Reklama

Nie przegap

Zaproś Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy borykamy się z codziennością. Jesteśmy nieraz w sytuacjach, które wydają się być ponad nasze siły. Czujemy się zostawieni sami sobie. Chcemy sprostać obowiązkom. Nie pozwalamy sobie na myśl, że możemy z czymś nie zdążyć.

Jest wyjście z tej sytuacji

Do swojej codzienności zaproś Chrystusa. Dla wielu to pewnie całkowita abstrakcja. Już słyszę, jak niektórzy z lekkim przerażeniem w oczach pytają: Anka, czy to znaczy, że mamy Komuś innemu oddać ster swojego życia? Przecież mamy plany, które pragniemy realizować. Mamy więc wyrzec się tego wszystkiego? Zrezygnować z własnej wolności?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każdy z nas otrzymał od Pana Boga dar wolności. A jak Bóg coś daje, to nigdy tego nie cofa. On pragnie wejść w naszą codzienność jedynie po to, abyśmy nigdy nie byli sami.

Otwierając Chrystusowi drzwi...

Reklama

naszego życia, musimy być przygotowani na całkowitą zmianę codzienności. Można to porównać do momentu zawarcia małżeństwa. Tylko jeśli poważnie podchodzimy do tego sakramentu, zmieniamy swoje myślenie – zaczynamy wybierać to, co służy naszemu małżeństwu. Czasami potrzeba sporo wysiłku i czasu, żeby dojść do kompromisu. Jeśli jedna osoba trochę ustąpi i druga spuści nieco z tonu, to damy sobie szansę przeżycia czegoś, co jeszcze bardziej może nas połączyć. A kiedy przyjdą trudniejsze dni, poważniejsze problemy, to nie będziemy sami! Co to nam da? Że niezależnie od wszystkiego, jesteśmy we dwoje i razem możemy usiądź do stołu i pogadać. Wybuchnie kłótnia, no to wybuchnie. Jednak, gdy już opadną emocje, to znowu otrzymamy szansę, żeby razem znaleźć wyjście z sytuacji.

Podobnie w moim życiu

Zaproszenie Chrystusa do mojej codzienności daje mi wiele radości. Już sama świadomość, że nawet kiedy na pozór sama jadę chodnikiem przy najruchliwszej ulicy w moim mieście, to głęboko w sercu trwa przekonanie, że wbrew pozorom wcale sama nie jestem. Więc jaki jest sens zamartwiania się czymkolwiek... Nigdy nie jestem sama. Spotykają mnie jakieś trudności, to chwała Bogu. Bo po pierwsze, mam wspaniałą okazję, żeby przekonać się, że nie jestem wszechmogąca, a po drugie, mogę do swojego życia zaprosić Chrystusa.

* * *

Mamy Niedzielę Bożego Miłosierdzia. Doświadczam go nie tylko podczas spowiedzi, ale zwłaszcza w chwilach, kiedy sobie nie radzę. Nauczyłam się już nie wpadać w panikę, ale zapraszać Pana Jezusa do swojej codzienności.

2017-04-18 14:47

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak mam wybrać współmałżonka?

Miłość, zakochanie, motyle w brzuchu, siła płynąca z miłości, która pozwala góry przenosić, wiara w swoje możliwości i wieczny optymizm, to wszystko może nas spotkać, gdy natrafimy na drugą połówkę. Nie chcemy was sprowadzać na ziemię, zakochanie sprawia, że świat jest różowy, a potencjalnych problemów nie widać, ale warto uświadomić sobie, czy zakochanie przerodzi się w miłość i czym ona jest. I aby mogły się spełnić słowa: i żyli długo i szczęśliwie do grobowej deski, warto wcześniej zadać sobie konkretne pytania. Prezentujemy wam fragment książki Marioli i Piotra Wołochowiczów „Którędy do małżeństwa”, znajdziecie tu ważne zagadnienia dotyczące życia małżeńskiego.
Redakcja

CZYTAJ DALEJ

Święty, który nie szczędził siebie

2024-04-22 16:00

Marzena Cyfert

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

W parafii św. o. Pio we Wrocławiu-Partynicach nauki głosił o. Robert Krawiec, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio. Kapłan udzielał indywidualnego błogosławieństwa niezwykłą relikwią – rękawicą św. o. Pio. Nosząc ją w San Giovanni Rotondo, o. Pio błogosławił i rozgrzeszał proszących go o pomoc.

W homilii o. Krawiec nawiązał do opowiadania o sprowadzaniu owiec do zagrody przez kilkunastu pasterzy. Każdy z nich stanął w innym miejscu i nawoływał swoje owce, a one znając głos swojego pasterza, bezbłędnie do niego trafiały. Postawił pytanie, czy znamy głos naszego Opiekuna – Pana Boga.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję