Reklama

Komentarz

W sprawie porozumienia Pierwszych Dam

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miała to być demonstracja porozumienia ponad podziałami w ważnej sprawie. Głos prawdziwego rozsądku. Chodzi o oświadczenie byłych pierwszych dam, żon byłych prezydentów III RP, w sprawie czegoś, co nazywa się kompromisem aborcyjnym. Danuta Wałęsa, Jolanta Kwaśniewska i Anna Komorowska zdecydowały się na ten krok, bo uważają, że stają w ten sposób w obronie polskich kobiet, a na dodatek chcą uchronić cały kraj przed piekłem wyniszczającej walki. Co sądzić o tej opinii?

Po pierwsze: Jestem przekonany, że panie się mylą. Nie ma czegoś takiego, jak kompromis aborcyjny. Przeżyliśmy już w ciągu minionych lat wiele zapowiedzi i realnych prób zmiany prawa z pozycji zwolenników zabijania dzieci nienarodzonych, choć oni sami nigdy nie przyznają, że o zabijanie w istocie tu chodzi. To, że do tego nie doszło, nie wynikało z chęci zachowania tzw. kompromisu, ale z tego, iż z każdym rokiem coraz więcej Polaków wie, że aborcja to właśnie zabijanie nienarodzonych. Z każdym rokiem coraz więcej i więcej ludzi nie tylko w Polsce, ale i na świecie mówi „tak” życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po drugie: Panie występują jako matki stające w obronie polskich kobiet, dla których nowe uregulowanie prawne może być krzywdzące. Wolałbym i marzyłbym o tym, aby pierwsze damy nikogo nie wykluczały i miały na uwadze wszystkich bez wyjątku, choć wiem, że to trudne – w tym szczególnie dzieci, z którymi często się fotografowały w czasie kadencji mężów, by ocieplić swój i ich wizerunek – uwzględniając równocześnie, bo to ze wszech miar słuszne i sprawiedliwe, że wyjątkowe prawo do troski i opieki ze strony decydentów mają te dzieci, które są najsłabsze, najbardziej pokrzywdzone i absolutnie niczemu niewinne: nienarodzone i chore albo poczęte wskutek gwałtu.

Po trzecie: Paniom, które przyznają się do wiary w Chrystusa, chciałbym i ja skromnie przypomnieć, że generalnie w najważniejszych sprawach – a taką jest sprawa życia – w sposób szczególny należy „bardziej słuchać Boga niż ludzi”.

2016-04-20 08:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Caritas optuje na rzecz nowego partnerstwa między Europą i Afryką

2024-04-18 18:55

[ TEMATY ]

Caritas

Europa

Afryka

Caritas

Przewodniczący Caritas Europa ks. Michael Landau i przewodniczący Caritas Afryka ks. Pierre Cibambo wezwali do zacieśnienia stosunków i współpracy na równych zasadach między Europą a Afryką. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej obaj poruszyli takie kwestie, jak migracja, stosunki gospodarcze, wojny i konflikty w Afryce oraz ich przyczyny, a także problemy wewnętrzne w Afryce.

Jednocześnie obaj przewodniczący podkreślili, że Afryka nie jest kontynentem w potrzebie i ubóstwie. Afryka, to również bardzo zróżnicowany, rozwijający się kontynent, który stoi wobec różnych możliwości. Tym, czego najbardziej potrzebuje, jest międzynarodowa sprawiedliwość i solidarność.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję