Reklama

Sól ziemi

Sól ziemi

Doniosłe przemówienie papieża Franciszka

„Życie ludzkie i świat zbudowany bez Boga w końcu obracają się przeciw człowiekowi”.

Niedziela Ogólnopolska 16/2017, str. 42

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś przeżywamy Niedzielę Wielkanocną. Życzę wszystkim Czytelnikom, aby Pan i Zbawiciel, który zwyciężył i dał nam nowe życie, stał się źródłem nowej mocy, radości i wszelkiej potrzebnej łaski w drodze ku wierze, prawdzie i miłości, a także by Europa wróciła do swoich chrześcijańskich korzeni.

Te życzenia, a zwłaszcza odniesienie do duchowego fundamentu naszego kontynentu, nasunęły mi się po uważnej lekturze doniosłego przemówienia papieża Franciszka. Zostało ono wygłoszone z okazji 60. rocznicy podpisania Traktatów Rzymskich, konstytuujących podwaliny europejskiej integracji, a skierowane było do europejskich przywódców. Oprócz szefów państw i rządów 27 krajów członkowskich na audiencji obecni byli przewodniczący: Komisji Europejskiej – Jean-Claude Juncker, Parlamentu Europejskiego – Antonio Tajani i Rady Europejskiej – Donald Tusk. Podczas audiencji w Pałacu Apostolskim przemówienia wygłosili gospodarz rzymskich uroczystości, premier Włoch Paolo Gentiloni i szef PE Tajani.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Następnie głos zabrał Franciszek. Ojciec święty w bardzo obszernym przemówieniu powiedział m.in.: „Ojcowie założyciele przypominają nam, że Europa nie jest zbiorem zasad, których należy przestrzegać, podręcznikiem protokołów i procedur, których należy przestrzegać. Jest ona życiem, sposobem pojmowania człowieka, wychodząc od jego transcendentnej i niezbywalnej godności, a nie tylko zbiorem praw, których należy bronić, albo żądań, których trzeba dochodzić. U źródeł idei Europy leżą «postać i odpowiedzialność osoby ludzkiej z jej zaczynem ewangelicznego braterstwa, (...) z jej pragnieniem prawdy i sprawiedliwości zaostrzonym przez tysiącletnie doświadczenie». Rzym, ze swym powołaniem do uniwersalności, jest symbolem tego doświadczenia i dlatego został wybrany jako miejsce podpisania traktatów, ponieważ tutaj – jak przypomniał minister spraw zagranicznych Holandii Luns – «zostały położone fundamenty polityczne, prawne i społeczne naszej cywilizacji»”.

W drugiej części przemówienia Franciszek podkreślił, że wspólnym mianownikiem twórców Traktatów Rzymskich „był duch służby, w połączeniu z pasją polityczną oraz ze świadomością, że «u źródeł cywilizacji europejskiej tkwi chrześcijaństwo», bez którego zachodnie wartości godności, wolności i sprawiedliwości okazują się w większości niezrozumiałe”. Następnie Piotr naszych czasów wymienił problemy trapiące współczesną Europę. I powiedział: „Europa odnajduje nadzieję, gdy człowiek jest ośrodkiem i sercem jej instytucji. Myślę, że oznacza to staranne i ufne wysłuchanie postulatów pochodzących zarówno od poszczególnych osób, jak i od społeczeństw i narodów tworzących Unię. Niestety, często odnosi się wrażenie, że istnieje «rozłam emocjonalny» między obywatelami a instytucjami europejskimi, nierzadko postrzeganymi jako dalekie i niezwracające uwagi na różne wrażliwości stanowiące Unię”. Swoje przemówienie Ojciec święty zakończył wezwaniem do solidarności oraz powrotem do korzeni i wartości, które tworzyły Europę.

Niestety, następnego dnia po spotkaniu z Papieżem w żadnym z przemówień podczas uroczystości podpisania deklaracji z okazji 60-lecia Traktatów Rzymskich nie nawiązano do jego ważnego przemówienia. Nasuwa się oczywiste pytanie: Dokąd będzie zmierzała dzisiejsza Europa, jeśli oderwie się od swego dziedzictwa? To wstawianie w nawias własnej tożsamości i odwrót od niezbywalnych i transcendentnych wartości są źródłem dzisiejszych kryzysów i problemów trapiących Unię Europejską. Europa wtedy rozkwitała, gdy była wspólnotą ducha. Św. Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski w 1999 r. jak najbardziej słusznie napominał, że „życie ludzkie i świat zbudowany bez Boga w końcu obracają się przeciw człowiekowi”.

2017-04-11 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przed Regina Coeli: niech Bułgaria będzie ziemią spotkania

W rozważaniu przed modlitwą Regina Coeli na placu św. Aleksandra Newskiego w Sofii Franciszek zaapelował, aby Bułgaria była ziemią spotkania.

Z katedry prawosławnej Ojciec Święty udał się pieszo na plac św. Aleksandra Newskiego, pozdrawiając po drodze wiernych, w tym osoby niepełnosprawne a także duchownych, kapucynów i zakonnice. Obecni też byli przedstawiciele Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego, muzułmanów i społeczności żydowskiej. Wśród zgromadzonych wiernych byli także imigranci z Afryki Chór męski śpiewał pieśni maryjne, "Barkę”, a także pieść o zmartwychwstaniu Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: znamy nazwiska 5 mln z 6 mln ofiar Holokaustu

2025-11-03 17:01

[ TEMATY ]

Yad Vashem

Adobe Stock

Jerusalem Yad Vashem

Jerusalem Yad Vashem

Jerozolimski Instytut Jad Waszem poinformował w poniedziałek, że udało mu się zidentyfikować nazwiska 5 mln z ok. 6 mln ofiar Holokaustu. To przełomowy moment - skomentowała instytucja. Dodano, że tożsamość części pozostałych ofiar może nigdy nie zostać ustalona.

— Zidentyfikowanie pięciu milionów nazwisk to zarówno przełomowa chwila, jak i przypomnienie o naszym wciąż niewypełnionym zobowiązaniu - powiedział Dani Dajan, prezes Instytutu Jad Waszem, który zajmuje się badaniem Holokaustu i upamiętnianiem jego ofiar.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję