Rzeszowa”.
W tym roku odbyło się 8 koncertów w rzeszowskich świątyniach. Głównym miejscem realizacji koncertów pozostaje rzeszowska katedra, gdzie z inicjatywy ks. inf. Stanisława Maca w roku 1991 festiwal powstał. W tym roku po raz pierwszy obowiązki gospodarza festiwalu pełnił nowy proboszcz rzeszowskiej katedry ks. Krzysztof Gołąbek. Ponadto koncerty odbywały się w bazylice Ojców Bernardynów u boku Matki Bożej Rzeszowskiej, gdzie kilka lat temu oddano do użytku zrekonstruowane organy, w kościele Świętego Krzyża, stanowiącym prawdziwą perłę architektury baroku wśród rzeszowskich kościołów oraz tradycyjnie w niezwykle uroczym kościele Wniebowzięcia NMP w Zalesiu.

– Jaka literatura muzyczna była prezentowana w tym roku?

– Dominantę wszystkich koncertów stanowiła muzyka organowa, w tym solowe recitale organowe. Tej bowiem sztuce poświęcony jest od początku istnienia rzeszowski festiwal. Wystąpili: znakomity wirtuoz z Mediolanu Carl Tunesi, organista i animator życia muzycznego z Koszalina Bogdan Narloch, adiunkt Akademii Muzycznej w Katowicach Witold Zaborny oraz prof. Akademii Muzycznej we Wrocławiu Piotr Rojek. Wszyscy ci artyści po raz pierwszy gościli podczas rzeszowskiego festiwalu. Festiwalowa publiczność wysłuchała ponadto mistrzowskiej gry organowej stałych naszych gości: prof. Andrzeja Chorosińskiego z Warszawy oraz organisty bazyliki archikatedralnej w Gdańsku-Oliwie prof. Romana Peruckiego.

Reklama

– Czy tylko muzyka organowa była prezentowana w tym roku?

– Oprócz muzyki organowej w murach rzeszowskich świątyń zabrzmiały jeszcze inne instrumenty. W pamięci słuchaczy na pewno pozostaną mistrzowskie prezentacje znakomitego puzonisty Tomasza Stolarczyka z Krakowa oraz wirtuoza fletni Pana, Mołdawianina Dumitru Harea, który przybył do Rzeszowa po raz drugi, tym razem na specjalne życzenie festiwalowej publiczności. Są to niecodzienne połączenia tych instrumentów z organowym akompaniamentem, które publiczność przyjęła entuzjastycznie. Znakomite okazały się występy utalentowanej flecistki Edyty Fil i skrzypaczki Marii Peruckiej.

– Repertuar festiwalu to tylko utwory na instrumenty muzyczne?

– Nie mogło zabraknąć w programie festiwalu muzyki wokalnej, która tradycyjnie zabrzmiała w Zalesiu, a jeszcze wcześniej, podczas festiwalowej inauguracji, w rzeszowskiej katedrze. Tutaj w obsadzie koncertów mieliśmy akcenty rzeszowskie, w osobach wykonawców: zaśpiewał baryton Wiesław Siewierski, na co dzień organista rzeszowskiej katedry, a także zespół wokalny „La strada”, działający przy zaleskim kościele, kierowany przez tamtejszego organistę Jacka Beresia. Jak zwykle znakomicie zaprezentował się w Chłopięco-Męski Chór Katedralny „Pueri Cantores Resovienses”, pod dyrekcją Marcina Florczaka.

– Czy miejscem festiwalu był tylko Rzeszów?

– Warto zaznaczyć, iż rzeszowskiemu festiwalowi towarzyszą jeszcze dwa cykle koncertowe: w Jarosławskim Opactwie Pobenedyktyńskim oraz po raz pierwszy w tym roku w bazylice Jezuitów w Starej Wsi.

– A czy tegoroczna edycja festiwalu miała też jakieś ponadczasowe zamierzenia?

– Tegoroczny festiwal wpisał się godnie w obchody 25-lecia erygowania diecezji rzeszowskiej. Patronat honorowy nad koncertami objął ordynariusz rzeszowski bp Jan Wątroba. Do realizacji tego znaczącego dla kultury Rzeszowa i Podkarpacia wydarzenia artystycznego przyczynili się ponadto: Województwo Podkarpackie, Gmina Miejska Rzeszów oraz dwa rzeszowskie przedsiębiorstwa: Watkem Spółka z o.o. i Elektromontaż Rzeszów S.A., udzielając organizatorowi dotacji finansowych na realizację całego przedsięwzięcia.
Wielkim atutem festiwalu, jak co roku, była wspaniała publiczność, w tym młodzież, która bardzo licznie wypełniała wnętrza rzeszowskich kościołów podczas wszystkich koncertów.

2017-08-30 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cieszmy się chwilą

Niedziela warszawska 33/2016, str. 5

[ TEMATY ]

wywiad

Biblia

rozmowa

ArchiwumArrupe

Ks. Wojciech Żmudziński

Ks. Wojciech Żmudziński

Z ks. Wojciechem Żmudzińskim SJ, teologiem biblijnym i dyrektorem Centrum Arrupe w Warszawie-Falenicy, rozmawia Andrzej Tarwid

ANDRZEJ TARWID: – W mijającym tygodniu zorganizował Ksiądz spotkanie dyskusyjne „Co Biblia mówi o odpoczywaniu?”. Aż tak źle spędzamy czas wolny, że trzeba się tego uczyć?

CZYTAJ DALEJ

Australia/ Atak nożownika w kościele w Sydney

2024-04-15 13:38

[ TEMATY ]

atak

PAP/EPA/STEVEN SAPHORE

W kościele w zachodniej części australijskiego Sydney doszło do ataku nożownika. Parę osób jest rannych, ale nikt nie odniósł ran zagrażających życiu. Wśród rannych jest ksiądz prowadzący w momencie ataku modlitwę. Sprawca został zatrzymany i jest przesłuchiwany - poinformowała w poniedziałek policja.

Według stacji ABC, powołującej się na pogotowie ratunkowe, nożownik zranił co najmniej cztery osoby, z których jedna została hospitalizowana.

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję