Reklama

Niedziela Małopolska

Rabka-Zdrój

Zapukali do drzwi

Niedziela małopolska 33/2017, str. 8

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Archiwum Wspólnoty „Galilea”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ponad 100 katolików uczestniczących w kursie „Paweł”, prowadzonym przez Wspólnotę Chrystusa Zmartwychwstałego „Galilea”, wzięło udział w ewangelizacji od drzwi do drzwi podczas Dni Ewangelizacji w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rabce-Zdroju. Wydarzenie zostało zapowiedziane tydzień wcześniej przez proboszcza ks. Dariusza Paculę i o. Krzysztofa Czerwionkę CR (założyciela i pasterza Wspólnoty „Galilea”). Kapłani zachęcali, aby parafianie otworzyli drzwi swoich domów i serc na tych, którzy przyniosą im Dobrą Nowinę.

Ewangelizatorzy zostali posłani 29 lipca, podczas porannego nabożeństwa. Potem dwójkami lub trójkami udali się w różne rejony parafii, gdzie głosili Ewangelię, rozmawiali i modlili się wspólnie z mieszkańcami. Niektórzy dzielili się wiarą na ulicach i w parkach. Żeby łatwo można było rozpoznać, że ewangelizatorzy są katolikami, wszyscy zostali wyposażeni w specjalne identyfikatory z pieczęcią parafii i podpisem ks. Dariusza Paculi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wśród ewangelizatorów byli studenci, pracujący i emeryci; osoby świeckie, siostry zakonne oraz klerycy. Ponad osiemdziesięcioro z posłanych do głoszenia Słowa Bożego brało udział w kursie „Paweł” na Wzgórzu Miłosierdzia w Stryszawie, gdzie od 21 lipca kursanci uczyli się, czym jest i jak głosić kerygmat. Do kursantów dołączyli inni doświadczeni ewangelizatorzy ze Wspólnoty „Galilea”, co łącznie dało ponad 50 par i trójek ewangelizacyjnych. Sobotnia ewangelizacja zakończyła się o godz. 19 Mszą św. z modlitwą o uzdrowienie. W niedzielę Wspólnota „Galilea” posługiwała podczas porannych Mszy św., dzieląc się świadectwem i wystawiając pantomimę. Grupa ewangelizatorów za zgodą przełożonej oddziału odwiedziła chorych seniorów przebywających w pobliskim szpitalu.

* * *

Ewangelizacja w Rabce będzie kontynuowana.
Katolicy nie będą już odwiedzać parafian w domach, ale dla osób pragnących pogłębić wiarę przygotowano spotkania modlitewno-biblijne. Najbliższe odbędzie się 21 sierpnia o godz. 18 w salce parafialnej. Kurs Alpha natomiast rozpocznie się 11 września o godz. 18 w Miejskim Ośrodku Kultury „Pod Aniołem”

2017-08-10 09:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Natchnienie to nie wszystko

Niedziela Ogólnopolska 42/2021, str. 15

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Grzegorz Bac/bieszczadydlajezusa.pl

Czy szewc lub inżynier mogą nas nauczać o Jezusie, a świecki kaznodzieja zastąpić autorytet księdza?

Nie mam nic przeciwko świeckim kaznodziejom, bo niby dlaczego miałabym? Doceniam ich, bo wzbogacają ofertę dedykowaną każdemu, kto ma potrzebę słuchać. Lecz tak jak nie poszłabym po pomoc do psychoterapeuty bez certyfikatu, tak nie budowałabym fundamentów wiary na interpretacji Pisma Świętego dokonanej przez osobę pełną zapału, dobrej woli, być może nawet autentycznego powołania, ale pozbawioną specjalistycznego wykształcenia. Dlaczego? Ponieważ języka polskiego uczył mnie polonista, a nie biolog, zaś moje koty leczy weterynarz, a nie ogrodnik. Oczywiście, nikogo nie dyskredytuję! Większość z nas rozwija się przez całe życie, a niektórzy swoje faktyczne preferencje odkrywają obok formalnego wykształcenia czy mimo jego braku. Nieraz owo przebudzenie wymaga wielu lat tkwienia w określonej strukturze. Takie przykłady można znaleźć w prywatnym otoczeniu, a jeśli nie – zawsze dostarczą ich media. I świetnie. Dają nadzieję, motywują do zmiany na lepsze – według osób, które podejmują takie wyzwania. Nie zamykają nam one drzwi na działanie, ale gdyby wyznaczały kryterium funkcji społecznej, mogłoby się okazać, że w takim układzie wykształcenie nie odgrywa żadnej roli. Bo skoro szewc czy inżynier budownictwa mogą nas nauczać o Jezusie, to dlaczego teolog nie ma projektować obiektów architektonicznych? Ktoś powie: nie porównujmy rangi zjawiska, gdyż budynek, który powstał według źle wyliczonego planu, może się zawalić i pogrzebać nas pod gruzami. To prawda, ale czy przekaz płynący z nauk Jezusa, poddany spontanicznej interpretacji, opartej tylko na subiektywnej wrażliwości, bez podbudowy akademickiej, nie obróci w rumowisko naszego życia, aktualnych relacji, dążeń? W epoce powszechnego kryzysu autorytetów zagadnienie to może się wydawać błahe. Dziś każdy jest ekspertem w każdej dziedzinie. Może to jednak być niebezpieczne w sytuacji, gdy politycy danych profesji, częściej niż rzadziej, zajmują stanowiska odległe od ich drogi naukowej i wydają dyspozycje obejmujące miliony obywateli. To otwiera pewną furtkę, lecz osobiście nie popieram takich sytuacji i co zrozumiałe – nie ufam osobie bez specjalistycznego wykształcenia w sprawach, które wymagają lat edukacji. Gdy za kierownicą usiądzie mistrz czterech kółek, wyuczony jazdy od dziecka, podczas rutynowej kontroli i tak będzie musiał okazać prawo jazdy. I nawet jeśli tak to nie działa w każdej branży, to powinno. Także, a może zwłaszcza, w zawodzie kaznodziei. Czym innym jest otwierać rano Pismo Święte i interpretować jego fragmenty, „jak nam w duszy zagra”, a czym innym publicznie głosić własne refleksje i brać na siebie odpowiedzialność, że ktoś pójdzie za – jak by nie liczył – naszym prywatnym odbiorem. Słusznie lub nie, ale boję się takiej formy i sama nie podjęłabym się podobnej roli. Owszem, chętnie posłucham świeckiego kaznodziei, ale nigdy nie zastąpi mi on autorytetu księdza – osoby, która w szczególny sposób poświęciła się Bogu, weszła w sferę sacrum. Bo jeśli w sprawach wiary to nie kapłan ma być głównym prowadzącym, wkraczamy na drogę spowitą mgłą relatywnej interpretacji, a ona może nas zaprowadzić praktycznie wszędzie. Dziwi mnie więc trochę aplauz niektórych księży dla zjawiska świeckich kaznodziejów. Widzę w nim nie tylko zagęszczenie przestrzeni słowem Bożym, ale konkurencję. Znakomicie, jeśli tylko motywuje ona kapłana do pracy nad własnym przekazem i działaniem. Gorzej, jeśli z czasem owa konkurencja wykreuje się na lidera przekazu charyzmatycznego, co przy dzisiejszej krytyce kapłaństwa jest wielce prawdopodobne.

CZYTAJ DALEJ

Obchody Triduum Paschalnego w diecezji

2024-03-27 17:00

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Głogów

sulechów

Nowa Sól

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Najważniejsze dni w ciągu roku liturgicznego są poświęcone obchodom męki, śmierci i zmartwychwstania Pańskiego. W wybranych parafiach diecezji posługę będą sprawowali biskupi.

Triduum Paschalne rozpoczyna się w Wielki Czwartek wieczorem od celebracji Mszy Wieczerzy Pańskiej, kończy się zaś wieczorem w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. Uroczyste celebracje Triduum Paschalnego odbędą się we wszystkich kościołach parafialnych.

CZYTAJ DALEJ

Tata w przedszkolu

2024-03-28 11:07

Archiwum przedszkola

W Przedszkolu Integracyjnym Niepublicznym Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego im. bł. Ojca Gwidona został zorganizowany Dzień Ojca.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję