Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

USA zaostrzą sankcje

Nikt nie spodziewał się aż takiego zaostrzenia sytuacji w Azji Wschodniej. Ale po kolejnych działaniach dyktatora Korei Północnej Kim Dzong Una, który eskaluje napięcie, testując rakiety, przeprowadzając manewry i ćwiczenia, można było się spodziewać ostrej reakcji USA. Mocarstwo nie chce tolerować zbrojeń, które coraz bardziej zagrażają nie tylko jego sojusznikom w Azji, ale i jemu samemu. Jednak zapowiedź zaostrzenia sankcji gospodarczych i nasilenia dyplomatycznych nacisków wobec reżimu Kim Dzong Una, by skłonić go do zakończenia programu atomowego i rakietowego, to prawie wszystko, co prezydent USA Donald Trump może dziś zrobić.

Komunistyczny reżim ma 20 głowic jądrowych i bardzo trudno będzie powstrzymać go przed budową następnych. Jedyną możliwością byłoby wyprzedzające uderzenie. To jednak spotkałoby się z odwetem Kim Dzong Una na Koreę Południową, gdzie żyje ponad 100 tys. Amerykanów, żołnierzy, ale w większości cywilów. Nierealny wydaje się – rozważany pewnie przez władze USA – punktowy atak w celu zabicia dyktatora, a niemożliwy – pomysł zmasowanego ataku, który miałby zniszczyć cały jego niebezpieczny arsenał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezydent Trump może też naciskać na Chiny – i robi to. Z tym państwem bowiem odbywa się ogromna większość wymiany handlowej Korei Północnej. Ale Chiny mają swoje interesy i swoją strategię, zresztą już ograniczyły tę wymianę i naciskały na Kima, ale bezowocnie. Czy Korea Północna tylko straszy, chcąc zapewnić sobie lepszą pozycję negocjacyjną i więcej wytargować w zamian za wstrzymanie zbrojeń? Oby. W przeciwnym razie, skutki pobrzękiwania szabelką przez obie strony konfliktu mogą być niewyobrażalne.

Wojciech Dudkiewicz

* * *

Dwa ataki

Ataki artyleryjskie, rakietowe, naloty bombowe – to codzienność w Syrii pogrążonej w wojnie domowej. Ale dwa ataki z ostatnich dni trafiły na pierwsze miejsca serwisów informacyjnych. Kilkadziesiąt osób zginęło w wyniku ataku tureckiego lotnictwa na pozycje Kurdów walczących z tzw. Państwem Islamskim w północno-wschodniej Syrii i północno-zachodnim Iraku. Turecka armia oświadczyła, że miał on zapobiec przemycaniu przez Kurdów broni, ludzi i materiałów wybuchowych do Turcji. Naloty na współpracujące ściśle z USA siły kurdyjskie nie zostały uzgodnione przez Turków z sojusznikami z NATO operującymi w obu rejonach. Bazę-lotnisko Naba Fawar pod Damaszkiem zaatakował natomiast Izrael. Atak skierowany był w magazyn proirańskiego Hezbollahu, w miejscu, gdzie służby Izraela wykryły duży transport broni. W wyniku ostrzału zginęło kilku bojowników Hezbollahu.

Reklama

wd

* * *

Ukraińcy bez wiz

Zniesienie wiz na pobyt do 90 dni w strefie Schengen dla Ukraińców nie przyczyni się do znacznego wzrostu liczby ukraińskich migrantów w Unii Europejskiej – wynika z analizy Ośrodka Studiów Wschodnich. Nastąpi jednak – jak czytamy w analizie – „przeorientowanie migracji z Polski w stronę krajów z dużym zapotrzebowaniem na siłę roboczą”, w tym Czech i Niemiec. Decyzję w sprawie wiz podjął Parlament Europejski, a zatwierdziła ją Rada UE. Zniesienie wiz nastąpi w czerwcu. W marcu zniesiono wizy dla Gruzinów, trwają negocjacje na temat ruchu bezwizowego z Kosowem i Turcją.

jk

* * *

Wejdą, nie wyjdą?

Mnożą się ostrzeżenia, że Rosja po zaplanowanych na jesień manewrach „Zapad-2017” może pozostawić swoich żołnierzy na Białorusi. Najnowsze dane, oparte na informacjach estońskiego wywiadu, przedstawił minister obrony Estonii Margus Tsahkna. – Rosyjskie jednostki, które pojadą na Białoruś, mają bilety w jedną stronę – podkreślił. Rosja planuje wysłanie na Białoruś na czas ćwiczeń 4 tys. wagonów ludzi i sprzętu. W ćwiczeniach ma wziąć udział ok. 100 tys. żołnierzy. To największe manewry tego typu od 2013 r.

wd

* * *

Skarga na Duterte

Czy prezydent Filipin Rodrigo Duterte odpowiada za masowe mordy? Możliwe, że sprawą zajmie się Międzynarodowy Trybunał Karny, do którego skargę złożył obrońca byłego członka tzw. szwadronów śmierci, działających przed laty, rzekomo na zlecenie obecnego prezydenta. Sprzyjające prezydentowi media łączą skargę ze szczytem Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej i chęcią podważenia jego wiarygodności. Czy Duterte miał związek ze szwadronami, czy nie miał, Amnesty International oskarża jego rząd o popełnianie masowych zbrodni w ramach walki z narkotykami.

Reklama

wd

* * *

Wróg zewnętrzny

Odmowa premiera Beniamina Netanjahu spotkania się z przebywającym w Izraelu szefem MSZ Niemiec Sigmarem Gabrielem odbiła się szerokim echem, bo Niemcy są postrzegane jako jeden z najwierniejszych przyjaciół Żydów w Europie. Przyczyną odmowy miało być spotkanie Gabriela z liderami pozarządowych organizacji zajmujących się badaniem łamania praw człowieka na ziemiach okupowanych, przez władze Izraela traktowanych jako „wróg wewnętrzny”. To spotkanie to jednak nie przypadek, Niemcy bowiem coraz bardziej krytykują Izrael za działania wobec Palestyńczyków.

wd

* * *

Po bolszewicku

Sensacją stało się zabranie przez prezydenta Władimira Putina głosu w sprawie przekupstwa polityków, o którym ostatnio w Rosji głośno. Tym bardziej że nie zaprzeczył, iż istnieje ono w kręgach władzy. Tyle że – jak zastrzega – „jakieś siły polityczne” próbują wykorzystywać walkę z korupcją w prywatnych interesach, w celu własnej promocji, a nie dla polepszenia sytuacji w kraju. Putin zapowiedział walkę z korupcją, by „różni awanturnicy nie wykorzystywali tego we własnych celach”. Czyli po bolszewicku.

wd

* * *

Praga

Marsz dla Życia i Rodziny

W Pradze 22 kwietnia br. odbył się krajowy Marsz dla Życia i Rodziny. Ulicami czeskiej stolicy przeszedł już po raz 17. Wzięło w nim udział co najmniej 5 tys. ludzi, a wśród nich kard. Dominik Duka. Oprócz niego patronat nad tym wydarzeniem objęli prezydent Miloš Zeman oraz wicepremier Pavel Bělobrádek.

Czescy obrońcy życia dążą do prawnego zakazu zabijania nienarodzonych. Wiedzą jednak, że dziś szanse na to są minimalne, dlatego do obrony życia podchodzą pragmatycznie i od wielu już lat zabiegają o zmniejszenie liczby aborcji, m.in. przez pomoc kobietom w ciąży. „Aby żadna z nich nie pozostała z tym sama” – to hasło, które towarzyszy różnym inicjatywom czeskiego Ruchu Obrony Życia.

Reklama

W tym roku uczestnicy Marszu dla Życia postawili w centrum uwagi rodzinę. Okazuje się bowiem, że w Czechach ofiarami aborcji padają najczęściej trzecie, nieplanowane dzieci. Dziś jedyną pomocą, którą w takiej sytuacji oferuje rodzinom państwo, jest aborcja – zauważa Zdeňka Rybová, wiceprezes Ruchu Obrony Życia. Stąd apel do rządu o stałe wsparcie dla rodzin, nie tylko tych najbiedniejszych czy niepełnych, aby rodzice ze względów ekonomicznych czy socjalnych nie podejmowali decyzji, której potem przez całe życie będą żałować.

W ubiegłym roku w Czechach zabito 20,3 tys. nienarodzonych dzieci. Liczba aborcji jednak stale spada, i to radykalnie. W 1990 r. było ich 5 razy więcej.

RV

* * *

Pakistan

Imamowie żądają powieszenia Asi Bibi

Pakistańscy imamowie domagają się stracenia Asi Bibi – chrześcijanki skazanej w 2010 r. na śmierć za rzekome bluźnierstwo przeciw Mahometowi. Ich zdaniem, odwlekanie egzekucji podważa zaufanie Pakistańczyków do oficjalnego wymiaru sprawiedliwości. Uważają, że gdyby Asia Bibi została powieszona, w Pakistanie nie dochodziłoby do samosądów za bluźnierstwo przeciw Koranowi i Mahometowi.

Jak podaje agencja Asia News, o wykonanie wyroku na Asi Bibi zaapelowało kilku znanych muzułmańskich kaznodziejów, w tym mufti Muhammad Hanif Qureshi.

Nawiązują oni do niedawnego linczu na uniwersytecie Wali Khan, gdzie tamtejsi studenci dokonali samosądu na swym koledze. Zamieścił on bowiem na Facebooku treści, które oni uznali za bluźniercze.

KAI

* * *

Madagaskar

Napady na kapłanów i zakonnice

Jak podaje agencja Il Sismografo, która powołuje się na miejscowe źródła, 24 kwietnia br. w Ambondronie na Madagaskarze został zamordowany 46-letni kapucyn – o. Njiva Lucien. Ciężko raniono także 26-letniego diakona. Do zbrodni doszło na tle rabunkowym. Grupa złożona z 3 osób wtargnęła na posesję zakonników, aby ją splądrować i okraść.

Reklama

Wcześniej inni bandyci napadli na klasztor sióstr Notre Dame z La Salette w Antsirabe w środkowym Madagaskarze. 9 sprawców dokonało kradzieży znajdujących się na miejscu cennych przedmiotów oraz zgwałciło jedną zakonnicę i 3 inne goszczone w tym czasie w budynku kobiety. Parę dni później policja zatrzymała wszystkie osoby oskarżone o dokonanie napaści.

RV

* * *

Dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. Chrześcijanin jest człowiekiem nadziei.
Jan Paweł II

* * *

Krótko

• Prezydent Andrzej Duda przebywał z pierwszą w historii wizytą prezydenta RP w Meksyku. W czasie spotkania podpisano wiele umów oraz otwarto zagraniczne biuro Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.

• Emmanuel Macron powiedział, że jeśli zwycięży w wyborach prezydenckich we Francji, doprowadzi do objęcia Polski sankcjami. Oskarżył też Polskę o dumping socjalny. Według obserwatorów, chce w ten sposób przyciągnąć wyborców odrzucających jego liberalizm ekonomiczny.

• Niemiecki Bundestag uchwalił częściowy zakaz zasłaniania twarzy. Dotyczy on kobiet sprawujących funkcje publiczne – w czasie wypełniania obowiązków służbowych. Chodzi m.in. o osoby wybrane w wyborach, służące w wojsku oraz pracownice systemu sądownictwa.

• Tygodnik „Der Spiegel” podał, że wśród ponad miliona uchodźców, którzy od 2015 r. przybyli do Niemiec, mogło znajdować się kilka tysięcy afgańskich talibów. Prokuratura Federalna prowadzi śledztwo przeciwko ponad 70 podejrzanym.

• Macedońska policja użyła granatów hukowych, aby rozproszyć demonstrantów przed gmachem parlamentu w Skopje i umożliwić ewakuację deputowanych. Demonstranci protestowali przeciwko wyborowi Albańczyka na przewodniczącego tego organu.

Reklama

• Agencja ratingowa Moody’s podniosła prognozę wzrostu PKB Polski z 2,9 proc. do 3,2 proc. w 2017 r. Według specjalistów z Moody’s, na 2018 r. również można patrzeć z optymizmem.

• Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej oświadczył, że w związku z brakiem reakcji władz Polski na niszczenie znajdujących się na jej terytorium ukraińskich miejsc pamięci narodowej wstrzymuje legalizację polskich upamiętnień na Ukrainie.

2017-05-04 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58

[ TEMATY ]

relikwie

peregrynacja

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

W sobotę w parafiach archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej rozpoczyna się peregrynacja relikwii błogosławionej rodziny Ulmów - Józefa i Wiktorii i ich siedmiorga dzieci zamordowanych przez Niemców w 1944 r. za ratowanie Żydów. Potrwa do 18 maja.

Peregrynacja rozpocznie się 4 maja w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, gdzie o godz. 19.00 mszy św. będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję