Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Wielkopostne Dni Skupienia KSM

Niedziela szczecińsko-kamieńska 15/2017, str. 7

[ TEMATY ]

rekolekcje

KSM

Archiwum prywatne

Wspólna fotografia KSM-owiczów w Mrzeżynie

Wspólna fotografia KSM-owiczów w Mrzeżynie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W słoneczny piątek 10 marca br. młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej przybyła do Mrzeżyna na wielkopostne dni skupienia organizowane przez oddział KSM w Stargardzie przy parafii pw. Miłosierdzia Bożego, gdzie asystentem jest ks. Marcin Kózka. Niezmierną radością była również obecność asystenta diecezjalnego ks. Piotra Raczyńskiego.

Spotkanie rozpoczęliśmy od wspólnej integracji. Było dużo śmiechu, ale przede wszystkim wiele radości z poznania nowych twarzy. Następnie w skupieniu udaliśmy się do kaplicy, aby wziąć udział w Eucharystii, gdzie objawia się jako największa i najdoskonalsza Światłość świata. Wreszcie nadszedł czas na wyjątkową konferencję, którą wygłosił specjalny gość – ks. Tomasz Romantowski. Ujął nas swoim pełnym optymizmu uśmiechem i ogromną wiarą w Opatrzność Bożą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wszyscy słuchali z zaciekawieniem, gdy opowiadał swoje przygody z autostopowymi rekolekcjami, które wzbudziły w nas podziw dla wielkiej dobroci Pana i tego, jak w każdym człowieku, który staje na naszej drodze, możemy go poznawać. Zadawał nam również wielokrotnie pytanie: kim jest dla ciebie Jezus? Mieliśmy okazję rozważać je podczas adoracji w ciszy.

Reklama

Wpatrywaliśmy się w najpiękniejsze oblicze Jezusa, który przytulał nas do serca jak Dobry Pasterz swoją zagubioną owcę. Mieliśmy okazję dostąpić miłosierdzia Bożego w sakramencie pokuty i pojednania. W tym szczególnym czasie towarzyszyły nam relikwie naszej patronki – bł. Karoliny Kózkówny.

Również nie zabrakło czasu na rozrywkę. W międzyczasie spotykaliśmy się, rozmawialiśmy, bo nie ma nic piękniejszego niż spędzać czas z drugim człowiekiem, zostawić wszystkie „zabawki” współczesnego świata gdzieś daleko i po prostu być razem we wspólnocie. Przyjaciele z oddziału KSM w Stargardzie zadbali o to, aby niczego nam nie zabrakło.

Następnego dnia zaczęliśmy dzień od Jutrzni. W chwili medytacji wszyscy z zaangażowaniem rozważaliśmy list naszego kochanego papieża Franciszka skierowany do młodych, do nas. Papież zachęca do wyjścia w nieznane, tak jak wiele razy słyszeliśmy jego słowa: „zejdźcie z kanapy”. Młodość daje nam zapał do działania i nie poddawania się pomimo wielu przeszkód oraz dążenia do celu, bo z Bożą pomocą wszystko jest możliwe. Po śniadaniu czekała nas praca w grupach – była to kolejna okazja na rozważanie męczeńskiej śmierci błogosławionej Karoliny. Ona jest dla nas wzorem piękna, czystości i miłości, bo dla Boga poświęciła swoje młode życie. Cudownym przeżyciem była również Droga Krzyżowa brzegiem morza. Jest to miejsce, gdzie Bóg pokazuje swoje piękno i moc. Z każdym krokiem zagłębialiśmy się w Jego mękę, ale również kontemplowaliśmy Go w pięknie otaczającej nas przyrody. Potęga natury pokazuje nam potęgę Boga. Oczywiście, nie mogło zabraknąć również zabawy na plaży, bo przecież chrześcijanin to człowiek wesoły i uśmiechnięty.

Rekolekcje, z łac. recolligere, oznaczają zbierać na nowo, powtórnie. Dla wielu z nas nie były to pierwsze rekolekcje w życiu, ale pragnęliśmy, aby na nowo zmieniły nasze życie, bo pragnieniem serca jest ciągłe odkrywanie Boga w innych ludziach i zdarzeniach. Jako młodzież z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży pragniemy na nowo odnawiać i wskrzeszać naszą wiarę, aby móc ją potem swoim przykładem przekazywać innym, bo nie ma nic piękniejszego, jak stać się narzędziem w ręku Boga, aby przez nas działał w drugim człowieku.

2017-04-06 09:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na rekolekcje – do hali sportowej

[ TEMATY ]

rekolekcje

Monika Łukaszów

Nie w kościele, ani nie w szkole czy kaplicy, tylko w hali widowisko-sportowej lubińskiego RCS-u odbyły się Wielkopostne rekolekcje dla młodzieży ponadgimnazjalnej miasta Lubina.

Pomysłodawcami i organizatorami tego modlitewnego spotkania byli miejscowi księża salezjanie przy współpracy wszystkich lubińskich parafii. Ponad 1300 młodych ludzi, przez trzy dni, poprzez modlitwę, konferencje, śpiew i taniec, przygotowywało się do głębszego przeżycia świąt Zmartwychwstania Pańskiego i próbowało odkryć, jaką rolę w ich życiu powinien odgrywać Bóg. Rekolekcje prowadziła grupa ewangelizacyjna z Koszalina, pod przewodnictwem ks. Rafała Jarosiewicza dyrektora Szkoły Nowej Ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Najpierw wołanie, później powołanie

2024-04-25 23:30

ks. Łukasz Romańczuk

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Konferencja do młodzieży bpa Jacka Kicińskiego CMF

Egzamin dojrzałości i ósmoklasisty coraz bliżej. O dary Ducha Świętego i pomyślność na czas pisania matur modlili się uczniowie szkół średnich i ci, kończący “podstawówkę”. Była to także okazja do wysłuchania konferencji o. bpa Jacka Kicińskiego CMF.

Z racji tego, że modlitwa ta odbywała się w czasie Tygodnia Modlitw o powołania kapłańskie i zakonne, konferencja dotyczyła rozeznawania powołania i swojej drogi życiowej. Przede wszystkim bp Jacek wskazał młodym, że w rozeznawaniu ważne jest słuchanie głosu Pana Boga.- Powołanie dzieje się w wołaniu. Najpierw słyszymy wołanie, a potem dokonuje się powołanie. Jezus woła każdego z nas po imieniu - mówił biskup, dodając, że to od człowieka zależy, czy ten Boży głos będzie słyszalny. Ta słyszalność dokonuje się w momencie, kiedy otworzy się uszy swojego serca. - Uczniowie przechodzili szkołę wiary. Mieli momenty zwątpienia. Na początku były wokół Niego tłumy, ale z czasem grupa ta zaczęła topnieć, bo zaczął wymagać. I zapytał Piotra: „Czy i wy chcecie odejść?”. Wszystko zaczyna się od słowa i w tym słowie się wzrasta - przekonywał bp Jacek.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję