Reklama

Niedziela Małopolska

Didżej Wojtek

Wygląda młodo, choć ma już 65 lat. Miewa czasem melancholijny nastrój, ale gdy tylko zasiądzie za konsolą, jest w swoim żywiole! Choć sam nie chodzi i porusza się za pomocą elektrycznego wózka inwalidzkiego, uwielbia patrzeć, jak inni się bawią. O sztuce rozkręcania imprezy mówi DJ Wojtek

Niedziela małopolska 1/2017, str. 5

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum Wojciecha Landa

Gdy tylko pojawi się za konsolą – jest w swoim żywiole. DJ Wojtek, czyli Wojciech Land

Gdy tylko pojawi się za konsolą – jest w swoim żywiole. DJ Wojtek, czyli Wojciech Land

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA CICHOŃ: – Jak zostałeś DJ-em?

WOJCIECH LAND: – Od młodości lubiłem słuchać muzyki rozrywkowej i tanecznej. Moim marzeniem było poprowadzenie imprezy tanecznej. Dawniej wydawało mi się ono nie do spełnienia.

– Dlaczego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Bo nie było wielu lokali i miejsc przystosowanych dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Mieszkałem w centrum Starego Miasta w Krakowie, w kamienicy na III piętrze, bez windy. W ramach pracy chałupniczej montowałem oporniki wyrównawcze, które miały zastosowanie w zespołach elektronicznych. W wolnych chwilach, których nie brakowało, słuchałem muzyki. Pierwszy w kamienicy miałem adapter, radio stereo i magnetofon. Zacząłem też kolekcjonować płyty.

– Marzenie się spełniło...

– Gdy ponad 19 lat temu zamieszkałem w jednym z krakowskich Domów Pomocy Społecznej, któregoś dnia poproszono mnie o zorganizowane tam imprezy tanecznej. Było to dla mnie wielkie zaskoczenie. Nie miałem sprzętu nagłaśniającego i musiałem go wypożyczyć. W tym wszystkim pomógł mi Maciej Bażela, który jest pracownikiem kulturalno-oświatowym DPS-u. Musiałem też poświęcić sporo czasu, by skompletować nagrania na kasetach i płytach, bo takich urządzeń jak komputery wtedy u nas jeszcze nie było. Impreza się udała. To właśnie po tym doświadczeniu postanowiłem zostać DJ-em i prowadzić zabawy na różne okazje. Mam ich za sobą bardzo wiele: andrzejki, sylwester, ostatki, imprezy karnawałowe i okolicznościowe, w tym wesela. Aby mieć możliwość profesjonalnego grania, zakupiłem własny sprzęt nagłaśniający. Jestem do dzisiaj zaskoczony, że spełniło się moje marzenie i udało mi się zostać DJ-em.

Reklama

– Co jest najważniejsze, by impreza była udana?

– Dobre pytanie (śmiech). Moim zdaniem, podstawą jest właściwa muzyka. Do każdej imprezy staram się dobierać takie nagrania, żeby każdemu przypadły do gustu, bo na zabawach przeważnie spotykają się osoby w różnym wieku – młodsi, starsi i najstarsi. Przygotowanie odpowiednich nagrań zajmuje mi około miesiąca czasu.

– Najczęściej prowadzisz imprezy w DPS-ie oraz w „Klice”...

– W Katolickim Stowarzyszeniu Osób Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół „Klika” działam od ponad 10 lat. Znalazłem się w nim dzięki koledze Tomaszowi Wielochowi. I tam też z przyjemnością obsługuję zabawy taneczne na różne okazje. Sylwestra 2016/2017 spędzimy w Starem Bystrem k. Nowego Targu. Motywem balu do białego rana będą rytmy lat 20. XX wieku.
Podczas tego typu wydarzeń obserwuję ludzi, podziwiam i jestem zaskoczony, jak osoby niepełnosprawne tańczą na wózkach ze znajomymi, którzy są sprawni. Widzę, że sprawia im to wiele radości. A ta radość jest bardzo potrzebna, zwłaszcza w sytuacji choroby i samotności.

– Czy przed imprezami miewasz tremę?

– Największą tremę odczułem, gdy pierwszy raz miałem zagrać na weselu. Za mąż wychodziła koleżanka z „Kliki”, a wesele organizowano w Bielsku-Białej. Wszystko się udało, goście byli zadowoleni z oprawy muzycznej. Państwo młodzi sami wybrali sobie wcześniej utwory, ja przygotowałem nagrania i prowadziłem zabawę. Parę osób zaskoczyłem tym, co robię.

– Słyszałam, że jesteś otwarty na współpracę?

– Do współpracy nieraz by się ktoś przydał, bo ułatwiłoby mi to prowadzenie imprezy i przemieszczanie się. A i tak zawsze proszę o pomoc w rozstawieniu sprzętu do grania. Więcej o mnie możecie się dowiedzieć na stronie: djwojtek.ugu.pl.

* * *

Mówią o nim:

Tomek, lat 40, kolega Wojtka: – Ten DJ zna się na swoim fachu, ma go w jednym palcu! I chociaż przy jego stanie zdrowia wiele go to kosztuje, jest w tym wielkim specjalistą, sumiennym i profesjonalnym. Na byczej skórze by tego nie spisał, ile imprez razem przeżyliśmy. Ponad 10 lat jesteśmy z Wojtkiem w „Klice”. Od tego czasu na każdej zabawie, którą on prowadzi, staram się być. Patrząc na niego, niejeden pełnosprawny może pomyśleć: „Jeśli on jest w takim stanie, a realizuje swoje pasje, to moje problemy są niczym. Ja też mogę sobie poradzić”.

Alicja, lat 37, bywalczyni Wojtkowych imprez: – Na rozmaitych zabawach spotykają się nie tylko osoby w różnym wieku, ale i w odmiennym stanie ducha. Przecież np. wśród gości weselnych są i tacy, którzy akurat przeżywają życiowe trudności. Dlatego spotkanie DJ-a, który łączy w sobie poczucie humoru, otwartość, ale i empatię, to cudowna sprawa. I gwarancja zabawy, którą na długo zapamiętamy.

2016-12-28 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sekretarz generalny ŚDM Panama 2019: Prosimy Polaków o modlitwę

[ TEMATY ]

wywiad

Mazur/Episkopat

Prosimy Polaków o modlitwę za nas i wspólnie z nami. Dobre, jakie wynika ze Światowych Dni Młodzieży, to zawsze owoc modlitwy - mówi w rozmowie z KAI Victor Chang Gonzalez, sekretarz generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM Panama 2019. Na rok przed rozpoczęciem Światowych Dni Młodzieży, podsumowuje prace organizacyjne, w które włącza się Kościół w całej Ameryce Centralnej.

Victor Chang Gonzalez: - To połączenie wielkiego napięcia i ogromnego entuzjazmu, a poruszenie panuje nie tylko u nas, ale w całej Ameryce Łacińskiej. Symbole ŚDM, czyli krzyż i ikona Matki Bożej, po raz pierwszy są na Karaibach: odwiedziły już Kubę, Haiti, Dominikanę i Portoryko zdewastowane przez ubiegłoroczny huragan "Maria". Modlitwa przy tych symbolach, po raz pierwszy jest udziałem młodych ludzi z tych terenów, którzy z wielkimi emocjami przygotowują się do spotkania w Panamie i deklarują: na pewno tam będziemy!

CZYTAJ DALEJ

Ostatnie pożegnanie ks. Jana Kurconia

2024-04-18 17:04

Ks. Paweł Jędrzejski

Grób księdza Jana Kurconia

Grób księdza Jana Kurconia

Przeczów: W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbyła się ceremonia pogrzebowa ks. Jana Kurconia. W ostatniej ziemskiej drodze zmarłemu kapłanowi towarzyszyło 35 kapłanów, delegacje OSP, a także reprezentanci kół łowieckich oraz wierni parafii.

Eucharystii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. We wstępie zaznaczył, że każdy człowiek posiada swoją historię życia i taką też miał zmarły ks. Jan Kurcoń, a ponieważ posługiwał i mieszkał przez wiele lat pośród wiernych w Przeczowie, to każdy miał jakąś część swojego życia związaną z historią życia ks. Kurconia. Homilię wygłosił ks. Piotr Oleksy, obecny proboszcz przeczowskiej parafii. Zaznaczył, że uroczystość pogrzebowa jest przejściem do życia wiecznego. Podkreślił też, że dom ks. Jana był zawsze otwarty dla ludzi, chętnie ich gościł, słuchał, interesował się ich życiem i dbał o życie sakramentalne parafian. - Dziś ks. Jan niesie nam przesłanie: “Obyś nigdy nie zgubił Jezusa - mówił ks. Oleksy, podkreślając, że zmarły kapłan był miłośnikiem przyrody, kochał las i dostrzegał obecność Boga w przyrodzie.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję