Reklama

Niedziela Rzeszowska

Człowiek, który umył ręce

Poncjusz Piłat, prokurator, czy – jak mówią Ewangelie – zarządca Judei, był postacią historyczną. Ponieważ to on wydał na śmierć Jezusa z Nazaretu, jego osoba od stuleci budzi zainteresowanie i kontrowersje, a braki w życiorysie – najsłynniejszego w historii prokuratora – przez wieki starano się wypełnić legendą

Niedziela rzeszowska 13/2017, str. 6

[ TEMATY ]

Poncjusz Piłat

Arkadiusz Bednarczyk

Umycie rąk przez Piłata – Piłat miał wówczas rzec: „Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz” – z parafii w Słocinie

Umycie rąk przez Piłata – Piłat miał wówczas
rzec: „Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego.
To wasza rzecz” – z parafii w Słocinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Wiadomości o życiu Poncjusza Piłata czerpiemy z kilku źródeł. Są to oczywiście Ewangelie, ale także „Dzieje wojny żydowskiej” oraz „Starożytności” Józefa Flawiusza. Trochę informacji zawiera się w „Rocznikach” rzymskiego historyka Tacyta oraz w „Historii kościelnej” Euzebiusza z Cezarei. Jednak prawdziwym skarbem okazała się znaleziona w 1961 r. w Cezarei Nadmorskiej inskrypcja na kamieniu, która informuje, że „Poncjusz Piłat, prefekt Judei, odbudował Tiberium dla mieszkańców”. Trzecia linijka mówi, że oficjalny tytuł Piłata brzmiał „prefekt”. Zacznijmy może od najbardziej znanych źródeł czyli Ewangelii. Piłat skazał Jezusa na śmierć około 33 roku. Wedle Ewangelii św. Mateusza, po zatwierdzeniu wyroku na Chrystusie Piłat umył ręce przed tłumem, który domagał się ukrzyżowania Jezusa. Piłat miał wówczas rzec: „Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz”. W Ewangelii św. Łukasza mówi się, że Jezus został oskarżony o to, że podburzał tłumy, aby nie płaciły podatku Cezarowi, a także kazał nazywać siebie królem żydowskim. Piłat, jako namiestnik Rzymu, był urzędnikiem odpowiedzialnym za płacenie podatków Cezarowi. Gdyby więc odmówił sądzenia Jezusa naraziłby się Cezarowi („nie jesteś przyjacielem Cezara”) dlatego jako człowiek koniunkturalny musiał przeprowadzić proces. Ale i tu Piłat po zadaniu Jezusowi kilku pytań był nie bardzo skłonny do skazania go na śmierć. W Ewangelii św. Jana Piłat prowadzi nawet dyskurs filozoficzny z Jezusem o sensie prawdy. Odbrązawianie Piłata mogło być zabiegiem wczesnych chrześcijan mającym na celu polepszenie stosunków z Cesarstwem.

Prokula

W Ewangelii św. Mateusza za Jezusem wstawiała się nawet żona Piłata. W późniejszej literaturze apokryficznej (m.in. Aktach Piłata) nazwano ją Prokulą, została nawet świętą kościoła ortodoksyjnego – wschodniego i etiopskiego. Jeden z utworów – Męczeństwo Piłata opisuje jak to Prokula i Piłat nawrócili się przy grobie Chrystusa. Potem Piłat został ukrzyżowany przez Żydów, a jego głowa ścięta przez Tyberiusza. Prokula towarzyszyła Piłatowi, a nawet dwójka ich dzieci. Umarła w tym samym dniu co mąż; pochowano ich w pobliżu grobu Chrystusa. Legendy wspominają także o tym, że po ścięciu głowa Piłata została wzięta przez anioła, a Prokula spokojnie odeszła do wieczności. W legendach wspomina się także, że Prokula miała napisać list do Piłata z jednego z galijskich miasteczek, że Jezus szczęśliwie uzdrowił ich kalekiego synka imieniem Pilo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po ukrzyżowaniu Jezusa Piłat nakazał umieścić na krzyżu oficjalną treść zarzutu, na podstawie którego skazał Chrystusa na śmierć, aczkolwiek było to powodem zatargu z arcykapłanem, który kazał poprawić treść zarzutu, że Jezus mienił się królem żydowskim, a nie że nim jest. Piłat miał jednak na to odrzec „Com napisał, tom napisał”. Może więc eksponowana w Ewangeliach pewna niechęć do skazania Jezusa nasuwa przypuszczenie, że Piłat faktycznie wierzył w to, że Jezus jest żydowskim królem.

Reklama

W okresie późniejszym już po procesie, w życie Piłata wkracza legenda. Mówi się więc, że popadł w niełaskę u cesarza Kaliguli, został wygnany do Galii i tam w Vienne popełnił samobójstwo. Jeszcze inne relacje mówią, że ciało Piłata zatopiono w okolicach Lozanny, jednak z tego powodu złe duchy nękały okolicę, więc wywieziono je w góry i wrzucono do jeziora w okolicy Lucerny. Wypływa co roku w Wielki Piątek i umywa sobie ręce...

Surowe rządy

Piłat był prefektem Judei, rzymskiej prowincji, w latach 26-36. Zwano go Ponckim (z Pontu; była to kraina w obecnej Turcji). W czasie panowania cesarza Tyberiusza powołano go (polecić go miał prefekt gwardii pretoriańskiej niejaki Sejan) na stanowisko prokuratora Judei jako następcę po Waleriuszu Gratusie. Już na samym początku rządów Piłat naraził się Żydom, gdyż wprowadził nocą do Jerozolimy – miasta świętego dla Żydów – sztandary z podobiznami cesarza. Gdy Żydzi zebrali się, kazał otoczyć ich kordonem żołnierzy i zagroził śmiercią, jeśli nie przestaną go dręczyć swoimi postulatami. Ci rzucili się na ziemię i odsłonili swoje karki, mówiąc, że wolą zginąć niż dopuścić do pogwałcenia swoich praw. Piłat w końcu ustąpił i usunął proporce. Józef Flawiusz, żydowski historyk, pisze też, że: Piłat użył świętego skarbu świątynnego, aby sfinansować budowę akweduktu do Jerozolimy. Oburzony tłum złorzeczył Piłatowi; lecz ten posłał żołnierzy przebranych za cywilów w motłoch. Na dany sygnał, bunt żydowski został stłumiony kijami.

Ostatnim historycznym wydarzeniem związanym z osobą Piłata w 36/37 r. było krwawe stłumienie buntu Samarytan na górze Garizim, za który Samarytanie poskarżyli się Witeliuszowi, legatowi Syrii. Ten kazał mu jechać do Rzymu, aby przed cesarzem oczyścić się z zarzutów, ale kiedy Piłat przybył do Rzymu, Tyberiusz już nie żył. Historyk Euzebiusz z Cezarei wzmiankował, że za rządów Kaliguli, Piłata dotknęły tak wielkie nieszczęścia, że musiał popełnić samobójstwo...

2017-03-23 09:49

Ocena: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proces Niewinnego

Niedziela warszawska 16/2022, str. I

[ TEMATY ]

Jezus Chrystus

Wielkanoc

Poncjusz Piłat

Archiwum FLdB

Cóż to jest prawda. Chrystus przed Piłatem. Nikołaj Gay, 1890

Cóż to jest prawda. Chrystus przed Piłatem. Nikołaj Gay, 1890

O niesprawiedliwym procesie Chrystusa, naszych codziennych ludzkich sądach i kalkulacjach oraz Sądzie Ostatecznym, z ks. Franciszkiem Longchamps de Bérier rozmawia Monika M. Zając.

Monika M. Zając: Proces Chrystusa najpierw był procesem religijnym przed Sanhedrynem, o dwojakie bluźnierstwo: przeciw świątyni i Bogu. Jakie kompetencje miała w takich sprawach Wysoka Rada? I czy nie zostały one przekroczone, zwłaszcza że trwało Święto Paschy, a posiedzenie odbyło się nocą? Ks. Franciszek Longchamp de Bérier: Prawda, że zastanawiano się w nauce, czy Sanhedryn nie naruszył własnych procedur, bo działał po zachodzie słońca i za szybko. W sprawie gardłowej – jak się kiedyś mówiło – czyli wobec oskarżeń, które mogły doprowadzić do orzeczenia kary śmierci, powinien spotykać się przez dwa kolejne dni. Jednak ścisłe zasady postępowania przed nim spisano dopiero w II wieku po Chrystusie. Trudno nimi sądzić przeszłość. Fakt, że dziś często popełniamy taki błąd anachronizmu. Co do tamtych czasów natomiast wiemy, że o skazanie kogoś na śmierć trzeba było prosić Rzymian.
CZYTAJ DALEJ

Co dzisiaj chcieliby nam powiedzieć bohaterowie
czarnej nocy PRL-u?

2024-12-13 07:00

[ TEMATY ]

rocznica

stan wojenny

PRL

bp Antoni Długosz

Apel Jasnogórski

Jasna Góra/youtube

Jasnogórska Pani, dziś chcemy wrócić myślami do tych dni tragicznych, grudniowych 1981 roku, gdy w Polsce władzę przejęła junta wojskowa, ale przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego trwały już kilka dobrych miesięcy wcześniej, a nadzorował je radziecki marszałek Wiktor Kulikow.

To właśnie po to, na nowego sekretarza Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wybrano gen. Wojciecha Jaruzelskiego. W ten sposób chciano ostatecznie zniszczyć wielomilionowy, społeczny ruch, jakim była „Solidarność”, bo obawiano się utraty władzy. Wtedy zaczęły się aresztowania, internowania, więzienia i szykany. Nie wiadomo dokładnie, ile osób straciło życie, na pewno ich liczba przekracza czterdzieści.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

2024-12-13 18:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

stan wolny

BPJG

W 43. rocznicę od wprowadzenia w Polsce stanu wojennego na Jasnej Górze zapłonie Światło Wolności dla upamiętnienia tamtych tragicznych wydarzeń. Świetlisty krzyż zostanie ułożony ze zniczy, na placu jasnogórskim wzdłuż Alei Sienkiewicza aż do pomnika błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki. Uroczystość poprzedzi Msza św. za Ojczyznę.

Eucharystia sprawowana będzie przed Cudownym Obrazem pod przewodnictwem ks. Ryszarda Umańskiego, kapelana częstochowskiej „Solidarności”. - Rocznica stanu wojennego przypomina nam o bolesnych i dramatycznych losach naszej ojczyzny. O wojnie wypowiedzianej przeciwko Polakom przez rządzących w Polsce. Stąd pamiętamy o osobach, które zginęły, były internowane, wyrzucane z pracy. Zatrzymano wtedy 11 tys. osób, milion zmuszono do emigracji, życie straciło ponad 100 osób – przypomniał kapelan częstochowskiej „Solidarności”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję