Reklama

Listy do redakcji

Jeszcze w sprawie Ciechanowskich Spotkań Muzealnych

Po opublikowaniu wywiadu z Marianem Konradem Klubińskim otrzymaliśmy wiele listów od naszych Czytelników, zaniepokojonych zawieszeniem Ciechanowskich Spotkań Muzealnych. Poniżej publikujemy dwa listy adresowane do nas oraz jeden skierowany na ręce Prezydenta Ciechanowa. Kopię tego listu Autor przysłał także do naszej redakcji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Składam serdeczne podziękowanie Redakcji "Niedzieli Płockiej" za opublikowanie wywiadu, dotyczącego Ciechanowskich Spotkań Muzealnych, przeprowadzonego przez ks. Zbigniewa Kanieckiego z Marianem Konradem Klubińskim.
Tak się składa, że mieszkając w Ciechanowie, miałam możliwość uczestniczyć w tych spotkaniach regularnie. W 1999 r. przeprowadziłam się do Płońska, jednak zawsze z radością oczekiwałam kolejnych zaproszeń.
Ciechanowskie Spotkania Muzealne były dla mnie wielką radością, otwierały mnie na słowo i prawdę. Przekazywane przez wspaniałych prelegentów bardzo ambitne treści z różnych dziedzin życia (m.in. historii i duchowości Kościoła, literatury, sztuki, dziennikarstwa, polityki) uwrażliwiały mnie na piękno i rozwijały duchowo. Wobec zmniejszającej się stale wrażliwości człowieka na prawdę, spotkania z drugim wartościowym człowiekiem, podczas których istniała możliwość wzajemnej wymiany myśli, spostrzeżeń były bardzo istotne. Jest to tym ważniejsze, że jesteśmy dziś atakowani obrazami, treściami, które paraliżują i zniewalają wnętrze człowieka.
Chciałabym również podziękować Organizatorom, którzy wkładali tak wiele serca, aby zaprosić do Ciechanowa tylu wspaniałych ludzi i jednocześnie apelować do odpowiedzialnych osób, aby spotkania te mogły być jak najszybciej wznowione.

Elżbieta Mieszczyńska

W "Niedzieli" nr 4 (472) z 26stycznia 2003 r. przeczytałem wywiad ks. Zbigniewa Kanieckiego z Marianem Klubińskim i poruszyła mnie informacja, że dalsze istnienie Ciechanowskich Spotkań Muzealnych stanęło pod znakiem zapytania.
W ciągu 12 lat, uczestnicząc w kilkudziesięciu spotkaniach, miałem możliwość poznania wielu niezwykle wartościowych ludzi. Różne organizacje bądź instytucje kulturalne przygotowują podobne spotkania i właściwie mogłoby się wydawać, że tych Ciechanowskich nic nie wyróżnia spośród innych. A jednak! - mają specyficzną atmosferę: kameralne - a światowe, spokojne - a burzliwe, zwykłe - a wielkie. Myślę, że tę niezwykłość udało się Panu Marianowi osiągnąć, zapraszając takich, a nie innych gości. Istotą jest ukazywanie przez nich dramatu poszukiwania prawdy. Mówili o doświadczeniu, jakie towarzyszyło im przy jej odkrywaniu.
Byłem uczestnikiem wielu spotkań, gdzie wszystko było na pokaz - po prostu nie było w nich szczerości. Można powiedzieć, że kończyło się spotkanie i pamięć o nim. Z Ciechanowskimi Spotkaniami Muzealnymi jest inaczej - tu można usłyszeć wypowiedzi twórców i myślicieli, których wartość jest ponadczasowa. Wychodząc ze spotkań, czułem, że stawałem się innym, lepszym człowiekiem. To one rozświetlały ciemne strony naszego charakteru, życia społecznego, ludzkiej egzystencji. Były światłem, którego blask demaskował kłamstwo i zło. Myślę, że mecenasi spotkań otoczą je opieką i umożliwią ich kontynuację dla dobra naszej społeczności lokalnej.

Rajmund Niszczota

Prezydent Miasta Ciechanowa
Waldemar Wardziński

Szanowny Panie Prezydencie
Pełniona obecnie przez Pana funkcja upoważnia mnie (w imieniu kilkunastu osób z Ciechanowa) do poinformowania, że od dziesięciu lat duża ilość inteligencji ciechanowskiej uczestniczyła w comiesięcznych Ciechanowskich Spotkaniach Muzealnych, na które byli zapraszani ludzie kultury, teatru, muzyki itp. Z niepokojem informuję Pana, że od siedmiu miesięcy takie spotkania się nie odbywają. Do tej pory patronami tych spotkań byli: Prezydent Ciechanowa, Starosta powiatu ciechanowskiego, a przedtem Wojewoda ciechanowski.
Z artykułów, które ukazały się w Tygodniku "Niedziela" i Dzienniku "Gazeta Wyborcza" wynika, że powodem tego jest brak środków finansowych. Sądzę, że nie są to zbyt wysokie sumy. Dotychczasowe wydatki na kulturę, z tego co wiem, były udziałem poprzednich władz. Dlatego uprzejmie proszę Pana Prezydenta o spowodowanie wznowienia tych spotkań. Sądzę, że i Pan chętnie będzie w nich uczestniczył.

Jerzy Gronowski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obchody Triduum Paschalnego w diecezji

2024-03-27 17:00

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Głogów

sulechów

Nowa Sól

Karolina Krasowska

bp Tadeusz Lityński

bp Tadeusz Lityński

Najważniejsze dni w ciągu roku liturgicznego są poświęcone obchodom męki, śmierci i zmartwychwstania Pańskiego. W wybranych parafiach diecezji posługę będą sprawowali biskupi.

Triduum Paschalne rozpoczyna się w Wielki Czwartek wieczorem od celebracji Mszy Wieczerzy Pańskiej, kończy się zaś wieczorem w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. Uroczyste celebracje Triduum Paschalnego odbędą się we wszystkich kościołach parafialnych.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Wasza kapłańska posługa jest bezcenna

2024-03-28 14:59

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny poświęcił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

Abp Józef Kupny poświęcił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

– W życiu kapłańskim nie chodzi o samorealizację i sukces – mówił do księży abp Józef Kupny. – Wierni potrzebują takich kapłanów, którzy jednoczą ich z Bogiem i między sobą.

W katedrze wrocławskiej abp Józef Kupny przewodniczył Mszy Krzyżma, jedynej takiej Mszy w roku. Podczas Eucharystii księża z różnych stron archidiecezji wrocławskiej odnowili przyrzeczenia kapłańskie, a arcybiskup pobłogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęcił krzyżmo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję