Reklama

Zatroszczyć się o piękno

Życie nie składa się tylko ze świętowania. Studia, nauka, praca – to refren codzienności. Ale w młodości jest jeszcze coś ważniejszego – kształtowanie swojej osobowości. Praca nad charakterem, wychowywanie własnych uczuć i dorastanie do odpowiedzialności to ciężka praca. Wielu spośród nas jest dorosłych, ale nie wszyscy dojrzali. Czas pomiędzy Krakowem a Panamą jest właśnie czasem na dojrzewanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Malarz przedstawił na obrazie mistyczkę Katarzynę Emmerich siedzącą na łóżku. Przed nią na pościeli leży krucyfiks. Wpatrzona w Jezusa Ukrzyżowanego doznaje Jego odbicia w sobie. Skupiona na cierpiącym Jezusie, jakby się w Nim przeglądała. I rzeczywiście rany Jezusa widzi w swoim ciele.

Przywilej? A może znak upodobnienia? Katarzyna przygląda się Jezusowi, aby być do Niego podobna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Taka scena jest rzadkością w galeriach malarstwa. Dużo częściej mistrzowie pędzla przedstawiają damy przeglądające się w lustrze – przyglądające się samym sobie.

Skupienie się na sobie nie rodzi piękna. Co więcej – nawet go nie odkryje. Piękno rodzi się z wnętrza. Co prawda jest ono estetyczną właściwością bytu. Wynika z zachowania proporcji, harmonii, dźwięków. Jest piękno cielesne, moralne i duchowe.

Ale piękno jest też atrybutem Boga. Jeśli Bóg jest pięknem, to może ma rację Katarzyna Emmerich, że zamiast lusterka położyła przed sobą krzyż?

Może się wydawać szaleńcze – jak w cierpiącym Jezusie ujrzeć piękno? Przecież większości przeglądających się w lustrze chodzi o poprawienie fryzury, nałożenie makijażu, pomalowanie ust albo rzęs dla podkreślenia urody.

To prawda, że umalowana twarz przykuwa uwagę. Ale makijaż zmywa się przed tym samym lustrem, przed którym się go nakładało. A wtedy ujawnia się prawda. Niekiedy bolesna.

Reklama

Próżność i świętość to dwa różne światy. Wpatrywanie się w Boga, aby Go nosić w sobie, w swoich oczach i sercu, to zupełnie coś innego niż wpatrywanie się w siebie.

Tak wielu siebie nie lubi, nie akceptuje. I tak wielu już nie szuka piękna poza sobą.

Egoizm nie ma właściwości piękna. Dlaczego?

Egoista odnosi wszystko do siebie, patrzy na świat przez pryzmat swojego „ja”. A to przysłania i zawęża horyzont.

Kiedyś nasze mamy nosiły w torebkach różaniec, książeczkę do nabożeństwa. Przedmioty te pomagały im wpatrywać się w piękno transcendentne. Dziś w większości kobiecych torebek znajdziemy lusterka i zestawy do retuszowania wyglądu. Najważniejsze, żeby być piękną, choćby na godzinę, na chwilę, na jeden wieczór.

A piękno rodzi się od środka.

Jeszcze raz podchodzę do obrazu mistyczki. Jest szczęśliwa – Jezus upodobnił ją do Siebie. Otrzymała stygmaty – ślady miłości. Czy może być coś piękniejszego?

Pewnie tak, skoro tylu ludzi patrzy wyłącznie na siebie i żyje. Tylko jak żyje?

Prawdziwe piękno nie krzyczy, nie narzuca się. Po prostu jest. A widzą je tylko ci, którzy wyjdą poza siebie.

2017-05-17 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Promowali ŚDM w Galerii Piastów

[ TEMATY ]

ŚDM w Krakowie

Monika Łukaszów

Kurs pierwszej pomocy, to kolejne wydarzenie organizowane przez legnickich wolontariuszy w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodzieży, które w 2016 r. odbędą się w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej Klary z Asyżu

[ TEMATY ]

Św. Klara z Asyżu

"Głos Ojca Pio"

O okolicznościach odejścia Klary z tego świata możemy się dowiedzieć z opowiadań jej sióstr z klasztoru San Damiano, zachowanych w Aktach Procesu Kanonizacyjnego.

Przy końcu swego życia zawołała wszystkie swe siostry i z największą pilnością poleciła im Przywilej ubóstwa. Ogromnie pragnęła mieć zatwierdzenie bullą reguły zakonu, tak żeby mogła przycisnąć bullę do swych ust i potem dopiero umrzeć; i tak jak pragnęła, tak się stało, albowiem kiedy była już bliska śmierci, przybył jeden z braci z listem opatrzonym bullą. Ona wzięła ją z największą czcią i przycisnęła ją do ust, by ją pocałować. A potem, w dniu następnym, wspomniana pani Klara przeszła z tego życia do Pana, zaprawdę jasna, bez zmazy, bez cienia grzechu, do jasności wiecznego światła. Rzecz tę, sama świadek, wszystkie siostry i wszyscy inni, którzy poznali świętość jej, stwierdzają bez wahania1.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV, Jan Paweł II, Franciszek: Wołanie papieży o pokój

2025-09-24 18:12

[ TEMATY ]

papież

pokój

Vatican Media

Papież Leon XIV, na zakończenie audiencji generalnej, ogłosił, że 11 października odbędzie się różańcowa modlitwa na Placu św. Piotra w intencji pokoju na świecie. Papież kontynuuje tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników, którzy w trudnych momentach historii ludzkości wzywali do gorliwego odmawiania różańca, powierzając Maryi cierpienia świata, wołając – jak Jan Paweł II – “Nigdy więcej wojny!”

Podziel się cytatem Zamknij X Leon XIV: Pod macierzyński płaszcz Maryi Wezwał także wszystkich posługujących w Watykanie, aby codziennie w nadchodzącym miesiącu gromadzili się na Różańcu w Bazylice św. piotra, a 11 października o godz. 19:00 na Placu św. Piotra odbędzie się wspólne błaganie o pokój z udziałem licznych wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję