Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Biłgoraj

Dożynki powiatowe

Niedziela zamojsko-lubaczowska 36/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

dożynki

Joanna Ferens

Bp Mariusz Leszczyński poświęcił wieńce dożynkowe

Bp Mariusz Leszczyński poświęcił wieńce dożynkowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Delegacje gmin powiatu biłgorajskiego, mieszkańcy Biłgoraja, zaproszeni goście oraz samorządowcy i posłowie uczestniczyli w Powiatowym Święcie Plonów, które odbyło się 21 sierpnia na obiektach biłgorajskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Tradycją się już stało, że Dożynki Powiatowe w poszczególnych latach odbywają się w poszczególnych gminach powiatu biłgorajskiego. W tym roku współgospodarzem Powiatowego Święta Plonów był samorząd Biłgoraja.

Dożynki rozpoczęły się od pochodu delegacji wieńcowych z placu przed biłgorajskim ratuszem na teren Ośrodka Sportu i Rekreacji. W pochodzie udział wzięli starostowie dożynek, reprezentujące poszczególne gminy delegacje, radni Rady Powiatu i Rady Miasta, członkowie Zarządu Powiatu, burmistrzowie Biłgoraja, wójtowie i burmistrzowie samorządów gminnych, zaś prowadziła ich Biłgorajska Orkiestra Dęta im. Czesława Nizio. Na miejskim stadionie nastąpiło powitanie poszczególnych delegacji i prezentacja gmin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powitanie

– Każdego dnia większość z nas wypowiada słowa Modlitwy Pańskiej: „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Chleb jest symbolem nie tylko pożywienia, ale i symbolem życia. Jego brak oznacza głód i śmierć. Traktowany jest jako dar Boży, darzony jest szczególną czcią, w naszej tradycji wyrzucanie chleba jest grzechem, a przez wielu z nas chleb, który upadnie, jest podnoszony z szacunkiem i całowany. „Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów Nieba, tęskno mi, Panie” – pisał Cyprian Kamil Norwid. Cieszę się, że również my, biłgorajanie, możemy obchodzić święto plonów i podziękować Bogu za nasz chleb powszedni. Dziękuję serdecznie gospodarzowi dzisiejszych dożynek, Marianowi Tokarskiemu, staroście biłgorajskiemu, za zaproszenie miasta do współorganizacji dzisiejszego święta. Jest mi niezwykle miło, że nasze zaproszenie przyjęło tak wielu zacnych gości – mówił, otwierając uroczyste dożynki, Janusz Rosłan, burmistrz Biłgoraja.

Reklama

Zebranych uczestników Powiatowych Dożynek witał także Starosta Biłgorajski. – Serdecznie pozdrawiam wszystkich zgromadzonych na tej pięknej, głęboko zakorzenionej w naszej tradycji uroczystości, która w tym roku obywa się w stolicy naszego powiatu, w Biłgoraju. W sposób szczególny pozdrawiam starostów dożynek: Annę Bednarz oraz Mirosława Pękalę – wzorowych i przykładnych gospodarzy. Serdecznie dziękuję współorganizatorowi uroczystości: Januszowi Rosłanowi oraz wszystkim mieszkańcom miasta Biłgoraj za wielką gościnność, trud i wysiłek włożony w to, aby cała nasza społeczność powiatu mogła wspólnie świętować uroczystości dożynkowe w Biłgoraju. Starosta Tokarski przypomniał, że dożynki to nasza narodowa tradycja. – Obchodzimy dziękczynienie za plony już od XVI wieku. Przez lata zmieniała się forma i charakter święta, ale cel zawsze pozostawał ten sam, dziękowano Bogu i ludziom za zbiory zbóż w danym roku i proszono o jeszcze lepsze w roku następnym. Te uroczystości, ukształtowane wpływem naszej chrześcijańskiej kultury, na trwale związały się ze wsią i rolnictwem. Praca rolnika jest ciężka, trudna i wyjątkowa – wymaga poświęcenia, wielu wyrzeczeń, doświadczenia, wiedzy i nakładów finansowych – podkreślał Marian Tokarski. Starosta Biłgorajski przypomniał, że rolnictwo jest jednym z najważniejszych działów gospodarki i stanowi jej podstawę. Mówił o specyfice rolnictwa w powiecie biłgorajskim, o uprawie zbóż i owoców miękkich, hodowli trzody chlewnej oraz uprawie tytoniu. Wyliczył, że do 2016 r. do naszych rolników trafiło – w ramach płatności – prawie 900 mln zł. – Pomimo zapewnienia wszystkich warunków zależnych od człowieka oraz ogromnego rozwoju techniki, rolnik nadal w dużej mierze zależny jest od zjawisk naturalnych, na które nie ma wpływu, a które uczą pokory i skłaniają do podziękowań Bogu za plony, dzięki którym nie brakuje chleba na naszych stołach. Trudno jest również gospodarować w warunkach nieopłacalności produkcji. Sytuacja dotyczy prawie wszystkich działów produkcji rolnej. W bardzo trudnej sytuacji są producenci owoców miękkich czy plantatorzy, którzy w myśl rozwoju polskiego rolnictwa specjalizują się w konkretnych uprawach, ponosząc kolejny rok z rzędu olbrzymie straty. Rok temu obiecywano, że nastąpi poprawa w zakresie opłacalności produkcji, że będą wyższe ceny na mleko, zboże, że będą wyższe dopłaty – szkoda, że były to obietnice, które nie zostały zrealizowane – ubolewał Przewodniczący Zarządu Powiatu.

Reklama

Eucharystia znaczy dziękczynienie

Centralnym punktem Powiatowego Święta Plonów była Msza św. dziękczynna, sprawowana na płycie głównej stadionu OSiR przez biskupa pomocniczego diecezji zamojsko-lubaczowskiej ks. dr. hab. Mariusza Leszczyńskiego. We wspólnej modlitwie dziękowano Bogu za tegoroczne plony, za pracę, za chleb na stołach i za pogodę. Proszono także o błogosławieństwo dla rolników i ich rodzin.

– Wśród wielu pięknych słów, jakie każdego dnia mamy na ustach, jest słowo „dziękuję”. Dziś to nasze dziękczynienie jest szczególne i w wyjątkowej intencji. Dziękujemy Bogu za tegoroczne zbiory, plony i za chleb. To Bóg daje moc wzrastania ziarnu zasianemu przez rolników. Dziękujemy gospodarzom i rolnikom za ich trud. Dziś święto tych, których miejscem pracy i posługi jest rola, uprawiana ziemia. Przyjmijcie, za swoją pracę i swój trud, drodzy rolnicy, to dziękczynienie od nas wszystkich – podkreślał we wstępie do Eucharystii bp Leszczyński.

– Kiedy patrzymy na te piękne dożynkowe wieńce, wołamy: „Błogosławiony jesteś, Panie, Boże wszechświata, bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb, który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich. Tobie go przynosimy, aby stał się dla nas chlebem życia. Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki”. Najważniejszy jest chleb, bo w jego smaku rozpoznajemy miłość Boga do człowieka i wartość waszego trudu, drodzy bracia rolnicy – mówił podczas homilii bp Mariusz Leszczyński i, cytując Prymasa Wyszyńskiego, wołał: Gdyby wrócił szacunek dla darów Bożych, dla ziemi, dla pracy rolnej. Gdyby wrócił szacunek dla wysiłku, dla kawałka chleba, na pewno nie zabrakłoby go w naszej Ojczyźnie. Polacy pracują dużo, nawet bardzo dużo, chodzi jednak, by z tą pracą połączyli szacunek dla jej owoców i nie marnowali ich. Drodzy rolnicy, wy doskonale wiecie, że praca wymaga ogromnego trudu, wysiłku, ofiary, wyrzeczenia i modlitwy. Weźmy sobie, drodzy bracia i siostry, do serca mądrą naukę Prymasa Tysiąclecia – apelował bp Leszczyński.

Reklama

Rolnicze dary i wdzięczność

Podczas ofiarowania darów z rąk rolników Ksiądz Biskup przyjął dożynkowe chleby, ciasta i wypieki oraz owoce i warzywa. Odbyło się także poświęcenie wieńców i błogosławieństwo na rolniczy trud. Po Mszy św. Starosta i Burmistrz podziękowali poszczególnym delegacjom za przygotowanie dożynkowych wieńców i obecność.

Za wspólną modlitwę dziękował także proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny ks. dziekan Jerzy Kołtun: – Chcę podziękować Księdzu Biskupowi, że jest tutaj z nami, bo Najświętsza Ofiara – Eucharystia, to najważniejsza dla chrześcijanina sprawa, to szczyt życia chrześcijańskiego i dlatego dobrze, że ta uroczystość rozpoczęła się właśnie od spotkania przy stole eucharystycznym. Dla nas, jako kapłanów, to bardzo ważne, że ci, którzy chcą dzisiaj dziękować, od Pana Boga rozpoczynają swoje dziękczynienie. I dlatego składam serdeczne Bóg zapłać wszystkim za obecność, modlitwę, dziękuję także za zaproszenie tutaj nas, kapłanów. Dziękuję raz jeszcze i niech to dziękczynienie trwa dalej.

Wdzięczność Pasterza

Swoją wdzięczność wyrażał również Ksiądz Biskup, mówiąc: – Chcę podziękować gospodarzom tej uroczystości i wszystkim, którzy to dzisiejsze święto przygotowali. To święto jest mi wyjątkowo bliskie, gdyż sam wywodzę się z niewielkiej wioski i ze świata rolniczego. Życzę wszystkim rolnikom i gospodarzom przenikliwego wzroku na to, co się dzieje w naszym kraju, życzę poczucia dumy z tego, że jesteście rolnikami. Są różne potrzebne i wspaniałe zawody, ale zawód rolnika jest podstawowy i fundamentalny, dlatego że owocem tej pracy jest chleb. Życzę wam również pewności siebie, wiary i nadziei na przyszłość, bo wy, jak spojrzeć wstecz na nasze dzieje, przetrwaliście bardzo różne trudne czasy, dzięki wam jednak ocalała wiara, narodowa tradycja i to wszystko dzisiaj ma swój wyraz w waszej obecności, waszej modlitwie, w tych pięknych wieńcach i ludowych strojach – mówił bp Leszczyński.

Reklama

Dziękował również starosta Marian Tokarski, mówiąc: – Dziękuję wszystkim państwu za współpracę i zaangażowanie w rozwiązywanie problemów powiatu. W tym uroczystym dniu wszystkim rolnikom pragnę złożyć wyrazy szacunku, uznania i podziękowania za całoroczny trud ciężkiej pracy. Dziękuję starostom dożynek za chleb wypieczony z tegorocznych zbiorów, dziękuję delegacjom gminnym za wieńce dożynkowe, barwną oprawę i aktywny udział w dzisiejszej uroczystości. Wszystko to sprawia, że tworzymy wspólnie naszą lokalną wspólnotę ziemi biłgorajskiej.

W części kulturalnej uroczystości miały miejsce występy artystyczne zespołów ludowych oraz koncerty. Rangę uroczystości podniosła obecność Orkiestry Dętej im. Czesława Nizio oraz Chór Męski Ziemi Biłgorajskiej „Echo”.

2016-09-01 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: polska wieś zapewnia bezpieczeństwo żywnościowe naszego narodu

Polska wieś zapewnia nam, Polakom, bezpieczeństwo żywnościowe naszego narodu i naszej ojczyzny, a zarazem zapewnia rozrastającą się część polskiego eksportu - mówił prezydent Andrzej Duda w niedzielę podczas dożynek na Jasnej Górze.

"Ta obecność tutaj wyznacza dla nas zobowiązania do tego, by dbać o polskie rolnictwa, by dbać o polskie sprawy, by trzymać cały czas rękę na tym, co często się nazywa ekonomicznym pulsem polskiej wsi, aby poprawiać warunki życia na wsi, aby poprawiać warunki gospodarowania, aby troszczyć się o możliwości zbytu płodów rolnych dla rolników, by troszczyć się o to, aby rolnik w jak największym stopniu był zabezpieczony na wypadek klęsk naturalnych" - podkreślił prezydent.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję