Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy

Na Świętej Żmudzi

Niedziela rzeszowska 30/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

kresy

M i M. Osip-Pokrywka

Kościół Świetych Piotra i Pawła w Worniach

Kościół Świetych Piotra i Pawła w Worniach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazwa regionu pochodząca od słowa „żemas” oznacza w języku litewskim niski, dlatego też Żmudź można inaczej nazywać Litwą Dolną, w odróżnieniu od Auksztoty, czyli Litwy Górnej. Historyczne granice Księstwa Żmudzkiego wyznaczają dolny Niemen, Niewiaża, Windawa i od północy Bałtyk. Żmudź przez wieki leżała na terenach trudno dostępnych, pokrytych nieprzebytą puszczą, co długo sprzyjało jej izolacji od wpływów zewnętrznych. Do początku XV wieku w zakątku tym dominowały małe osady bez większych skupisk miejskich. Gdy w ramach chrystianizacji Żmudzi w 1417 r. na siedzibę diecezji wybrano osadę Wornie, miejscowość szybko stała się nieformalną stolicą księstwa.

Jeśli wierzyć ludowym przekazom, to w miejscu, gdzie wzniesiono pierwszą katedrę, istniała wcześniej jedna z najważniejszych świątyń pogańskich na Żmudzi. Zniszczono ją na polecenie króla Jagiełły i księcia Witolda. Pierwszym biskupem Żmudzi został Maciej z Wilna, wyświęcony przez arcybiskupa lwowskiego Jana z Rzeszowa i biskupa wileńskiego Piotra. Na przestrzeni kilkuset lat w Worniach miało swą siedzibę 37 biskupów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miasteczko było stolicą diecezji żmudzkiej do roku 1864, kiedy to na polecenie cara siedzibę przeniesiono do Kowna. Stało się to za czasów biskupa Macieja Kazimierza Wołonczewskiego, któremu na skwerze przy budynku dawnego seminarium wystawiono pomnik.

W podziemiach dawnej żmudzkiej katedry, a obecnie kościoła parafialnego Świętych Piotra i Pawła, znajdują się groby trzynastu biskupów żmudzkich, w tym dwóch Giedroyciów – Józefa Arnulfa Giedroycia (zm. 1838) i Szymona Michała Giedroycia (zm. 1844). W krycie znajduje się również pośmiertna maska Jerzego Giedroycia (zm. 2000 r.). Odlew w brązie twarzy twórcy paryskiej „Kultury”, słynnego publicysty XX wieku, człowieka instytucji polskiego ruchu emigracyjnego znalazł się w Worniach nieprzypadkowo.

Giedroyciowie, herbu Hippocentaurus, to prastary ród książęcy sięgający korzeniami czasów pierwszych dynastii państwa litewskiego. Kroniki odnotowują imię protoplasty rodu Giedrusa jako brata wielkiego księcia Trojdena. Z czasem utracili zaszczyty i bogactwo, od końca XV wieku posługując się tytułem jedynie honorowo. Wśród znanych przedstawicieli rodu przeważali dostojnicy kościelni, z których aż sześciu otrzymało sakrę biskupią. Najbliższą współczesnym i najbardziej znaną postacią z rodu pozostaje jednak Jerzy Giedroyć. Przyszły redaktor naczelny paryskiej „Kultury” przyszedł na świat w rodzinie mińskiego farmaceuty w 1906 r., gdy świetność rodu Giedroyciów należała już do legendy. W poszukiwaniu lepszych warunków życia rodzina przeniosła się do Warszawy. Jerzy Giedroyć jako pracownik jednego z ministerstw w czasie kampanii wrześniowej został ewakuowany za granicę i już do końca życia pozostał na emigracji.

Reklama

Po śmierci Jerzego Giedroycia w 2000 r. okazało się, że jego związek z Litwą, z płaszczyzny historycznej trwały i oczywisty, był także pielęgnowany w głębi jego duszy. To dlatego w swoim testamencie Jerzy Giedroyć upoważnił przyszłych wykonawców swoich masek pośmiertnych do przekazania dwóch z nich na Litwę – jedna z nich trafiła do byłej katedry historycznej diecezji żmudzkiej w Worniach, gdzie została złożona w krypcie. Warto wspomnieć, że założyciel Instytutu Literackiego w Paryżu zwykł o sobie mawiać, że „jest Polakiem drugiego piętra”, co oznaczało w sensie dosłownym utożsamianie się ze spadkobiercą tradycji Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W 1998 r. Jerzy Giedroyć przyjął honorowe obywatelstwo Litwy.

Za tydzień zabierzemy Was na Świętą Górę Krzyży – jedno z najważniejszych miejsc litewskiego katolicyzmu.

* * *

Przewodnik po Kresach
Więcej na temat Worni i rodu Giedroyciów oraz innych słynnych Polaków, znanych rezydencjach i ważnych wydarzeniach z kart polskiej historii zapisanej na Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka „Polskie ślady na Litwie i Łotwie”, wydanej nakładem wydawnictwa BOSZ.

2016-07-21 10:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołyń woła o pamięć

Niedziela toruńska 30/2018, str. 5

[ TEMATY ]

kresy

Wołyń

rzeź wołyńska

Aleksandra Wojdyło

Poświęcenia obelisku i krzyża dokonał ks. kan. Witold Szumiato, kapelan Kresowiaków

Poświęcenia obelisku i krzyża dokonał ks. kan. Witold Szumiato, kapelan Kresowiaków

Troska o pamięć stała się motywem przewodnim grudziądzkich obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu

Ten dzień obchodzony jest w rocznicę Krwawej Niedzieli 11 lipca 1943 r., która była punktem kulminacyjnym Rzezi Wołyńskiej, masowej eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów, Ukraińską Powstańczą Armię oraz ukraińską ludność cywilną. Tego dnia zaatakowanych zostało 99 miejscowości. W następnych dniach masakry były kontynuowane.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha

2024-04-23 18:08

[ TEMATY ]

św. Wojciech

abp Wojciech Polak

Episkopat Flickr

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Ponad doczesne życie postawił miłość do Chrystusa” - mówił o wspominanym 23 kwietnia w liturgii św. Wojciechu Prymas Polski abp Wojciech Polak, przewodnicząc w katedrze gnieźnieńskiej Mszy św. ku czci głównego i najdawniejszego patrona Polski, archidiecezji gnieźnieńskiej i Gniezna.

„Wojciechowy zasiew krwi przynosi wciąż nowe duchowe owoce” - rozpoczął liturgię metropolita gnieźnieński, powtarzając za św. Janem Pawłem II, że św. Wojciech jest ciągle obecny w piastowskim Gnieźnie i w Kościele powszechnym. Za jego wstawiennictwem Prymas prosił za Ojczyznę i miasto, w którym od przeszło tysiąca lat biskup męczennik jest czczony i pamiętany.

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję