Reklama

Niedziela Wrocławska

To czyńcie na moją pamiątkę

Niedziela wrocławska 25/2017, str. 1

[ TEMATY ]

abp Piero Marini

Anna Buchar

Gościem honorowym konferencji był abp Piero Marini, wieloletni ceremoniarz papieża Jana Pawła II

Gościem honorowym konferencji był abp Piero Marini, wieloletni
ceremoniarz papieża Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu odbyła się Międzynarodowa Konferencja Naukowa z okazji 20. rocznicy 46. Kongresu Eucharystycznego. Sympozjum poprzedziła Msza św. w archikatedrze, której przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski. W homilii bp Jacek Jezierski, biskup elbląski, nawiązał do ostatniej wieczerzy i przypomniał słowa Jezusa skierowane do uczniów: „To czyńcie na moją pamiątkę”, będące hasłem konferencji.

Gościem honorowym spotkania był przewodniczący Papieskiego Komitetu ds. Międzynarodowych Kongresów Eucharystycznych i wieloletni ceremoniarz papieża Jana Pawła II, abp Piero Marini, który w swoim wystąpieniu nawiązał do kultu eucharystycznego poza Mszą św. – W dzisiejszych czasach jesteśmy świadkami ponownego odkrycia kultu eucharystycznego poza Mszą św. Zjawisko to jest odczuwalne w niektórych parafiach miejskich, gdzie, mając na celu ożywienie społeczności, została wybrana taka właśnie forma kultu nieustającej adoracji. Jeszcze bardziej jest to widoczne w ruchach, dzięki którym także na Światowych Dniach Młodzieży, znaczny odsetek młodzieży katolickiej podejmuje adorację – rozpoczął włoski duchowny. Hierarcha przybliżył słuchaczom odkrycia teologii eucharystycznej. – Eucharystia jest czynnością dynamiczną. To nie jest modlitwa lub śpiew, ale jest ona przejściem do Paschy. W tym sensie najbardziej charakterystyczny gest stał się również pierwszym określeniem Eucharystii w Nowym Testamencie – to „łamanie chleba”. To jest również najgłębsze poczucie tego, co teologowie różnych wieków będą rozwijać pod pojęciem „ofiary” – dodał. Podkreślał, że źródłem adoracji pozaeucharystycznej jest Msza św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po biblijne fundamenty Eucharystii sięgnął ks. prof. dr hab. Henryk Witczyk, który od 2005 r. jest przewodniczącym Dzieła Biblijnego im. Jana Pawła II w Polsce. – Przyjmowanie ciała Pańskiego i krwi Pańskiej jest jak nowoczesna aplikacja pozwalająca nam uczestniczyć aktywnie w wydarzeniu, które dokonało się 2 tys. lat temu i które jest ponadczasowe tylko i wyłącznie dzięki temu, że jego głównym bohaterem jest Zmartwychwstały Chrystus – zaznaczył. Wśród prelegentów znaleźli się także ks. prof. René Roux, który przybył do Wrocławia z Lugano czy ks. prof. Krzysztof Pawlina z warszawskiego PWT.

Na konferencję przybyło wielu gości. Wśród nich kard. senior Henryk Gulbinowicz, bp Adam Bałabuch, bp senior Stefan Cichy i przedstawiciele władz: wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, wicemarszałek województwa dolnośląskiego Ela Mańkowska, doradca prezydenta miasta Anna Szarycz. Spotkanie zakończyło się o godz. 15 adoracją Najświętszego Sakramentu w katedrze, której przewodniczył o. bp Jacek Kiciński.

2017-06-13 11:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Andrzej Przybylski: Wniebowstąpienie wyraźnie pokazuje, że nasza Ojczyzna jest w Niebie

2024-05-10 20:51

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

John Singleton Copley, "Wniebowstąpienie Chrystusa"/commons.wikimedia.org

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

12 maja 2024, Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok B

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję