Reklama

Nowy numer Moje Pismo Tęcza

Nagroda Nobla dla rodziców

Niedziela Ogólnopolska 3/2016, str. 48

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Główny temat najnowszego, czyli styczniowo-lutowego, numeru „Mojego Pisma Tęcza” brzmi: „Tatuś wszystkich tatusiów”. Sporo tekstów mówi o Bogu Ojcu i o naszym ziemskim tacie. Autorzy zwracają uwagę, że oboje rodzice – i ojciec, i matka – są dzieciom do życia koniecznie potrzebni, ale, niestety, coraz częściej nie ma ich w domu. Bywają takie domy, w których dzieci widzą swoich rodziców tylko wieczorem, rzadko zasiadają razem przy stole, nie zawsze klękają do wspólnego pacierza albo z różnych powodów staje się to niemożliwe. Zwykle to ojciec jest zmuszony długo przebywać poza domem, a potem dziwi się, że dziecko tak szybko urosło. Na co dzień bowiem nie może towarzyszyć mu w procesie rozwoju. A tego braku już nigdy nie da się nadrobić. Oczywiście, różne są przyczyny nieobecności rodziców. Życie przecież pędzi w zawrotnym tempie i trzeba stoczyć niejedną walkę m.in. o byt materialny rodziny, co dotyczy głównie ojca. Zauważa to papież Franciszek, który stanowczo przeciwstawia się nieobecności rodziców w domu. „Nadszedł czas, aby ojcowie i matki powrócili ze swego wygnania”, aby wychowywać własne dzieci. Wszystkie dzieci powinny znaleźć w swoich rodzicach pełnych miłości mistrzów i przewodników – uważa Ojciec Święty – aby mogły „wzrastać w mądrości, w latach i w łasce u Boga i u ludzi” (por. Łk 2, 52).

Papież Franciszek, pełen podziwu dla zmagań rodziców z piętrzącymi się wokół trudnościami, twierdzi, że zasługują oni na najwyższą nagrodę. Jego zdaniem, są matki i ojcowie, którzy mogliby dostać Nobla – w 24 godziny bowiem robią tyle, co powinno trwać 48 godzin. Ale z drugiej strony zauważa, że często spotykamy się ze „społeczeństwem bez ojców”. Tymczasem „najbardziej konieczne jest to, aby ojciec był obecny w rodzinie, aby był blisko małżonki, aby dzielili wszystko – radości i smutki, nadzieje i trudy. Ważne jest też, aby był blisko dzieci w ich rozwoju: kiedy się bawią i kiedy się angażują, kiedy są beztroskie i kiedy przeżywają troski, kiedy mówią i kiedy milczą, kiedy mają odwagę i kiedy się boją, kiedy czynią błędny krok i kiedy odnajdują drogę. Ojciec obecny zawsze”. Te słowa papież Franciszek wygłosił prawie rok temu podczas audiencji generalnej (28 stycznia 2015 r.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Osobiście bardzo mnie wzruszyło świadectwo młodego taty, który czasem z powodu pracy dłużej przebywa poza domem. Kiedyś zwierzył się: „Zawsze zabieram w swoim sercu moją żonę i mojego syna. Z wielką radością wracam do domu, gdzie czeka mnie miłość, uśmiech, ciepło i pieluszki do wymiany. Czasem mi się wydaje, że przez jeden dzień mojej nieobecności jakoś sporo syn urósł i nauczył się tylu nowych rzeczy. Nie wiem, czy dobrze z moją głową, ale lubię przewijać mojego syna, lubię go klepać, żeby mu się odbiło, lubię go kąpać, czuję, że robi się z nas zgrany zespół”.

Z tatusiami jest nieraz tak, jak widać na obrazie Rembrandta „Powrót syna marnotrawnego”. Ojcowskie dłonie bowiem obejmujące syna różnią się: jedna jest męska – to ta większa, spracowana, taka jak dłoń ojca, a druga to dłoń kobieca – delikatna, taka jak u matki. Przez te dłonie widać cechy ojca, który jest stanowczy, a zarazem łagodny i czuły. Pozostaje życzyć rodzicom, aby mogli towarzyszyć swoim dzieciom od pierwszych chwil życia, a dzieciom – aby zawsze czuły się otulone miłością rodziców.

2016-01-13 08:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Majowy Męski Różaniec na ulicach Piotrkowa

2024-05-04 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Maciej Hubka

W sobotę, 4 maja, ulicami Piotrkowa Trybunalskiego przeszedł Męski Publiczny Różaniec. W wydarzeniu, które odbyło się po raz 62., udział wzięło ponad 60 mężczyzn.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję