Reklama

Niedziela Częstochowska

Abp Depo: nie lękajmy się być świętymi

„Błogosławieństwa to swoisty autoportret naszego Zbawiciela, drogą błogosławieństw szli święci” - mówił abp Wacław Depo, który przewodniczył 1 listopada Mszy św. w kaplicy pw. Zaśnięcia św. Józefa na częstochowskim cmentarzu Raków oraz procesji. „Nie lękajmy się być świętymi” – wołał metropolita częstochowski.

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Ks. Mariusz Frukacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W homilii abp Depo podkreślił znaczenie wiary w życiu każdego chrześcijanina. - Wiara w Chrystusa przyprowadziła nas dzisiaj na cmentarz. Trzeba, abyśmy trzymając się wiary nie zagubili się w propozycjach i zamętach świata. – mówił abp Depo i dodał, że „uroczystość Wszystkich Świętych jest po ty, by zobaczyć świat od strony Boga, a nie tylko od strony ludzkich pytań w świecie”.

„Dzisiaj w uroczystość Wszystkich Świętych ważna jest odpowiedź na pytania: skąd przychodzę? Jaki jest sens moich codziennych zmagań, cierpienia, śmierci? Czy ze śmiercią kończy się wszystko?” - kontynuował metropolita częstochowski i podkreślił, że „wspólnym źródłem tych pytań jest potrzeba sensu”. - Od odpowiedzi na te pytania zależy jaki kierunek musimy nadać naszemu życiu – zaznaczył abp Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązując do ewangelicznych błogosławieństw arcybiskup podkreślił, że „błogosławieństwa Jezusa dają nam nadzieję, że życie chrześcijanina nie kończy się na bólu, cierpieniu, ponieważ Chrystus jest zwycięzcą złą i śmierci”. - W Bogu widzimy łaknących sprawiedliwości, ubogich duchem, czystego serca, ale także torturowanych, prześladowanych, którzy wchodzą w przestrzeń życia Bożego na wieki. – dodał abp Depo.

Metropolita częstochowski przypomniał, że „celem człowieka nie jest śmierć, ale życie i radość wieczna”. Arcybiskup przypomniał również fragment VIII mowy św. Grzegorza z Nysy „De beatitudinibus” (o błogosławieństwach): „Człowiek, który niczym się nie wyróżnia spośród stworzeń, który jest prochem, zielskiem i marnością, gdy zostanie przybrany za syna przez Boga wszechświata, staje się członkiem rodziny tej Istoty, której wspaniałości i wielkości nikt nie może zobaczyć, usłyszeć ani pojąć. Jakież słowo, myśl czy poryw ducha zdoła wysłowić przeobfitość tej łaski? Człowiek przerasta własną naturę: ze śmiertelnego staje się nieśmiertelny, ze zniszczalnego niezniszczalny, z przemijalnego wieczny, zaś z człowieka staje się Bogiem”

Reklama

Abp Depo ukazał także za wzór św. Jana Pawła II, który „pokazał nam, że Bóg pragnie objawić swoją miłość każdemu człowiekowi”. - Świętość jaką pokazuje Jan Paweł II jest sposobem daru i łaski upodobnienia się do Chrystusa przez codzienną miłość – powiedział arcybiskup i zaapelował:„ Nie lękajmy się być świętymi, którzy będą mieli odwagę zmieniać świat na bardziej ludzki. Potrzebna jest odwaga bycia świętymi na co dzień poprzez miłość”.

Po zakończeniu procesji na cmentarzu abp Depo poświęcił odnowioną kaplicę p.w. Zaśnięcia św. Józefa.

O tajemnicy świętości mówił do wiernych również bp Antoni Długosz biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej, który przewodniczył Mszy św. w kościele p.w. św. Rocha i św. Sebastiana na cmentarzu św. Rocha, gdzie także przewodniczył procesji żałobnej.

„Każdy z nas jest powołany do świętości” – mówił w homilii bp Długosz i podkreślił, że „świętość nie wiąże się jedynie ze stanem papieskim, biskupim, kapłańskim czy zakonnym”.

Biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej podkreślił, że „świętość jest możliwa dla każdego człowieka żyjącego tu na ziemi”.

2014-11-01 21:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Memento mori

Jak co roku - w pierwszych dniach listopada - na grobach naszych bliskich zapłoną znicze. W ich blasku będziemy wspominać tych, których imiona zapisane są w księdze naszego serca.
Stojąc nad grobami swoich najbliższych czy nad bezimienną mogiłą, w jakby pełniejszy i głębszy sposób uświadamiamy sobie, że i nasza ziemska wędrówka w wyznaczonej przez Boga godzinie się zakończy. I wówczas wielu o naszej śmierci dowie się z klepsydry zawieszonej na przykościelnej tablicy. A później ktoś zapali znicze i położy wiązankę chryzantem na naszym grobie. Oswajanie się z myślą o własnej śmierci jest zadaniem bardzo trudnym (szczególnie w dzisiejszych czasach), ale jakże bardzo ważnym. Bowiem owa myśl może mieć ogromny wkład w procesie budowania w tym naszym ziemskim, jedynym i niepowtarzalnym życiu hierarchii wartości, na fundamencie której każdego dnia podejmujemy ważne decyzje i dokonujemy ważnych wyborów. A one właśnie w ostatecznym rozrachunku rozstrzygną o tym, czy nasze życie wygramy, czy też przegramy. Nie przegra swojego ziemskiego życia na pewno ten, kto patrzy na nie przez pryzmat Wieczności. Dlatego inwestując w własne zdrowie czy własną emeryturę, którą przecież śmierć może wyprzedzić, należy przede wszystkim zainwestować w Wieczność. A zainwestować w Wieczność to bezgranicznie zaufać Chrystusowi, to - pomimo wielu swoich ludzkich słabości - iść za Chrystusem, to bez względu na czas i okoliczności dawać świadectwo przynależności do Jego owczarni. Nie wolno dać sobie wmówić, że umierają tylko inni. Nie wolno dać sobie wmówić, że nieśmiertelność może zapewnić człowiekowi stanowisko, tytuły, dzieła czy zgromadzony majątek.
Znajdujące się na grobach i mogiłach naszych najbliższych żelazne czy kamienne krzyże są znakiem wiary i nieśmiertelnej nadziei. Dlatego można powiedzieć, że za ich sprawą cmentarze są miejscem nadziei. Mimo że tyle łez spadło na tę uświęconą, cmentarną ziemię. Mimo że tyle razy w tym miejscu można było usłyszeć krzyk rozpaczy.
Stając w tych dniach nad grobami naszych najbliższych, pamiętajmy o tym, że pomimo rozkładu fizycznego ich ciał oni nadal żyją w sposób doskonały, który my nie jesteśmy w stanie ogarnąć zasięgiem naszego rozumu. Może nawet są oni blisko nas. Może nadal odgrywają ważną rolę w naszym życiu. I może bardzo potrzebują naszej modlitwy, za sprawą której będą mogli być bliżej - napełnionego bezgraniczną miłością - Boga.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję