Ciekawe badanie postaw młodzieży z krajów islamskich względem wyznawanej przez nią religii przedstawiono na łamach portalu „The Huffington Post”. Badanie przeprowadzono na ponad 5-tysięcznej grupie osób z 8 krajów muzułmańskich, m.in. z Egiptu, Maroka, Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu, Jordanii i Palestyny. Z badania wynika, że dla młodych muzułmanów religia pozostaje czymś ważnym. Widzą jednak potrzebę odnowy dyskursu wewnątrz wspólnoty muzułmańskiej. Chcą ponadto wzmocnienia roli kobiet oraz uważają, że islam powinien pełnić ważną rolę w budowaniu przyszłości ich państw.

Zdecydowana większość badanych, i to we wszystkich krajach, uważa, że muzułmańscy przywódcy powinni zmienić język przekazu i dostosować go do współczesnych warunków. Piątkowe kazania imamów respondenci uważają w większości za zbyt nudne i upolitycznione. Co ciekawe, wskazywali, że częściej w swoim życiu kierują się wskazówkami gwiazd telewizji niż wielkich muftich, czyli duchowych liderów państw, w których mieszkają. Młodzi muzułmanie w większości odrzucają też ideologię grup ekstremistycznych, nazywają ją perwersją islamu. Uważają również, że ich rówieśnicy przyłączają się niekiedy do fundamentalistów z powodu represyjnych, skorumpowanych i niereprezentatywnych ekip rządzących oraz z powodu ekstremistycznego nauczania religii. Dopuszczają w takich przypadkach ingerencję państwa w treści przekazywane w meczetach.