Reklama

Kultura

Oni na pewno nie zmarnowali życia

Niedziela Ogólnopolska 34/2015, str. 24

[ TEMATY ]

film

błogosławiony

Archiwum Krzysztof Tadej

Reżyser Krzysztof Tadej w Andach podczas kręcenia zdjęć do filmu o franciszkańskich męczennikach. Zabrał ze sobą obraz Matki Bożej Jasnogórskiej i „Niedzielę”

Reżyser Krzysztof Tadej w Andach podczas kręcenia zdjęć do filmu
o franciszkańskich męczennikach. Zabrał ze sobą obraz Matki Bożej
Jasnogórskiej i „Niedzielę”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mieli niewiele ponad 30 lat i niesamowitą energię. Widać to na zdjęciach, które zrobiono niemal ćwierć wieku temu. Zakonnicy uśmiechają się szeroko, radośnie, słońce razi ich w oczy, a za ich plecami pysznią się monumentalne Andy, wiją się żółte nitki ścieżek.

O. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek pochodzili z południa Polski – z Żywca i okolic Tarnowa. Byli jednymi z pierwszych misjonarzy na trudnych, niedostępnych górskich terenach Peru. Tubylcy z 72 małych andyjskich wiosek ciągle o nich pamiętają. W Pariacoto zakonnicy zbudowali instalacje wodne, kanalizację, uruchomili agregat prądotwórczy. Gdy epidemia cholery dziesiątkowała miejscowych, sprowadzali pielęgniarki i lekarzy. Sami wozili zarażonych do najbliższego szpitala.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

24 lata temu wtargnęli bandyci z maoistowskiego ugrupowania o nazwie „Sendero Luminoso” (Świetlisty Szlak). Związali zakonnikom ręce i wywieźli za miasto. Strzelali w głowy, do ciał przytroczyli kartki z ostrzeżeniem dla ewentualnych naśladowców: „Tak umierają lizusy imperializmu. Niech żyje Ludowe Wojsko Partyzanckie”. Ciała zakonników spoczęły w miejscowym kościele. Papież Franciszek ogłosił, że beatyfikacja o. Zbigniewa i o. Michała odbędzie się 5 grudnia 2015 r. w miejscu ich kaźni – w peruwiańskim miasteczku Pariacoto.

Reklama

9 sierpnia 2015 r., w 24. rocznicę śmierci franciszkanów, odbyło się w Pariacoto uroczyste otwarcie grobów męczenników i pobranie ich relikwii. Na tę uroczystość udała się tam ekipa polskich filmowców z Krzysztofem Tadejem. Zrealizują film poświęcony życiu i śmierci zakonników. Zapowiada się niezwykły dokument, w którym o o. Zbigniewie i o. Michale opowiadać będą świadek uprowadzenia – s. Berta Hernandez ze Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, ówczesny przełożony franciszkański i biskup miejscowej diecezji. Zaplanowano też rozmowę z obecnymi misjonarzami, kontynuatorami dzieła Polaków, którzy decyzję o wstąpieniu do Zgromadzenia Franciszkanów podjęli pod wpływem świadectwa naszych zakonników. Film zatytułowano „Życia nie można zmarnować”.

Niespodziewanie „Niedziela” stała się nieoficjalnym patronem filmu i wydarzeń, które dokonują się w dalekim Peru. Krzysztof Tadej przesyła nam zdjęcia m.in. zamglonej góry w Chimbote – stolicy diecezji, gdzie pracowali Polacy. „Zdjęcia pokazują, że «Niedziela», Lidia Dudkiewicz i ks. Ireneusz Skubiś są z nami w Andach, w Ameryce Południowej– pisze reżyser. – Dzisiaj (8 sierpnia 2015 r.) zaczynają się duże uroczystości w Pariacoto – od Drogi Krzyżowej do miejsca, gdzie strzałami w tył głowy i kręgosłup zamordowano polskich misjonarzy. Jutro Msza św. z udziałem ponad 100 księży z całego Peru. W procesji z darami niesiemy wspólny dar od o. Mariana Waligóry, przeora Jasnej Góry, i ekipy TVP – obraz Matki Bożej Jasnogórskiej, który wczoraj przekazałem ojcom w Pariacoto. Bardzo byli wzruszeni. Proboszcz, patrząc na obraz, ciągle powtarzał: «Jasna Góra, Jasna Góra!»”.

Premierę filmu zaplanowano na jesień 2015 r.

2015-08-19 09:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Zaćma” Bugajskiego

Jednym z najczęściej powtarzanych zarzutów wobec nowego filmu Ryszarda Bugajskiego jest brak wystarczającego czy choćby szkicowo zarysowanego portretu potwora, którym była Julia Brystygierowa w okresie jej najkrwawszych śledztw doby stalinowskiej. Krytycy dziwią się, że nie spotykamy w filmie ofiar, bohaterskich AK-owców, nie widzimy, jak Krwawa Luna każe wyrywać im paznokcie i bestialsko ich upokarzać. Widzimy za to zdecydowaną, elegancką, silną kobietę, gotową do wysublimowanych dialogów filozoficznych. Widzimy gotową do starcia z całym UB byłą modelkę Picassa. Choć widzimy także zdesperowaną i złamaną ofiarę systemu, a może bardziej ofiarę swoich własnych życiowych wyborów.
CZYTAJ DALEJ

Zasłonięty krzyż - symbol żalu i pokuty grzesznika

Niedziela łowicka 11/2005

[ TEMATY ]

Niedziela

krzyż

Wielki Post

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas, w którym Kościół szczególną uwagę zwraca na krzyż i dzieło zbawienia, jakiego na nim dokonał Jezus Chrystus. Krzyże z postacią Chrystusa znane są od średniowiecza (wcześniej były wysadzane drogimi kamieniami lub bez żadnych ozdób). Ukrzyżowanego pokazywano jednak inaczej niż obecnie. Jezus odziany był w szaty królewskie lub kapłańskie, posiadał koronę nie cierniową, ale królewską, i nie miał znamion śmierci i cierpień fizycznych (ta maniera zachowała się w tradycji Kościołów Wschodnich). W Wielkim Poście konieczne było zasłanianie takiego wizerunku (Chrystusa triumfującego), aby ułatwić wiernym skupienie na męce Zbawiciela. Do dzisiaj, mimo, iż Kościół zna figurę Chrystusa umęczonego, zachował się zwyczaj zasłaniania krzyży i obrazów. Współczesne przepisy kościelne z jednej strony postanawiają, aby na przyszłość nie stosować zasłaniania, z drugiej strony decyzję pozostawiają poszczególnym Konferencjom Episkopatu. Konferencja Episkopatu Polski postanowiła zachować ten zwyczaj od 5 Niedzieli Wielkiego Postu do uczczenia Krzyża w Wielki Piątek. Zwyczaj zasłaniania krzyża w Kościele w Wielkim Poście jest ściśle związany ze średniowiecznym zwyczajem zasłaniania ołtarza. Począwszy od XI wieku, wraz z rozpoczęciem okresu Wielkiego Postu, w kościołach zasłaniano ołtarze tzw. suknem postnym. Było to nawiązanie do wieków wcześniejszych, kiedy to nie pozwalano patrzeć na ołtarz i być blisko niego publicznym grzesznikom. Na początku Wielkiego Postu wszyscy uznawali prawdę o swojej grzeszności i podejmowali wysiłki pokutne, prowadzące do nawrócenia. Zasłonięte ołtarze, symbolizujące Chrystusa miały o tym ciągle przypominać i jednocześnie stanowiły post dla oczu. Można tu dopatrywać się pewnego rodzaju wykluczenia wiernych z wizualnego uczestnictwa we Mszy św. Zasłona zmuszała wiernych do przeżywania Mszy św. w atmosferze tajemniczości i ukrycia.
CZYTAJ DALEJ

Co zrobić, kiedy doświadcza się, że modlitwa nie pomaga?

2025-04-06 20:42

[ TEMATY ]

modlitwa

Katechizm

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś co nieco o modlitwie.

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję