Reklama

Czas to miłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niezwykłym tworzywem artystycznym są „Zapiski więzienne” prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. W przeszłości były już przenoszone na ekran i na scenę, a kolejną próbę przybliżenia widzom tej wyjątkowej lektury poprzez teatralny przekaz podjął Jerzy Król – aktor i twórca Teatru Studio K, wykonawca, a zarazem reżyser i autor scenariusza spektaklu, któremu nadał tytuł „Czas to miłość”. Prapremiera monodramu odbyła się w Kaplicy Różańcowej na Jasnej Górze 8 grudnia br., wpisując się tym samym w piękny hołd dla Maryi w uroczystość Jej Niepokalanego Poczęcia, a jednocześnie w dniu, w którym 62 lata temu rozpoczęła się na Jasnej Górze modlitwa Apelu Jasnogórskiego. Na spektaklu był obecny m.in. abp Wacław Depo – metropolita częstochowski.

Reklama

Jerzy Król był już odtwórcą roli prymasa Wyszyńskiego w spektaklu wyreżyserowanym przez Jana Machulskiego w latach 90. ubiegłego wieku. Forma monodramu, którą obecnie wybrał Jerzy Król, umiejętnie godząc monolog z muzyką, pozwoliła wydobyć na pierwszy plan przemyślenia Prymasa i jego przeżycia wewnętrzne, głęboką wiarę i zawierzenie Maryi. Chociaż scenariusz koncentruje się na życiu duchowym Prymasa, odnajdujemy w nim także inne wątki obecne w jego zapiskach: wydarzenia z historii Polski w latach 1953-56, jego troskę o Kościół i Polskę, kontakty z rodziną, obserwacje dotyczące otoczenia w miejscu izolacji, a także realizowany skrupulatnie plan każdego dnia pobytu w Rywałdzie, Stoczku, Prudniku Śląskim i Komańczy, aby każda chwila była dobrze wykorzystana.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto podkreślić, że „Zapiski więzienne”, stanowiące podstawę scenariusza, są dokumentalnym zapisem z czasu uwięzienia Księdza Prymasa. Jeszcze w maju 1981 r., na trzy tygodnie przed śmiercią, kard. Wyszyński przypomniał, że w więzieniu nie pisał książki, robił tylko notatki dla siebie. Czytając po latach przygotowany do druku tekst, mógł dodać wiele uwag i wyjaśnień, nie uczynił jednak tego dla zachowania autentyczności i prostoty więziennego zapisu. Tym bardziej zdumiewa bogactwo przemyśleń Księdza Prymasa, trafność spostrzeżeń i ocen, a także głębia myśli, które wciąż są aktualne. Także dziś odkrywamy przecież, że czas to nie pieniądz, lecz miłość, i że „dziwna sprawa z tymi Herodami, którzy gdy przesadzą w swej nienawiści, stają się apostołami sprawy, którą zwalczają”.

Praca Jerzego Króla nad przygotowaniem monodramu trwała ponad 10 lat. W swoich wypowiedziach autor i odtwórca spektaklu podkreśla, że jego najważniejszym celem było przybliżenie odbiorcom duchowej drogi, którą przebył przebywający w izolacji Ksiądz Prymas i która doprowadziła go do napisania Jasnogórskich Ślubów Narodu, przygotowanych na uroczystość Millennium Chrztu Polski. Monodram spełnia także wiele innych zadań, zarówno w sferze artystycznej, jak i emocjonalnej oraz duchowej, sprawiając, że myśli Prymasa wnikają głęboko w dusze odbiorców. Jeszcze jeden z aspektów monodramu wskazał o. Mariusz Tabulski. Po jego zakończeniu powiedział, że jest to spektakl o tym, w jaki sposób niezłomna wiara pozwala pokonać przemoc.

Monodram „Czas to miłość”, ze względu na oszczędną scenografię, może być prezentowany w szkołach, seminariach i parafiach.

2015-12-15 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oburzające! Obrażający katolików show w belgijskiej telewizji pt. "Ostatnia Wieczerza"

2025-04-20 22:20

[ TEMATY ]

Belgia

profanacja

x.com/zrzut ekranu

Do sieci trafił fragment bulwersującego show belgijskiej publicznej telewizji VRT pt. „Ostatnia Wieczerza”. Co szczególnie skandaliczne, emitowany był on w Wielkim Tygodniu. „Program nadawany wczesnym wieczorem, gdy oglądają go dzieci, wyśmiewa chrześcijaństwo i obraża Boga” - zaalarmował na platformie X Adam Gwiazda, publicysta zamieszkały we Francji.

W Belgii publiczna telewizja VRT zainaugurowała w Wielkim Tygodniu cykliczny show pt. „Ostatnia Wieczerza”. Program nadawany wczesnym wieczorem, gdy oglądają go dzieci, wyśmiewa chrześcijaństwo i obraża Boga.pic.twitter.com/5QD4N0n2lD
CZYTAJ DALEJ

Najkrótsze i najdłuższe pontyfikaty

Niedziela legnicka 46/2007

Margita Kotas

Listopad jest szczególnym czasem, gdy odwiedzamy cmentarze, i stając przy grobach naszych bliskich myślimy o przemijaniu, o wieczności. Wspominamy tych wszystkich, którzy od nas już odeszli: małżonków, rodziców, dobrodziejów, ale i ludzi wybitnych, zasłużonych dla naszej Ojczyzny, ale i dla Kościoła. Dziś chcemy przypomnieć pontyfikaty papieży. Wielu z nich zostało świętymi, ale o wielu zapomniała historia.

Historia papiestwa odnotowała 264 pontyfikaty. Poczet papieży to wielka mozaika osobowości i cech charakterologicznych. O długości poszczególnych pontyfikatów w sposób znaczący decydował wiek papieży elektów, który w momencie wyboru bardzo często wynosił 80 lat. Stan zdrowia papieży elektów niekiedy uniemożliwiał im spełnienie podstawowych czynności związanych z piastowaniem tego urzędu. Na ich pontyfikat miały również wpływ uwarunkowania polityczne, a nawet warunki atmosferyczne.
CZYTAJ DALEJ

Bp Nykiel, współpracownik papieża Franciszka wspomina zmarłego Ojca Świętego

- Ja go wspominam jak dobrego Ojca - tak o zmarłym Ojcu Świętym mówi portalowi niedziela.pl Biskup Krzysztof Nykiel, współpracownik papieża Franciszka.

Biskup posługujący w Trybunale Miłosierdzia stwierdził, że temat miłosierdzia leżał Papieżowi Franciszkowi głęboko na sercu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję