Reklama

Polki na drodze dobrych zmian

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego roku 8 marca Parlament Europejski szczególnie dużo uwagi poświęca Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia. I choć zwykle zasiadające w niej feministki zajmują się sianiem ideologicznego zamętu, tym razem zrobiły coś pożytecznego: zwróciły uwagę PE na słabszą sytuację ekonomiczną kobiet. Co więcej, na przykładzie Polski mogły się też przekonać, że rozwiązaniem tego problemu wcale nie jest ideologia gender.

Słabsza pozycja gospodarcza kobiet jest wyzwaniem dla całej Unii Europejskiej. Według Eurostatu, w całej wspólnocie kobiety zarabiają o 16,7 proc. mniej od mężczyzn wykonujących taką samą pracę. Gdyby na tę różnicę spojrzeć oczami pracodawcy, oznacza to, że Europejki przez 2 miesiące w roku (albo dziennie przez godzinę i 20 minut) pracują za darmo. Oczywiście, skutkuje to także różnicą w wysokości ich późniejszych emerytur: szacuje się, że w całej UE wynosi ona aż 40 proc.! Pomimo tego, że systemy emerytalne są bardzo skomplikowanymi mechanizmami i funkcjonują inaczej w każdym państwie UE, co do jednego eksperci są zgodni: niższy poziom kobiecych emerytur to wynik niższych wynagrodzeń, a problem jest szczególnie widoczny u matek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na tym tle Polska świeci wyjątkowo jasno. Raport PricewaterhouseCoopers pt. „Women in Work Index 2017” pokazuje, że pod względem sprawiedliwości wynagrodzeń Polska jest w ścisłej światowej czołówce. Na tle pozostałych państw Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) różnica w poziomie wynagrodzeń Polek i Polaków to jedynie 6,7 proc. Raport pokazuje też, że jeśli utrzymamy dotychczasowe tempo – do 2021 r. będziemy pierwszym krajem, w którym zniknie tzw. luka płacowa. Dla porównania: prognozuje się, że w Niemczech ten sam efekt nastąpi dopiero w... 2297 r.! Oczywiście, w oczach europosłów krajowej opozycji jakikolwiek sukces Ojczyzny może być wynikiem wyłącznie pomyłki w obliczeniach, wobec czego w PE oficjalnie podważyli metodę badań. Jednak prawdy nie można zakłamać – inne raporty potwierdzają wnioski PwC o wyjątkowej sytuacji Polek. Nie tylko bowiem mają one uczciwych przełożonych, lecz także są w ścisłej europejskiej czołówce, jeśli chodzi o bycie szefem. Według Eurostatu, niemal co 3. polski przedsiębiorca zatrudniający pracowników jest kobietą. Nieznacznie lepszy wynik uzyskała tylko Hiszpania. Gdy dołączymy do tego wyniki ogólnoświatowego badania „Women in Business 2017”, zgodnie z którym kobiety w Polsce zajmują 40 proc. najwyższych stanowisk, podczas gdy unijna średnia wynosi jedynie 25 proc., widzimy wyraźnie, jak bardzo wyssane z palca są oskarżenia o rzekome łamanie praw kobiet w Polsce.

Zbliżająca się sesja Komisji ONZ ds. Statusu Kobiet, która także będzie dotyczyć wzmocnienia ekonomicznej pozycji kobiet, to dobra okazja, aby wyciągnąć wnioski z polskich doświadczeń. Feministki od lat prześcigają się w pomysłach na to, jak zapewnić kobietom równość: od aborcji na życzenie, przez powszechne parytety, aż po absurdy, takie jak zniesienie podziału toalet na damskie i męskie. Życie zweryfikowało nawet najgłupsze pomysły. Oczywiście, nie oznacza to, że w Polsce nie mamy już nad czym pracować – wręcz przeciwnie. Ostatnie badania pokazują jednak, że drogą do równości kobiet nie jest zajadły feminizm, lecz po prostu zdrowy rozsądek. Czas, aby dostrzeżono to także w Brukseli.

2017-03-15 09:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa/ W sobotę rozpoczyna się w parafiach peregrynacja relikwii rodziny Ulmów

2024-05-04 07:58

[ TEMATY ]

relikwie

peregrynacja

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

W sobotę w parafiach archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej rozpoczyna się peregrynacja relikwii błogosławionej rodziny Ulmów - Józefa i Wiktorii i ich siedmiorga dzieci zamordowanych przez Niemców w 1944 r. za ratowanie Żydów. Potrwa do 18 maja.

Peregrynacja rozpocznie się 4 maja w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście, gdzie o godz. 19.00 mszy św. będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję