Reklama

Niedziela Sandomierska

Dolina Bożego Miłosierdzia

Dolina leży nad Wisłą, daleko od głównych dróg, pośród wiśniowych sadów. Trafiają tu turyści i ludzie szukający spokoju. Niewielu jednak wie, że Słupia Nadbrzeżna kryje wiele piękna i atrakcji. Byłem tam wczesną wiosną i powróciłem latem. Trzeba być tam także teraz, bo w Nadzwyczajnym Roku Miłosierdzia warto przyjrzeć się bliżej poważnej inwestycji, którą planuje ks. Wojciech Petryk, od 7 lat proboszcz tamtejszej parafii

Niedziela sandomierska 28/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum autora

Po terenie, na którym powstaje Dolina Miłosierdzia oprowadził nas ks. Wojciech Petryk

Po terenie, na którym powstaje Dolina Miłosierdzia oprowadził nas ks. Wojciech Petryk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokumenty wskazują, że parafia w Słupi Nadbrzeżnej istniała już przed 1325 r. Pierwszy kościół św. Barbary był modrzewiowy. Drewniana świątynia nadwyrężona przez czas, została w początkach ubiegłego wieku rozebrana. Obecny kościół został zbudowany w 1842 r. przez ówczesnego dziedzica Alojzego Leszczyńskiego. Kościół jest skromną i niezbyt dużą bryłą zbudowaną na kształcie prostokąta. Urozmaica ją jedynie niewielka wieżyczka oraz fasada zachodnia zakończona trójkątnym szczytem. Prezbiterium ma sklepienie kolebkowe, jest krótkie i węższe od prostokątnej nawy głównej. Dominantę wnętrza stanowią trzy ołtarze: główny i dwa boczne. Utrzymane są w stylu barokowym, podobnie jak i ambona. W kościele znajduje się kopia cudownego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w nietypowych sukniach; późnobarokowy obraz św. Barbary w ołtarzu bocznym; epitafia oraz cykl malarski „Droga Krzyżowa” pędzla anonimowego twórcy z przełomu XVII i XVIII wieku. Kościół wewnątrz został odnowiony w 1959 r., a także w ostatnim czasie.

Dolina Bożego Miłosierdzia

W 2009 r. powstała przy parafii Fundacja Wspierania Integracji Społeczeństwa ,,Dolina Bożego Miłosierdzia”. Jej celem, jak możemy przeczytać w statucie, jest „zintegrowanie różnych grup społecznych w dziedzinie kultury, nauki, sportu i rekreacji, pielęgnowanie tradycji, szerzenie kultu Bożego Miłosierdzia oraz stworzenie i prowadzenie ośrodka integracyjnego, promowanie środowiska i wyrównywanie szans rozwoju”. Założone w statucie cele realizowane są poprzez: organizowanie imprez integracyjnych, koncertów, występów, wystaw, spotkań dla różnych grup społecznych, rekolekcji, pomocy socjalnej dla osób biednych i potrzebujących. Fundacja współpracuje z przedstawicielami władz powiatowych i gminnych, ośrodkami kultury, lokalnymi przedsiębiorcami i właścicielami sklepów. Instytucja nawiązała kontakt z Bankiem Żywności, od którego otrzymuje produkty żywnościowe, a następnie przekazuje je osobom najbardziej potrzebującym, znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej i materialnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W ciągu kilku lat istnienia zorganizowano m.in. spotkanie i piknik rodzinny dla pszczelarzy regionu świętokrzyskiego. W wakacje fundacja gościła grupę belgijskich skautów. Miejscową tradycją stały się coroczne obchody Nocy Świętojańskiej pod nazwą ,,Puszczanie wianków”.

Kult Miłosierdzia

Wiosną 2009 r., tuż po Świętach Wielkanocnych, zapoczątkowany został w parafii kult Miłosierdzia Bożego. Od tamtej pory w każdy piątek o godz. 15 odprawiane jest nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, Koronka, Litania oraz Msza św. Jak zaznacza ks. Petryk: – W Godzinie Miłosierdzia zgromadzeni w świątyni mają okazję prosić Jezusa o potrzebne miłosierdzie i łaski dla siebie i świata całego. Ta systematyczna modlitwa gromadzi ludzi, którzy pod jej wpływem bardziej pokochali parafię, jej troski i potrzeby. Z kolei każda coroczna niedziela Miłosierdzia Bożego sprawiła, że święto to stało się szczególnie ważne dla naszej parafii – zaznacza Duszpasterz.

Wiele pozytywnych wydarzeń, czynników i spotkanych dobrych ludzi pozwoliło księdzu zbudować nowy parking, odnowić mur wokół kościoła, wybudować plebanię, dokonać zewnętrznej renowacji kościoła i w końcu zrealizować główny cel jakim jest nowy projekt „Mała Jerozolima” w Dolinie Bożego Miłosierdzia. Parafianka pani Maria, dodaje: – Dzięki współpracy Księdza Proboszcza z lokalnymi władzami pojawiają się kolejne drogi asfaltowe, droga na cmentarz. Uwieńczeniem dotychczasowych prac jest też odnowiony na zewnątrz kościół.

Wielkie dzieło Fundacji

Największym dziełem fundacji jest projekt „Mała Jerozolima”. Jak zaznacza Ksiądz Proboszcz: – Dzieło to ukaże nam Jerozolimę i drogę krzyżową, po której przeszedł Syn Boży. Miłosierdzie Boga zostało nam objawione w ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Chrystusie. Doświadczamy go w naszym codziennym życiu poprzez wewnętrzną radość, jaką daje czynione i doznawane dobro – zaznacza Pomysłodawca projektu. Poprzez wąskie uliczki, kamienne fasady i detale architektoniczne z epoki chcą odtworzyć fragment współczesnej Chrystusowi Jerozolimy. Opisując inwestycję ks. Petryk, wskazuje na wizualizację zawieszoną przed świątynią: – Na drodze krzyżowej będziemy mogli spotkać Chrystusa, tak jak spotykamy sąsiada czy listonosza. Chrystus w Słupi Nadbrzeżnej będzie stał wprost na naszej drodze – będzie trzeba przejść koło Niego i spojrzeć w siebie. Zobaczyć kim On dla mnie jest. Przejść koło Niego jak Ci, którzy szli razem z Nim na Golgotę lub przypadkowo przecięły się ich drogi. Jak można zauważyć całe przedsięwzięcie ma powstać w naturalnej dolinie między placem kościelnym, a niedalekim lasem. Trzeba więc będzie, jak zaznaczają pomysłodawcy, zgłębiać tą drogę fizycznie, ale i duchowo. – Naszą drogę rozpoczniemy w pałacu Piłata, staniemy u stóp schodów na których będzie stał Chrystus i Barabasz. Piłat umywa ręce, a decyzja jest w rękach tłumu na placu, czyli w naszych rękach i sercach. Następnie opuszczamy bramy pałacu i schodzimy schodami do miasta, gdzie napotykamy Chrystusa pod murami pałacu w przejściu. Powoli miasto ustępuje miejsca skałom i mijając ostatnią bramę wychodzimy za mury Jerozolimy, gdzie jest Golgota. Następuje ukrzyżowanie, zdjęcie z krzyża oraz złożenie do grobu i to nie jest koniec. Dopiero przejście przez grób Chrystusa – przejście do życia da pełnię drogi krzyżowej – roztacza swoją wizję ks. Wojciech.

Reklama

Osoby realizujące przedsięwzięcie zwracają się z prośbą do wszystkich o wsparcie tego dzieła modlitwą, dobrym słowem i ofiarą.

Życie religijne

– „Modlitwa i praca to droga do Nieba”, tak często powtarza nam ks. Wojciech. Na nowo zaczęło się życie materialne i duchowe wspólnoty. W każdy piątek nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego gromadzą czcicieli Jezusa i siostry różańcowe. W każdą środę uciekamy się do Matki Nieustającej Pomocy wraz z siostrami z Legionu Maryi. Od maja do października każdego 13. dnia miesiąca wyruszamy z Matką Bożą Fatimską na nasze nadwiślańskie ścieżki – wylicza Irena Pilińska.

Reklama

Ciekawym wydarzeniem jest tzn. ,,puszczanie wianków”. Jak podkreśla Karol Zając: – W tym roku 26 czerwca wierni z parafii i okolic wypełnili po brzegi naszą świątynię. Po Mszy św. procesyjnie, przy śpiewie pieśni maryjnych, wszyscy udali się nad Wisłę, gdzie dokonała się ceremonia „puszczania wianków”. Potem zebrani uczestniczyli w biesiadzie, w której zaprezentowały się zespoły śpiewacze oraz zespół „Restart” z Sadowia.

Więcej o dziełach prowadzonych w parafii Słupia Nadbrzeżna można przeczytać na stronie www.slupia-nadbrzezna.pl

2016-07-05 11:24

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Perła ukryta wśród lasów

Niedziela zamojsko-lubaczowska 17/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum autora

Kościół parafialny pw. św. Andrzeja Boboli w Kosobudach

Kościół parafialny pw. św. Andrzeja Boboli w Kosobudach

Parafia rzymskokatolicka pw. św. Andrzeja Boboli w Kosobudach, położona pośród roztoczańskich lasów, świętuje w tym roku jubileusz 100-lecia istnienia

Parafia w Kosobudach została utworzona po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Losy świątyni, w której mieściło się serce nowej wspólnoty kościelnej, są jednak o wiele dawniejsze. Kościół w Kosobudach, niczym w soczewce, skupia w sobie religijne dzieje tych ziem na przestrzeni wieków. W historii parafii łączą się losy Polaków, Rusinów i Rosjan, katolików, unitów i prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję