Reklama

Edytorial

Edytorial

Być piękną kobietą

Niedziela Ogólnopolska 11/2017, str. 3

[ TEMATY ]

kobieta

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z pewnością stali czytelnicy „Niedzieli” pamiętają, jak w tym miejscu pisałam o Matce Teresie z Kalkuty na wybiegu dla modelek. Było to w centrum Rzymu. Dochód z pokazu mody miał być przeznaczony na cel charytatywny. W szykownych kreacjach prezentowały się modelki, wyglądające jakby wyszły prosto z najnowszego żurnalu mody. Podekscytowany komentator długo je prezentował, zachwycał się, ale w pewnej chwili zamilkł, po prostu zamurowało go. Ten szok wywołał widok Matki Teresy z Kalkuty, która w skromnym sari nagle stanęła na wybiegu, aby swoją obecnością wzmocnić akcję charytatywną na rzecz najbiedniejszych z biednych. Po dłuższej chwili komentator oznajmił: „Do tej pory oglądaliśmy ładne dziewczyny, teraz widzimy prawdziwie piękną kobietę”. W tych słowach zawarł tajemnicę kobiecej urody, którą stanowi jej piękne wnętrze.

Wiele niebezpieczeństw czyha na współczesną kobietę. To przede wszystkim zacieranie różnic w powołaniu kobiety i mężczyzny, próba zrównywania ich ról, a także seksualizacja życia. Jakże często publicznie odbiera się godność kobiecie. Na ekranach, monitorach komputerów, billboardach, okładkach kolorowych czasopism kobiety są pokazywane jako przedmiot użycia albo wykorzystywane w reklamach po to, aby „niewidzialna ręka rynku” wyciągnęła z kieszeni konsumenta jak najwięcej pieniędzy. Kolorowymi pisemkami dla kobiet zajął się w tej „Niedzieli” nawet słynny dziennikarz śledczy Witold Gadowski, bo to bardzo ważny temat. Często bowiem nie zdajemy sobie sprawy z siły cichego, podstępnego przekazu mediów mętnego nurtu. Królują tam feministki z marszu KOD-u, z Manify, na których chcą zakrzyczeć rzeczywistość. Pisma kobiece i młodzieżowe próbują zawładnąć naszą świadomością, zahipnotyzować sukcesami gwiazd, skandalami, rozwodami, zdradami.

Poznaj, kobieto, swoją godność! Te słowa wyrywają się na widok rozkrzyczanych feministek kroczących ulicami naszych miast. A jak smutne obrazy zobaczyliśmy w tym roku z okazji Dnia Kobiet. Wulgarne, bezsensowne hasła, zupełnie nietrafione żądania, niezgodne z faktycznym stanem, jakby wzięte z komunistycznych manifestacji. Tzw. nowoczesne kobiety muszą sobie zdawać sprawę z tego, że przez takie zachowania często same przyczyniają się do przedmiotowego ich traktowania. Tymczasem każda kobieta – i ta w czerni czy w czerwieni, i ta w bieli – musi wiedzieć, że przez macierzyństwo Bóg obdarzył ją szczególnym zaufaniem. Zawierzył jej człowieka – cud życia. Macierzyństwo to szczyt kobiecości. Szczególne powołanie kobiety ukazał Jan Paweł II w liście apostolskim „Mulieris dignitatem” z 1988 r. A w 1995 r. skierował swój osobisty List do Kobiet, w którym mówił o geniuszu kobiety. Napisał, że kobieta być może bardziej niż mężczyzna widzi człowieka, ponieważ widzi go sercem. Wspaniałe kobiety są pośród nas. Pielęgnują rodzinę, pracują w różnych zawodach – jako np. naukowiec, energiczna bizneswoman, piękna aktorka, a przede wszystkim żona i matka. Ostatnio znalazłam news o miss Niemiec 2016 Lenie Bröder, która po uzyskaniu tytułu najpiękniejszej Niemki zdecydowała się iść nie do show-biznesu w Berlinie, ale do szkoły w Monachium, aby uczyć religii. Pragnę powiedzieć każdej kobiecie, że powinna pielęgnować swoje duchowe piękno – nie może wstydzić się patrzeć sercem i dawać serce. Wtedy świat będzie bardziej ludzki, a kobieta piękniejsza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-03-08 09:52

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Większa rola kobiet w Kościele

[ TEMATY ]

kobieta

Pixabay.com

Legendarna papieżyca Joanna chciała rządzić Kościołem. Po trzynastu wiekach siostra pochodząca z Malty Carmen Sammut zadawala się kierowaniem 670.320 zakonnicami z pięciu kontynentów, to jest (grupą) dwanaście razy większą niż grupa konsekrowanych mężczyzn nie będących księżmi i prawie dwukrotnie większą niż 466.215 biskupów, księży i diakonów. Jest przewodniczącą UISG (Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych), pierwszą, która otrzymała już drugi raz ten mandat.

Uprzejmy protest

Z okien swego rzymskiego biura mieszczącego się naprzeciw Zamku Świętego Anioła Kopuła Św. Piotra wydaje się bardzo bliska. Ale to nie jest tak. Siostra Sammut w czasie ostatniego spotkania z Jorge Mario Bergoglio była zmuszona do wyrażenia uprzejmego protestu. „Papa Francesco, wysłałam do Ciebie cztery listy”, powiedziała mu z drżącą trochę prawą ręką. „Nigdy ich nie otrzymałem” – zdziwił się dostojny rozmówca. „Tak podejrzewałam” – odpowiedziała wręczając mu fotokopie listów, które zniknęły. Papież zamyślony przeczytał je, potem złożył i wsunął do kieszeni przyklepując dwukrotnie jakby chciał powiedzieć „teraz są bezpieczne”. Nazajutrz posłaniec z Watykanu przyniósł do siedziby UISG bilet z odpowiedzią Papieża napisana odręcznie. Tego gestu nie wyjaśnia wyłącznie szczególne upodobanie Franciszka do tych ostatnich. To prawda, że matka Carmen jest przełożoną generalną 600 sióstr misjonarek zgromadzenia Naszej Pani z Afryki (tylko trzy Włoszki) – to stanowi prawie nic w wielkiej galaktyce katolickiej. Ale reprezentuje 1.970 przełożonych generalnych zgromadzeń żeńskich.

Czy liczba sióstr zmniejsza się czy rośnie?

„Jest nas o 51.615 mniej w porównaniu ze stanem sprzed pięciu lat. Liczby zmniejszają się w Europie i w Stanach Zjednoczonych. Rosną w Wietnamie i na Filipinach. W Afryce liczba sióstr zwiększyła się o 7, 8 procent”.

Jak wyjaśnić ten kryzys?

„Kościołowi nie udaje się wyjaśnienie (tajemnicy) Boga w postmodernistycznym świecie. A przecież młodzi są tacy sami jak zawsze: wspaniałomyślni. W Holandii młodzi ateiści pomagają naszym starszym siostrom”.

To nie do was powinno należeć wyjaśnianie tajemnicy Boga?

„Księża mają homilie. A my? W jaki sposób możemy pokazywać dobro?”

Zobaczy siostra, że Franciszek pozwoli wam głosić homilie w czasie mszy.

„Jestem już do tego przygotowana. Studiowałam homiletykę u jezuitów w Galles”.

Te z Trzeciego Świata są „boccazioni”[1] powiedział mi pewien wysoko postawiony prałat.

„Odnosi się to też do księży. Dzieci ubogich były wysyłane do seminariów, aby mogły jeść i uczyć się. Aż do wieku dziewiętnastego dla sióstr życia czynnego zakon reprezentował wyższy status społeczny i możliwość kariery”.

Proszę mi opowiedzieć o swym powołaniu.

„Pierwsze to powołanie dla Afryki, kontynentu otoczonego tym samym morzem co Malta. Gdy miałam 12 lat przyszły do mojej klasy siostry i pozostawiły mi mapę geograficzną czarnego Kontynentu. Gdy miałam 19 lat postanowiłam poświęcić mu życie”.

W praktyce, co robi przełożona przełożonych generalnych?

„Zamieszanie” (Śmieje się). Postaram się powiedzieć co robimy dobrego”

Słuchamy

„Na przykład w Agrigento, Caltanissetta i w Ramacca około dwunastu sióstr opiekuje się uchodźcami, którzy przypłynęli na Sycylię. Talitha kum to sieć, która pracuje na rzecz walki z handlem ludźmi, współpracuje z policją, daje opiekę i formację niewolnikom tego procederu, których udało się uwolnić. Wiele zakonnic afrykańskich, psychologów, obejmuje opieką dzieci ulicy, ofiary seksualnych nadużyć”.

Siostra ubolewa , że zakonnice również są traktowane niemal jak niewolnice w Kościele.

„W Watykanie nie konsultują nas nigdy. Pierwszy, który zaczął to robić, to był Franciszek. Poszłyśmy do niego w grupie liczącej ponad tysiąc. Nie było ani jednego kardynała. Poproszono nas, abyśmy przedstawiły wcześniej pytania, które pragnęłybyśmy zadać Ojcu Świętemu. Jedna z sióstr nie miała odwagi przeczytać do końca pytania o zakonnice, które są prawie pomocami domowymi dla księży, bez otrzymania żadnej zapłaty. Papież wybawił ją z zakłopotania: ”Chociaż pytanie nie było kompletne ja i tak na nie odpowiem. Ja, wy, wszyscy jesteśmy w służbie ubogich. Ale służba nie jest niewolnictwem”. Po tym wydarzeniu powstała komisja złożona z sześciu mężczyzn i sześciu kobiet, która pracuje nad sprawą diakonatu dla kobiet”.

Wynika z tego, że zanurzyłyście się w studiowaniu prawa kanonicznego.

„To nie może być prywatną działką księży, którzy myślą, że oni są Kościołem. Jest to sprawa władzy i pieniędzy. Niektórzy biskupi chcieliby zająć nasze domy utrzymując, że są one częścią patrymonium kościelnego. UISG postanowiła zwołać światowe zebranie sióstr z wykształceniem z prawa kanonicznego, aby stworzyć sieć skutecznej obrony”.

W zamian za to siostra została powołana na Synod na temat rodziny.

„W ostatniej ławce, tak. Poszłyśmy do kardynała Lorenzo Baldisseri, sekretarza generalnego Synodu Biskupów w osiem osób. Przyjął tylko trzy”.

Czy Papież powinien znieść celibat?

„Dla zakonników nie: ich oddanie powinno być całkowite. Ale celibat Kościoła katolickiego jest tylko prawem obowiązującym w Kościele łacińskim. W rzeczywistości, od Rumunii po Egipt, Kościół katolicki rytu wschodniego wyświęca na księży także mężczyzn żonatych”.

Nie chciałaby siostra móc odprawiać mszę świętą, spowiadać.

„Nie mam takich pragnień. Ale szanuję kobiety, które je czują”.

W czasie swej niedawnej podróży do Paru, papież Franciszek powiedział do sióstr klauzurowych w Limie: „Czy wiecie czym jest zakonnica plotkarka? Jest terrorystką. Gorszą niż ci z Ayacucho sprzed lat”. Czy siostra zna liczne terrorystki?

„Niezbyt dużo. Trochę. Ale w moim zgromadzeniu zaproponowałam refleksję na taki temat: o czym sobie opowiadacie na WhatsApp?”.

W jaki sposób może plotkować siostra klauzurowa, jeśli nie rozmawia z nikim?

(Śmieje się) „Ile ma czasu?”

Ile zechce.

„Poszłam na ośmiodniowe rekolekcje do klasztoru klauzurowego. Mniszki przychodziły do mnie, jak na procesji: ci ci ci ci…. Potem: mea culpa, wszystkie skruszone.

Franciszek 2 lutego ofiarował każdej zakonnicy pracującej w Watykanie prymulkę. Podobało się to siostrze?

„Nie pracuję w Watykanie”.

Ale otrzymuje siostra pensję?

„Od kogo?”

Jeśli czegoś siostra potrzebuje, jak sobie radzi?

„Mamy nasz budżet. I listę potrzeb. O tych, które są ponad, dyskutujemy. Czasem jest na odwrót: to ja muszę zachęcić jakąś siostrę, aby kupiła sobie przynajmniej książkę”.

Proszę mi powiedzieć o potrzebie, która byłaby nadmierna.

„Podróż. Pragnęłam zabrać moją matkę Marię mającą 92 lata do Lourdes”.

Zapłaciło za to zgromadzenie?

„Nie, moja mama”.

Siostra żyła długo w Malawi, Algerii, Maurytanii i Tunezji. Co siostra myśli o muzułmanach?

„Szanowali mnie. Razem z drugą siostrą uczyłam długo w szkole w Bechar, 1.100 km od Algerii. Mówili nam: „Jesteście uczennicami Jezusa? A więc pomóżcie nam”. I powierzali nam najtrudniejsze dzieci. W zimie jest tam bardzo zimno. Pewna młoda robotnica, widząc, że nie mam rękawiczek, zdjęła jedną ze swoich i dała mi”.

Brat Karol de Foucauld, już błogosławiony, pisał do swego przyjaciela Rene Bazin w 1916: „Muzułmanie mogą stać się prawdziwymi Francuzami? W drodze wyjątku, tak, ale ogólnie biorąc – nie. Wiele podstawowych zasad islamu jest przeciwnych naszym zasadom”. Mówił jak Matteo Salvini.

„Francuzi i chrześcijanie to nie są synonimy.

I dodał: „Przyjdzie Mahdi, który ogłosi wojnę świętą, aby ustanowić islam na całej ziemi po tym, jak zabije się lub podporządkuje wszystkich, którzy nie są muzułmanami”. W tym samym roku został zabity przez Senussów.

„Islamiści ekstremiści są małą mniejszością. Gwarantuję ci”.

Cezar Mazzolari, biskup w Południowym Sudanie w 2004 zwierzał się płacząc: „Moment męczeństwa jest blisko. Wielu chrześcijan zostanie zabitych z powody ich wiary”.

„Tysiące muzułmanów i wielu imamów już dzisiaj zostało zabitych przez dżihadzistów w Syrii, ponieważ nie chcieli walczyć”.

Jakie reguły zaproponowała by siostra dla imigracji z Północnej Afryki do Italii?

„Starałabym się odkryć, jakie są interesy mafii w tym przemycie”.

Ponieważ na Maltę nie przypływa nikt?

(robi gest liczenia pieniędzy)

Rząd siostry kraju zapłacił?

„Myślę, że tak”.

Siostra nie zostanie biskupem, kardynałem, papieżem. Przeżywa to siostra jako niesprawiedliwość?

„Nie zazdroszczę nikomu tych urzędów. Marzę o życiu prostym, na pustyni”.

Ale Kardynał Pietro Parolin nie wykluczył tego, że kobieta mogłaby zająć miejsce jako sekretarz Państwa Watykańskiego.

„Byłoby już dużo, gdyby Dykasterium ds. świeckich, rodziny i życia nie kierował kardynał. Albo też, gdyby w radzie C9 ustanowionej przez papieża Franciszka, aby pomóc mu w kierowaniu Kościołem, była kobieta.

Czy siostra czuje się siostrą feministką?

„W jakim znaczeniu?”

Tak jak pisze Zingarelli[2]: „To ten, kto popiera i promuje feminizm”.

„W tym znaczeniu tak”.

Ale ma siostra czas na modlitwę?

„Oczywiście”.

Ile godzin dziennie?

„Wszystkie”.

CZYTAJ DALEJ

Farmaceuci i lekarze do MZ: recepta na pigułkę "dzień po" wymaga zgody rodziców

2024-04-18 07:09

[ TEMATY ]

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Farmaceuci, lekarze i położne ostrzegają Ministerstwo Zdrowia, że wystawianie recept farmaceutycznych na pigułkę "dzień po" osobom niepełnoletnim bez zgody rodzica może być niezgodne z prawem. Są też przeciw "sprowadzaniu zawodów medycznych do roli usługodawców, a pacjentów do roli klientów".

Od 1 maja tzw. pigułka "dzień po" ma być dostępna dla osób powyżej 15. roku życia na receptę farmaceutyczną. Usługa będzie realizowana w aptekach, które zgłoszą akces do programu Ministerstwa Zdrowia i podpiszą w tej sprawie umowę z NFZ.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję