Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Święty Kościół grzeszników

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Jasny usłyszał od kolegi z pracy zarzut. Podzielił się nim z Panem Niedzielą.

– Wypomniał mi – wyznał Jasny – że wierzę nie tylko w jeden powszechny i apostolski, ale przede wszystkim w święty Kościół, a przecież trudno nie dostrzec w tej instytucji wielu występków... Więc gdzie tu świętość?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Co mu odpowiedziałeś? – zapytał Niedziela.

– Że instytucja Kościoła to coś innego niż wspólnota wiernych, która tworzy Kościół – odpowiedział Jasny.

– I słusznie! – pochwalił Pan Niedziela.

– Ja wiem, że Kościół tworzą ludzie grzeszni i wcale nie święci, więc wytłumacz mi, dlaczego mimo wszystko mówimy o świętym Kościele? – poprosił Jasny.

– A wiesz, co to znaczy święty, świętość? – zapytał Niedziela.

– Święty to taki doskonały, bezgrzeszny... – odpowiedział Jasny.

– To jeden z aspektów świętości – etyczny, ale źródłem świętości jest nie tylko osobista dzielność człowieka, tylko...

– ...Bóg?!

– Tak! Wniosek zatem jest jeden: Kościół jest Boskiego pochodzenia... Bóg dał przecież Kościołowi klucze Królestwa Niebieskiego... Chyba wiesz, komu i w jakich okolicznościach? – kontynuował Niedziela.

– Św. Piotrowi...

– No, to chyba wiesz, że św. Piotr zaparł się Jezusa... Kościół jako wspólnota wiernych jest święty, ale nie swoją samoistną świętością ani świętością ludzi, tylko świętością Boga.

– I to wszystko? – dopytywał Jasny.

– Jaśniutki, Kościół jest święty również świętością swoich środków zbawczych, bo jest instytucją prowadzącą do zbawienia – mówił Niedziela.

– Żartujesz! Kuria czy inny urząd stanowią o świętości Kościoła?! – dziwił się Jasny.

– Przecież dzięki Kościołowi korzystamy ze świętych sakramentów... A poza tym Kościół może poszczycić się wieloma świętymi... Można by powiedzieć, że Kościół produkuje świętych.

Reklama

– Wśród ludzi niewierzących też nie brak przyzwoitych, dobrych ludzi!

– Chrześcijańska mądrość bardzo sceptycznie ocenia ludzką siłę do samodzielnego doskonalenia się. Bez Boga ani do proga, jak mówi ludowe porzekadło...

– Jak rozumiem, Kościół jest święty, bo ma źródło w Bogu, jest święty przez narzędzia zbawienia, czyli sakramenty, i jest święty, bo obdarza świętością... Ale jak? – pytał dalej Jasny.

– Jako człowiek wierzący wchodzisz dzięki Jezusowi Chrystusowi w osobową relację z Bogiem i również dzięki Jezusowi możesz nawiązać prawdziwie braterskie relacje z ludźmi – odpowiedział Niedziela.

– To znaczy, że wszyscy wierzący są powołani do świętości i że Kościół jest wspólnotą powołaną do świętości – skonstatował Jasny.

– Oczywiście. Gdyby, jak chcą krytycy, Kościół miał być wspólnotą doskonałą, przestałby być tym, czym jest, czyli miejscem zbawienia... Byłby niepotrzebny, bo zdrowi nie potrzebują lekarza – podsumował Niedziela.

Na pożegnanie Jasny i Niedziela uścisnęli sobie serdecznie dłonie.

2016-04-20 08:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Z Maryją żyć pełnią życia

2024-05-12 16:13

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Matka Boża Łaskawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bp Michał Janocha przewodniczył Mszy św., która zwieńczyła procesję Maryjną ulicami Starego i Nowego Miasta w uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

Procesja pod przewodnictwem ojców jezuitów wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i udała się na pl. Zamkowy. Stamtąd przez Rynek Starego Miasta, ul. Krzywe Koło, Barbakan, ul. Freta, Rynek Nowego Miasta i ul. Kościelną dotarła na powrót do jezuickiej świątyni. W czasie przejścia odmawiano Różaniec i Litanię Loretańską.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję