Reklama

Polska

Przed ŚDM

ŚDM w pigułce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Światowe Dni Młodzieży – czyli międzynarodowe spotkania młodych całego świata, którzy razem z Papieżem gromadzą się w jednym miejscu, by wyznać wiarę w Jezusa Chrystusa. Już za chwilę rozpoczną się w Polsce, warto więc przypomnieć sobie najważniejsze informacje.

Cel ŚDM

Wspólnota, formacja i radość wiary. Przeżycie wielkiej wspólnoty Kościoła powszechnego, słuchanie słowa Bożego, sprawowanie sakramentów pokuty i Eucharystii oraz radosne głoszenie Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znaki ŚDM

Symbole podarowane przez Jana Pawła II. Nie tylko są z młodymi podczas ŚDM, ale non-stop krążą po świecie, gromadząc na modlitwie i adoracji tysiące młodych każdego dnia.

Krzyż – wykonany w 1983 r. z okazji rozpoczęcia Roku Świętego Jubileuszu Odkupienia. Ustawiony przy konfesji św. Piotra towarzyszył kolejnym uroczystościom i grupom pielgrzymów przybywającym do Watykanu, wśród nich młodzieży. Po zakończeniu obchodów Papież przekazał krzyż młodym.

Ikona Salus Populi Romani – wizerunek Opiekunki Ludu Rzymskiego jest najbardziej ukochaną i czczoną ikoną maryjną w Rzymie. Oryginał znajduje się w Bazylice Matki Bożej Większej. Jako symbol ŚDM dołączyła do krzyża w Niedzielę Palmową 2003 r.

Temat

„Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7). Ojciec Święty Franciszek chciał podkreślić wagę słów Chrystusa na temat istoty szczęścia, bo to one są sercem nauczania naszego Pana. Powiązanie miejsca spotkania młodzieży w Krakowie z tematem spotkania prowadzi do Iskry Miłosierdzia, która od czasu objawienia się Jezusa Miłosiernego św. Siostrze Faustynie, promieniuje z krakowskich Łagiewnik na cały Kościół powszechny.

Patroni – św. Faustyna i św. Jan Paweł II

Kiedy latem 1938 r. 18-letni Karol Wojtyła przyjechał do Krakowa, by rozpocząć studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, 33-letnia siostra Faustyna mieszkała w krakowskim klasztorze. Zmarła 5 października, kiedy Karol rozpoczynał pierwszy semestr studiów na Wydziale Polonistyki. Nigdy się nie spotkali, ale Boża Opatrzność w szczególny sposób związała ze sobą ich losy: to właśnie Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę i ustanowił w całym Kościele święto Bożego Miłosierdzia. Ich życie jest dla nas przykładem głębokiej ufności w Boże miłosierdzie, wyrażonej w słowach: Jezu, ufam Tobie.

Reklama

Logo

Znak ŚDM Kraków 2016 wpisany jest w kontur Polski. W jego centrum znajduje się krzyż, symbolizujący Chrystusa jako istotę Światowych Dni Młodzieży. Żółte koło oznacza położenie Krakowa i symbolizuje młodych ludzi. Z krzyża wypływa iskra Bożego Miłosierdzia, formą i kolorystyką nawiązująca do obrazu „Jezu, ufam Tobie”. Logo jest ilustracją słów: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7). Kolory użyte w logo: niebieski, czerwony i żółty nawiązują do oficjalnych barw Krakowa i jego herbu.

Autorką i pomysłodawczynią logo jest Monika Rybczyńska, współautorką Emilia Pyza.

Hymn

„Błogosławieni miłosierni”, którego autorem jest krakowski kompozytor Jakub Blycharz.

Ambasadorzy

To ludzie, których zadaniem jest, by informacje o ŚDM dotarła do jak największej liczby osób. Wywodzą się z różnych środowisk. To artyści, dziennikarze, podróżnicy, sportowcy i osoby duchowne. Swoją postawą życiową i dokonaniami zawodowymi świadczą, że wiara chrześcijańska jest fundamentem dobrego i kreatywnego życia.

* * *

Wyślij kartkę ŚDM na cały świat

Wolontariusze ŚDM z parafii Banie Mazurskie z diecezji ełckiej wraz ze swoim opiekunem ks. Wojciechem Kuprewiczem wysyłają kartki wielkanocne z ręcznie narysowanymi na kopertach i kartkach symbolami ŚDM. Kartki będą wędrowały przez Polskę i inne kraje, promując w ten sposób spotkanie młodych i Kraków. Zachęcają wszystkich wolontariuszy do włączenia się do akcji.Więcej na: krakow2016.pl .

2016-03-16 08:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Siła słabości

„Dasz radę”, „Pokonaj siebie”, „Możesz więcej, niż ci się wydaje”, „Jesteś zwycięzcą” – takie słowa słyszymy na każdym kroku.
A co z tymi, którzy nie dają rady i czują się jak przegrani?
Czy jest dla nich miejsce w tym świecie?

Dzisiejszy świat jest nastawiony na rozwój. To wspaniałe, że człowiek uczy się, jak wymagać od siebie coraz więcej, pokonywać własną słabość i wznosić się na wyżyny swoich możliwości. Dzięki takiemu podejściu wzrastamy, a jednocześnie przyczyniamy się do pozytywnych zmian wokół nas. Z drugiej jednak strony zbyt duże skoncentrowanie na wynikach może powodować odrzucenie tych, którzy są mniej utalentowani, gorzej zorientowani w aktualnych trendach czy po prostu słabsi. Tacy ludzie też są częścią Kościoła i całego społeczeństwa. Mało tego – odrobina słabości jest w każdym z nas. Wiedzą o tym wszyscy, którym kiedykolwiek coś się nie udało.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję