Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Styczeń 1945 w historycznej pamięci Polaków

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasach PRL-u krążył taki dowcip opowiadany w okresie matur. Nauczyciel pyta ucznia: Co nam dał Związek Radziecki? Odpowiedź brzmiała: No, właśnie...

Nazwy ulic wielu polskich miast utrzymują się często jeszcze od dnia wkroczenia do nich Armii Czerwonej. W Częstochowie była to np. ul. 16 Stycznia – obecnie Kiedrzyńska. Komuniści obdarzyli wiele miejsc w Polsce swoimi pomnikami, gmachami, a ulice – imionami swoich bohaterów. W 1953 r., po śmierci Stalina, postanowiono uczcić generalissimusa nazwaniem jego imieniem jednego z większych polskich miast. Przymierzano się do Częstochowy. Pewien ksiądz miał wtedy jednak zapytać ówczesnych decydentów: Jak to będzie wyglądać, kiedy ludzie będą pielgrzymować i modlić się do Matki Boskiej Stalinogrodzkiej? Komuniści odstąpili wówczas od tego zamiaru i przez kilka lat mianem Stalinogrodu określano Katowice.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie możemy zapominać o tym, że wtedy, w czasach realnej walki z Bogiem i religią, też kształtował się nasz obraz życia kościelnego. Kościół był ośmieszany, ograniczany w swej działalności, a wszystko, co religijne i chrześcijańskie, było spychane w niebyt. Potomkowie tamtych działaczy pracujący współcześnie w mediach również brukali Kościół i w imię rzekomo wolnego słowa dokonywali nad nim sądu. Niestety, Europa zaraziła się tymi komunistycznymi trendami i wprowadza do działań UE idee antychrześcijańskie i antyreligijne. Współcześni decydenci UE nie zauważają, że ojcowie założyciele Europy byli katolikami i są dziś nawet kandydatami na ołtarze, że bardzo im zależało, by Europa swe cele polityczne, gospodarcze i kulturalne osiągała w duchu chrześcijańskim.

Gdy więc pytamy, co Polsce dał Związek Radziecki, odpowiedź: No, właśnie... jawi się jako wymowna i znacząca. Ale już gdy zapytamy: co Polsce daje Unia Europejska?, nie odpowiemy jak powyżej. Nie może nam ona jednak zastąpić Polski, nie może nam zabrać naszej tożsamości, narodowości, naszej kultury związanej z Ewangelią. Przypominając sobie styczeń 1945 r., musimy mieć świadomość, że w obliczu różnych wyzwań i zawirowań politycznych najważniejsze jest zachowanie narodowej tożsamości i związanej z naszą religią pewnej normalności w życiu społecznym. Ci zatem spośród ludzi władzy, którzy odłączają się od polskości, chcąc wprowadzać nowe reżimy i nową kulturę, mogą się spotkać z naszym zdecydowanym sprzeciwem. Bo Polska będzie silna i potężna wtedy, kiedy będzie sobą, tj. krajem związanym z Kościołem katolickim.

2016-01-20 09:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaczęło się od kasztelańskiego grodu

Nowogród Bobrzański może pochwalić się aż dwoma zabytkowymi kościołami - oba są zaliczane do najważniejszych zabytków naszego rejonu przez Narodowy Instytut Dziedzictwa. Samo miasto powstało wokół istniejącego już we wczesnym średniowieczu grodu kasztelańskiego. A tam gdzie ludzie, tam i odbicia ich wiary.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Znakomite wieści dla świdnickiej katedry

2024-03-28 22:00

[ TEMATY ]

Świdnica

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

dotacje na zabytki

Beata Moskal-Słaniewska Prezydent Świdnicy

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Proboszcz katedry podczas oprowadzania gości po katedrze

Stolicę diecezji odwiedziła Joanna Scheuring-Wielgus, wiceminister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przywożąc ze sobą znakomite wieści dla miasta i jego dziedzictwa kulturowego.

Podczas spotkania w czwartek 28 marca ogłoszono, że katedra świdnicka, jeden z najcenniejszych zabytków Dolnego Śląska otrzyma wsparcie finansowe z corocznego programu ministerstwa. Informację przekazała w mediach społecznościowych Prezydent Świdnicy. - Z corocznego programu prowadzonego przez ministerstwo, wśród projektów zakwalifikowanych do dofinansowania, jest świdnicka katedra! Moja ulubiona figura św. Floriana, patrona strażaków, nareszcie zostanie odnowiona – napisała Beata Moskal-Słaniewska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję