Biuro powstało w maju ubiegłego roku w jednym z budynków na warszawskim śródmieściu. Od razu okazało się, jak bardzo trafna była ta inicjatywa. Jako wolontariusze pracowało w nim kilkadziesiąt osób, głównie prawników bądź studentów prawa. Przed drzwiami biura wkrótce zaczęły powstawać kilkusetosobowe kolejki. W kolejnych dniach interesantów było już tak wielu, że założono społeczną listę oczekujących na przyjęcie. Liczba ludzi przychodzących do „Dudapomocy” jednoznacznie wskazywała, jak niedoskonale funkcjonują w Polsce sądy, prokuratury czy instytucje powołane do obrony praw obywatelskich. Olbrzymie znaczenie miała też bezpłatność udzielanych porad. Wysokie opłaty pobierane przez państwo, w szczególności przez kancelarie prawne, niejednego ubiegającego się o prawdę doprowadziły do bankructwa bądź na jego skraj. Często przy tym nie wyjaśniwszy spraw do końca.
Reklama
Poradami zajmowali się sam Andrzej Duda oraz wspomniani wolontariusze, ale przede wszystkim Zofia Romaszewska, która – wraz z mężem Zbigniewem – była ogromną podporą prawną już w czasach komunistycznej Polski, w latach 70. ubiegłego wieku – w strukturach KOR. Później niosła ludziom wsparcie w czasie legalnej Solidarności i w okresie podziemia niepodległościowego lat 80. U progu III RP zajęła się tworzeniem i prowadzeniem – od 1989 do 1995 r. – Biura Interwencji Kancelarii Senatu, zaś w ostatnich latach – Biura Interwencji przy Prawie i Sprawiedliwości. Osobą niezwykle aktywną w biurze „Dudapomoc” był również Janusz Wojciechowski. Prawnik z wykształcenia, niegdyś poseł PSL, później PiS, który gdy prowadził swoje biuro poselskie, upominał się o krzywdzonych przez prawo i prawników. Czynił to również jako europoseł. Wycofał się z tej działalności, dopiero gdy został wybrany na audytora Europejskiego Trybunału Obrachunkowego w Luksemburgu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Do „Dudapomocy” przychodzili ludzie z różnymi sprawami, ciągnącymi się przed sądami nieraz od kilku czy kilkunastu lat. Dotyczyły one nierzadko „zaboru mienia” przez komunistów w latach 40. i 50., a także oszustw dokonywanych przez spółdzielnie mieszkaniowe wobec swoich lokatorów, jak również nadużyć popełnianych przez samorządy podczas reprywatyzacji kamienic czy też – stosunkowo często – umorzonych, a niewyjaśnionych spraw kryminalnych. Wreszcie – wiele zgłoszeń dotyczyło skarg na arogancję urzędników.
Podsumowując pracę biura w sierpniu ubiegłego roku, poseł Wojciechowski podkreślił, że przez niespełna 5 miesięcy działalności biura „Dudapomoc”, od maja do września, przyjęto blisko 4 tys. osób. Interweniowano w sądach, prokuraturach i urzędach w ponad 1,2 tys. sprawach.
Sprawy i ludzie
Reklama
Widząc ogromne zapotrzebowanie na pomoc prawną, prezydent elekt Andrzej Duda zapowiedział, że biuro nie zakończy swojej działalności, lecz przejdzie w struktury urzędu prezydenckiego. By wypełnić swoją obietnicę, Zarządzeniem nr 1 Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z sierpnia 2015 r. w sprawie „nadania statutu Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej” sprawił, że biuro „Dudapomoc” podjęło działalność jako Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej. Wiele spraw jeszcze niezałatwionych w „Dudapomocy” załatwianych jest dzisiaj w Biurze Interwencyjnej Pomocy Prawnej. Pracuje w nim 21 osób, a ponadto wolontariusze: adwokaci, radcowie prawni, sędziowie w stanie spoczynku, aplikanci adwokaccy i radcowscy, specjaliści z różnych dziedzin, np. prawa budowlanego czy pomocy społecznej. W ramach porozumienia o współpracy podpisanego z Fundacją Uniwersyteckich Poradni Prawnych praktykują tu również studenci.
Dziś wielu wolontariuszy, którzy pracowali z Zofią Romaszewską, Andrzejem Dudą czy Januszem Wojciechowskim, przeszło do Kancelarii Prezydenta. Jednym z nich jest obecny dyrektor biura – prawnik Tomasz Kulikowski, który przyznaje, że wraz ze zmianą prawnego usytuowania biura zmienił się też nieco tryb załatwiania spraw. Obecnie bowiem biuro mieści się w Pałacu Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu, w związku z czym zainteresowani proszeni są o uprzednie przesłanie opisu sprawy, którą chcą zgłosić, jak również o przesłanie kopii najważniejszych dokumentów. Ze względu na dużą liczbę osób, które chcą swoją sprawę przedstawić na bezpośrednim spotkaniu, czas oczekiwania wynosi ok. 2 miesięcy. Jednak nie zawsze zachodzi konieczność przyjazdu do Warszawy i spotkania się z pracownikiem biura. Po analizie dokumentacji pracownik merytoryczny może udzielić wyjaśnień listownie.
Prawo dla ludzi
Reklama
Katalog spraw, z którymi obywatele zwracają się do Biura Interwencyjnej Pomocy Prawnej, jest bardzo obszerny. Największą część stanowią sprawy dotyczące szeroko pojętych skarg na wymiar sprawiedliwości, m.in. na bezczynność sądów – w tym konkretnych osób reprezentujących wymiar sprawiedliwości – również na stronnicze opinie biegłych sądowych. Drugą grupę stanowią sprawy administracyjne dotyczące skarg na działalność organów administracji publicznej oraz działalność organów jednostek samorządu terytorialnego, także na toczące się postępowanie sądowo-administracyjne. Trzecia grupa spraw to skargi dotyczące postępowania cywilnego, w tym również w zakresie postępowania egzekucyjnego, m.in. na działania komorników i wierzycieli oraz instytucje finansowe. Kolejna grupa korespondencji obejmuje sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych, tj. ubezpieczenia emerytalne, rentowe, w razie choroby i macierzyństwa, z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, jak również kwestie z zakresu ubezpieczenia społecznego rolników.
Reklama
Jak podkreśla dyr. Kulikowski, bardzo często przyczyną, dla której ludzie przychodzą z prośbą o wyjaśnienie spraw ciągnących się czasem latami, jest nieznajomość prawa i niska świadomość prawna. Dłużnicy np. nie odbierają listów poleconych przesyłanych przez sądy i wydaje im się, że sprawa się nie toczy, tymczasem w ten sposób tracą możliwość wpływu na nią. – Natomiast jeśli chodzi o źle funkcjonujące rozwiązania prawne, to na podstawie analizy spraw napływających do biura przygotowywane są projekty ustaw – mówi dyr. Kulikowski. – Z takiej inspiracji powstał np. projekt Ustawy o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw. Projekt został już skierowany przez Prezydenta RP do Marszałka Sejmu w kwietniu tego roku. Zaproponowana zmiana polega na wyraźnym wskazaniu, że świadczenie wychowawcze w ramach programu „Rodzina 500+” oraz będący jego odpowiednikiem dodatek w wysokości świadczenia wychowawczego nie wpływają na zakres obowiązku alimentacyjnego. Zmiana ta pozwoliła uniknąć rozbieżności w orzecznictwie sądów rodzinnych oraz zapewniła stosowanie przepisów ustawy z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci zgodnie z intencją ustawodawcy. Druga propozycja zmian zawartych w skierowanym projekcie ustawy dotyczy wyłączenia kwot niepodlegających egzekucji na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego, w tym świadczenia wychowawczego oraz dodatku w wysokości świadczenia wychowawczego, z egzekucji komorniczej prowadzonej z rachunku bankowego.
Aby poprawić relacje między obywatelem a szeroko rozumianą instytucją państwa, a tym samym zwiększyć zaufanie do organów publicznych, decyzją szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w maju br. został powołany Zespół Analiz Systemowych, w którego skład weszli przedstawiciele Kancelarii Prezydenta RP, Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, Biura Rzecznika Praw Dziecka, Biura Rzecznika Finansowego oraz Biura Rzecznika Praw Pacjenta. Nawiązana została także współpraca z Naczelną Radą Adwokacką, Krajową Izbą Radców Prawnych oraz Krajową Radą Notarialną.
– Utworzenie zespołu umożliwiło nawiązanie stałej współpracy, której istotę stanowi wzajemna wymiana informacji dotyczących problemów prawnych. Jednocześnie nasza współpraca umożliwia przedstawianie propozycji zmian w obowiązującym systemie prawnym w oparciu o praktyczne doświadczenia wynikające z działalności tych instytucji – wyjaśnia Tomasz Kulikowski i dodaje: – Specyfika działalności Biura Interwencyjnej Pomocy Prawnej oraz podmiotów zaproszonych do współpracy w ramach stałego zespołu jest w pewnym stopniu zbieżna. Polega ona bowiem na analizie prawa w procesie jego stosowania w indywidualnych sprawach. Daje to możliwość dostrzeżenia niedostatków obowiązującej regulacji prawnej oraz podjęcia działań nakierowanych na ich usunięcie.