Reklama

Świat

Pomagamy katolikom za wschodnią granicą

Tradycyjnie od 2000 r. druga niedziela Adwentu to czas modlitwy w intencji Kościoła na Wschodzie. To także dzień zbierania funduszy, by nieść pomoc materialną mieszkającym tam katolikom

Niedziela Ogólnopolska 49/2016, str. 20-21

[ TEMATY ]

Kościół

pomoc

Pomoc Kościołowi w Potrzebie/www.pkwp.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Warto na początku przypomnieć, że już od 1989 r. przy Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski istnieje Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Powołanie tego typu instytucji było odpowiedzią polskiego Kościoła na swoiste społeczno-polityczne „znaki czasu”, m.in. rozpad ZSRR. Celem zespołu jest organizowanie oraz niesienie pomocy duchowej i materialnej katolikom na Wschodzie we wszystkich diecezjach w następujących krajach: Białoruś, Litwa, Łotwa, Estonia, Ukraina, Rosja, Mołdawia, Kazachstan, Armenia, Azerbejdżan, Tadżykistan, Kirgizja, Uzbekistan i Gruzja. – Bazę finansową zespołu stanowią zbiórka do puszek w drugą niedzielę Adwentu we wszystkich polskich diecezjach i na niektórych placówkach polonijnych oraz ofiary i darowizny wpłacane bezpośrednio na konto zespołu. Ten przyjmuje i rozpatruje projekty, potwierdzone przez miejscowego biskupa, które napływają z różnych wspólnot i organizacji ze Wschodu – wyjaśnia ks. Leszek Kryża, chrystusowiec, dyrektor biura ZPKnW przy SKEP.

Każdego roku realizowanych jest ok. 400 projektów, które opiewają na sumę 2,5-3 mln zł (wszystko zależy od wielkości zbiórki). Z tych pieniędzy dotowane są budowy nowych świątyń, odbudowy i renowacje kościołów, plebanii oraz sal katechetycznych. Wspierane są również wakacyjne wyjazdy dzieci i młodzieży, działalność charytatywna, stołówki i kuchnie, które zazwyczaj prowadzą siostry i bracia zakonni. – Niesiemy też pomoc przez zakup dla konkretnych parafii wyposażenia: tabernakulów, kielichów mszalnych, monstrancji, paschałów, systemów nagłośnienia itp., a także modlitewników czy śpiewników – precyzuje ks. Kryża.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzień Modlitwy i Pomocy Materialnej Kościołowi na Wschodzie to wydarzenie wyjątkowe dla wielu Polaków. Przecież właśnie tam nadal mieszkają nasi rodacy. Stąd też pomoc Kościoła katolickiego z Polski świadczona katolikom na Wschodzie ma charakter przede wszystkim personalny. Trzeba wyraźnie odnotować, że obecnie Kościołowi za naszą wschodnią granicą służy: 250 kapłanów diecezjalnych, 450 kapłanów zakonnych, 401 sióstr zakonnych, 23 braci zakonnych oraz bardzo wiele osób świeckich właśnie z Polski.

Reklama

Inne formy pomocy

W pomoc Kościołowi i Polakom mieszkającym na Wschodzie włącza się też wiele organizacji i fundacji. Jedną z nich jest Fundacja „Pomoc Polakom na Wschodzie”, która powstała w 1992 r. jako narzędzie realizowania polityki naszego państwa wobec środowisk polskich i polonijnych na terytorium byłego ZSRR. – Celem fundacji jest wspieranie Polonii i Polaków mieszkających w krajach byłego ZSRR, a także byłego bloku komunistycznego w Europie Środkowej i Wschodniej – wyjaśnia Ewa Ziółkowska, wiceprezes zarządu fundacji. – Upowszechniamy znajomość języka polskiego, polskiej kultury i tradycji narodowych, pomagamy poprawić sytuację społeczną, zawodową i materialną mieszkających tam rodaków, budujemy więzi z krajem oraz tworzymy pozytywny wizerunek Polski przez pogłębienie więzi między środowiskami polskimi i narodami, pośród których mieszkają Polacy – dopowiada p. Ziółkowska.

Warto odnotować, że w 2016 r. fundacja realizuje 614 projektów finansowanych przez Senat RP w 18 krajach. Wspiera m.in. edukację polską na Litwie i Białorusi. Wspomaga hospicja, szkoli polskich i polonijnych dziennikarzy, samorządowców i przyszłych przedsiębiorców, pomaga domom dziecka, klubom sportowym itd. – Obszar działalności fundacji rozciąga się od Brześcia nad Bugiem po Syberię, od Estonii po Bałkany – precyzuje pani wiceprezes. We współpracy z fundacją realizowane są również kościelne inwestycje, jak np.: roboty instalacyjne w Sobotniej Szkole Języka Polskiego w Żółkwi (Zgromadzenie Sióstr św. Dominika), zewnętrzna konserwacja drewnianego kościoła w Wierszynie na Syberii czy budowa dachu Międzynarodowego Centrum Integracji Międzykulturowej w Mostach k. Jabłonkowa na Zaolziu.

Reklama

Kościół i Polacy na Wschodzie

Trudno o konkretne dane statystyczne, które jasno precyzowałyby, ilu katolików i Polaków zamieszkuje dawne Kresy Wschodnie I i II Rzeczypospolitej. W każdym razie można odwołać się do badań przynajmniej w niektórych krajach. Według „Annuario Pontificio” z 1997 r., na Białorusi było 1 mln 240 tys. katolików, a na Ukrainie – 970 tys. – Znaczna większość z nich, według badań z 2000 r. na Ukrainie i z 2003 r. na Białorusi, utożsamiała się z narodowością polską. W obydwu krajach istnieje więc charakterystyczne zjawisko: mniejszości narodowe są w nich większością w Kościele katolickim – wyjaśnia ks. prof. Roman Dzwonkowski, pallotyn i socjolog. – Na Kresach bycie Polakiem często oznacza bycie katolikiem. Przez kilka stuleci Kościół katolicki obrządku łacińskiego na Białorusi był nazywany polskim. Określenie „katolik” oznaczało to samo, co „Polak”, a „Polak” równało się: „katolik”. Tworzyło to wielką siłę oporu przeciwko rusyfikacji – dopowiada ks. Roman Foksiński, dyrektor Centrum Pastoralnego przy Konferencji Biskupów Białorusi.

Zachowaniu polskości na Kresach bez wątpienia służyły też różnego rodzaju sanktuaria, m.in. maryjne, jak np. to w Latyczowie na Podolu. – Sanktuaria w dziejach narodu polskiego zawsze stanowiły ważne ogniwo w kształtowaniu ducha narodu, postaw patriotycznych, w szerzeniu oświaty i kultury, w podtrzymywaniu polskości – podsumowuje ks. Adam Przywuski, kustosz sanktuarium.

Polskie dziedzictwo

Polska nie zapomina o rodakach i Kościele na Wschodzie. Wyrazem tej pamięci jest m.in. konferencja pt. „Polskie dziedzictwo duchowe i kulturowe na Wschodzie w 1050. rocznicę Chrztu Polski”, którą władze zorganizowały 10 listopada br. w Senacie RP. Podczas tego spotkania przedstawiciele instytucji państwowych, organizacji społecznych i duchowieństwa mówili o słusznej potrzebie opieki nad spuścizną I i II Rzeczypospolitej, która obecnie znajduje się za wschodnią granicą naszego kraju.

Reklama

Na konferencji głos zabrało wielu mówców, m.in. wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin, który omówił działania podejmowane przez resort w celu ochrony i rewaloryzacji dóbr kultury znajdujących się za wschodnią granicą – w tym także zabytków sztuki sakralnej.

O znaczeniu Kościoła katolickiego na Wschodzie jako instytucji, która jest ostoją polskości i tradycji, mówili m.in. biskup senior Antoni Pacyfik Dydycz z Drohiczyna i bp Witalij Skomarowski – ordynariusz łaciński diecezji łuckiej na Ukrainie.

Po konferencji w Belwederze miała miejsce szczególna uroczystość – wręczenie 33 osobom odznaczeń za wybitne zasługi dla Kościoła i polskości na Wschodzie, za krzewienie polskiej kultury i tradycji narodowych oraz działalność na rzecz polskich mniejszości narodowych. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi RP został odznaczony bp Jan Purwiński – emerytowany ordynariusz kijowsko-żytomierski, a Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP – bp Bronisław Bernacki – ordynariusz odesko-symferopolski oraz bp Cyryl Klimowicz z Irkucka.

Wypowiedzi cytowane w tekście pochodzą z materiałów ze spotkania w Senacie RP. Był do nich dołączony również tekst ks. Ireneusza Skubisia pt. „Czy Polakom potrzebny jest modlitewnik narodowy?”.

2016-11-30 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: świeccy katolicy zapraszają na modlitwę za zranionych w Kościele

[ TEMATY ]

Kościół

grzech

Malyeuski Dzmitry/pl.fotolia.com

20 października odbędzie się druga w tym roku taka modlitwa za zranionych w Kościele - osoby, które doświadczyły różnego rodzaju przemocy w Kościele rzymskokatolickim. Modlitwa będzie miała miejsce w kościele św. Marka w Krakowie (ul. św. Marka 10) o godz. 18:00. Tuż po niej, ok. 18:45, odbędzie się spotkanie w sali „Kordelianum”.

- Organizujemy tę modlitwę, ponieważ chcemy oddać głos osobom zranionym w Kościele, który często jest wyciszany i tłumiony, oraz modlić się za nich wierząc w realną moc modlitwy. Chcemy być dla tych ludzi wsparciem i dać im nadzieję na to, że nie są w Kościele sami. Jesteśmy z nimi i razem z nimi przeżywamy to zło, które ich spotkało - mówi KAI inicjatorka wydarzenia, Maria Pajor.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję