Reklama

Śmiech to nie grzech

Rozdziobią nas kruki, wrony

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy zauważyli Państwo na słupkach ogrodzeniowych i na ekranach autostrad siedzące tam czasami myszołowy, jastrzębie, krogulce lub nieraz nawet sokoły? Dlaczego one tam siedzą. Bo przyleciały na stołówkę. One tam siedzą i czekają na darmowy posiłek. Tym posiłkiem możemy być i my, ale najczęściej są to przejechane zwierzęta, które przechodzą przez autostradę w miejscu, gdzie od wieków owe zwierzaki przechodziły. Czy są sposoby, aby to zmienić? Są różne – to m.in. wykładanie w lasach padliny, aby zwierzaki przychodziły na leśną stołówkę, a nie „dziadowały” na drogach szybkiego ruchu. Zastanawiający jest też inny fakt, na który zwracają uwagę przyrodnicy: że myszołowy, jastrzębie, a nawet orły przestały łowić jak kiedyś. Przylatują na autostradę tak jak my przychodzimy po żywność do supermarketu. Do gotowego posiłku łatwo się przyzwyczaić i ptaki uległy mcdonaldyzacji żywieniowej. Ktoś powie, że zawsze to było. Wystarczy przypomnieć sobie kilka filmów wojennych, kiedy po jakiejś krwawej bitwie na pole usłane trupami obu walczących stron zlatywało się mrowie kruków, wron i srok. Przylatywały, naturalnie, nie po to, by żałobnie zaszczebiotać po śmierci walczących, ale na sutą ucztę. Stąd tytuł noweli Stefana Żeromskiego: „Rozdziobią nas kruki, wrony”, który oczywiście symbolizował idee i wartości narodowe, a nie proste menu żywieniowe.

Doktor weterynarii Dorota Sumińska w radiu ostrzega, że żaby emigrujące z lasu, z łąk do bajorek i rzek można przejechać samochodem. Radzi słuchaczom, że gdy zobaczą maszerujące po drodze żaby, niech zatrzymają samochód i przeniosą je na drugą stronę drogi. Ktoś ze słuchaczy zadzwonił do radia i logicznie spytał, w jakim kierunku, na którą stronę drogi przenieść żabę? – W kierunku, w którym miała zwróconą głowę – odpowiedziała dr Sumińska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poznałem osobiście dr Dorotę, byłem na kilku jej znakomitych prelekcjach i czytałem świetne książki jej autorstwa, ale proszę wybaczyć, pani Dorota jest naiwną marzycielką. No, bo proszę Państwa, proszę sobie wyobrazić jadące ok. 100km/h samochody, które nagle się zatrzymują, wysiadają z nich kierowcy i gołymi rękami przenoszą obślizgłe, brzydkie ropuchy na drugą stronę drogi. Aha! Zapomniałem, patrzą jeszcze owi kierowcy, w którym kierunku żaba miała zwróconą głowę, żeby ją nie przenieść w miejsce, z którego właśnie przyszła. Może jednak zadbajmy o to, aby nie było jak w tym żarcie:

Reklama

Reporter TVP do mieszkańca podkieleckiej wsi:

– Jak się wam tu żyje, gospodarzu? Słyszałem, że bardzo biednie?

– Oj! Kiepsko, mizernie, panie redaktorze, tu jest taka bieda, taka nędza, że jak idę wzdłuż jeziora, to mi kaczki chleb rzucają!

* * *

Andrzej W. Wodziński
Poeta, pisarz, dziennikarz, satyryk, w przeszłości pracownik PR stołecznych teatrów i dziennikarz Polskiego Radia w redakcji rozrywki i satyry

2017-07-05 09:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję