Reklama

Ewangelizacja edukacją miłosierdzia

Niedziela Ogólnopolska 50/2016, str. 26

uckyImages/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek w Orędziu na Światowy Dzień Misyjny zauważył, że „w wielu miejscach ewangelizacja rozpoczyna się od działalności edukacyjnej, której dzieło misyjne poświęca wysiłek i czas, niczym miłosierny właściciel winnicy z Ewangelii”. Papieskie słowa są niezwykle aktualne, gdyż chrześcijaństwo bez solidnej edukacji, bez solidnego głoszenia nauki społecznej Kościoła będzie niezwykle zubożone. Z drugiej jednak strony głoszenie oznacza coś więcej niż tylko uczenie. Głoszenie oznacza potwierdzanie, komunikowanie i przekazywanie swoim życiem prawd, które się głosi. Nie chodzi więc o samo zimne przesłanie prawd doktrynalnych, ale nade wszystko o przybliżanie ludziom własnego aktu wiary. Dodatkowo Franciszek podkreśla, że nauczanie kościelne prawd katechetycznych nie może nikogo wykluczać. Co więcej, edukowanie musi wziąć pod uwagę różne skomplikowane wyzwania i różne rytmy życia. Nieprzypadkowo zatem Papież wzywał katechetów: „Wyjdźcie z jaskiń! Dziś powtarzam: wyjdźcie z zakrystii, z parafialnego sekretariatu, z salonów dla vipów! Wyjdźcie! Realizujcie duszpasterstwo dziedzińca, bram, domów, ulic”.

Papież Franciszek widzi konieczność wyjścia do ludzi. Nie czekania na nich, lecz wyjścia im naprzeciw. W ten sposób Franciszek pragnie usunąć nagromadzone w Kościele wielkie połacie popiołu, aby na nowo odsłonić niezakurzone piękno Ewangelii. Nie ulega wątpliwości, że Franciszek jest nade wszystko człowiekiem praktyki, który nie znosi żadnych wersji ideologizacji wiary. Niewątpliwie najbliższy z grona poprzedników jest mu Paweł VI. Komunikatywny styl Franciszka – w dużej mierze oparty na encyklice „Ecclesiam suam” – zakłada w ewangelizacji łagodność i miłosierdzie.

Warto zauważyć, że w nauczaniu Franciszka wiara nie jest „owocem prozelityzmu; rozwija się jednak dzięki wierze i miłości osób niosących Ewangelię, które są świadkami Chrystusa”. W tym kontekście Ojciec Święty zdaje sobie sprawę z tego, że Kościół przestał być dla wielu ludzi jedynym i głównym punktem odniesienia. Nie oznacza to jednak, że można zatopić się w melancholii „nacechowanej klimatem tanga i wydźwiękiem słów: «tak nie pójdzie, tak się nie da»; odrzućmy ją, by pokonać proroków nieszczęścia, którzy już w trakcie drogi czują się starzy i zmęczeni”. Dlatego drogą prowadzącą do przezwyciężenia pesymizmu i bezradności jest orędzie miłosierdzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-07 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł Papież Franciszek, czas rozpoczynania procesów, nowych impulsów i otwartych drzwi

Dziś rano (21 kwietnia 2025 r.) zmarł Papież Franciszek. Pontyfikat Ojca Świętego Franciszka był pełen podróży, reform, dokumentów, restrukturyzacji instytucji kościelnych, zaangażowania na rzecz pokoju, ubogich i migrantów. Był osadzony na horyzoncie nowości i braterstwa.

Pontyfikat Jorge Maria Bergolio był pierwszym pod wieloma względami. Był on pierwszym papieżem z zakonu jezuitów; pierwszym Papieżem pochodzącym z Ameryki Łacińskiej; pierwszym, który przyjął imię Franciszek bez liczby porządkowej; pierwszym wybranym, gdy poprzednik wciąż żył; pierwszym, który zamieszkał poza Pałacem Apostolskim; pierwszym, który odwiedził kraje, gdzie jeszcze nie był żaden Papież – od Iraku po Korsykę –; pierwszym, który podpisał Deklarację Braterstwa z jednym z największych autorytetów islamskich.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: O godz. 20 obrzęd stwierdzenia śmierci papieża i złożenia ciała do trumny

2025-04-21 13:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

Grzegorz Gałązka

W poniedziałek o godz. 20 rozpocznie się w Watykanie obrzęd stwierdzenia śmierci papieża Franciszka i złożenia jego ciała do trumny - poinformował w poniedziałek Watykan. Papież zmarł o godz. 7.35 rano.

W wydanym komunikacie Watykan ogłosił, że obrzędowi będzie przewodniczyć Kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Joseph Farrell.
CZYTAJ DALEJ

Jak wyglądały ostatnie godziny Papieża Franciszka?

2025-04-22 13:07

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Gestem podniesionej ręki rankiem w Poniedziałek Wielkanocny Papież Franciszek pożegnał się ze swym osobistym asystentem medycznym, potem zapadł w śpiączkę i odszedł. Nie cierpiał – relacjonują osoby, które były do ostatnich chwil przy Franciszku w momencie jego śmierci. Wcześniej dziękował za powrót na Plac Świętego Piotra.

Wśród ostatnich słów Ojca Świętego znalazło się podziękowanie dla osobistego asystenta medycznego, Massimiliano Strappettiego, za to, że zachęcił go do odbycia ostatniego przejazdu papamobile, w niedzielę, po błogosławieństwie Urbi et Orbi. „Dziękuję, że zabrałeś mnie z powrotem na Plac” – powiedział Franciszek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję