Alumni Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie zakończyli kolejny rok formacji. Klerycy rocznika propedeutycznego (pierwszego roku formacji) ostatnie dni we wspólnocie przeżyli w szczególny sposób, bo na pielgrzymim szlaku, wędrując z Lubina do Niechorza w dniach 22-26 czerwca br.
Pieszo w dziękczynieniu za rok przeżyty w seminarium, pieszo prosząc o dar nowych, świętych powołań do stanu kapłańskiego; tak brzmiały główne intencje pielgrzymki, na jaką wyruszyło jedenastu kleryków wraz ich przełożonym, ks. prefektem Grzegorzem Gruszką. Szlak pielgrzymki prowadził śladami św. Ottona, patrona naszej archidiecezji, który na tych terenach przeprowadził dwie misje ewangelizacyjne. Początek pielgrzymki miał miejsce w Lubinie podczas wieczornej Mszy św. w kościele pw. Matki Bożej Jasnogórskiej, górującym nad malowniczymi rozlewiskami. O poranku pielgrzymi wyruszyli do Wolina. Tam modlili się w kolegiacie pw. św. Mikołaja, a także zwiedzili wioskę Wikingów, która jest historyczną atrakcją tych ziem. W drugim etapie drogi towarzyszyły alumnom także osoby świeckie. W ich towarzystwie dotarli do konkatedry w Kamieniu Pomorskim na uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Po Mszy odpustowej, zgodnie z tradycją, poświęcono wody zatoki i zacumowane jednostki pływające. Kolejny dzień pielgrzymki poprowadził kleryków do Cerkwicy. Droga ta wiodła tzw. Szlakiem Jakubowym, prowadzącym do Santiago de Compostela. Tam właśnie zmierzał pielgrzym, którego pątnicy spotkali w czasie marszu. Krótkie spotkanie dodało wszystkim sił do dalszej wędrówki. Ostatni dzień w drodze dał sposobność do chwili relaksu i medytacji u stóp krzyża w Pustkowie, będącego repliką krzyża z Giewontu. Celem pielgrzymki był kościół w Niechorzu, gdzie znajduje się obraz Matki Bożej Ostrobramskiej, przyozdobionej srebrno-bursztynową sukienką. Obraz w lokalnej społeczności zyskuje opinie cudownego. Modlitwie przy tym wizerunku przypisuje się uzdrowienia z chorób nowotworowych mózgu.
Piesze pielgrzymki alumnów pierwszego roku stały się już niepisaną tradycją AWSD w Szczecinie. Są one okazją do zebrania myśli po doświadczeniach, jakimi obdarzył czas formacji w seminarium. Modlitwa w drodze stanowi też nieocenioną pomoc w rozeznawaniu powołania. Pielgrzymi dziękują wszystkim, którzy okazali im swoją życzliwość na szlaku.
Kleryków diecezjalnych i zakonnych może być w tym roku mniej o ok. 10 proc. niż w zeszłym roku - wynika z pierwszych, jeszcze szacunkowych danych, Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Diecezjalnych i Zakonnych. 52. ogólnopolskie spotkanie tego gremium dobiega końca w Licheniu.
Tematyka tegorocznej konferencji rektorów dotyczyła seminarium, jako przestrzeni wzrastania w wierze. - Pierwsza sesja robocza była okazją do przyjrzenia się kandydatom do seminariów, z czym przychodzą, jaki świat wnoszą; potem rozmawialiśmy o specyfice kształtowania wiary w młodym, współczesnym pokoleniu i specyficznym bo typowo męskim gronie. Natomiast w trzeciej odsłonie, przyglądaliśmy się blaskom i cieniom tradycyjnej formacji seminaryjnej i dyskutowaliśmy nt. modelu właściwej formacji - powiedział KAI ks. dr Wojciech Rzeszowski, przewodniczący Konferencji Rektorów. Gościem specjalnym obrad rektorów był belgijski jezuita o. prof. Amaury Begasse de Dhaem z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie. - W bardzo ciekawy sposób, od strony teologicznej i biblijnej ukazywał nam osobę Jezusa jako formatora formatorów . Przyglądaliśmy się procesowi kształtowania się wiary we wspólnocie oraz jej dojrzewania - opowiadał rektor Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Innym tematem poruszonym przez rektorów była liturgia seminaryjna jako przestrzeń doświadczenia i kształtowania wiary. Wykłady przygotowali: ks. Waldemar Pałęcki z KUL oraz ks. Paweł Cembrowicz, obecnie proboszcz, a wcześniej ojciec duchowny w seminarium we Wrocławiu. W tym kontekście rektorzy dyskutowali m.in. o miejscu w seminarium dla tradycyjnej liturgii ale też nowych ruchów, które mają własne zwyczaje liturgiczne, o nowej ewangelizacji ale też o młodzieńczym zapotrzebowaniu alumnów na dynamizm także w czasie liturgii.
Tak często myśląc o Bogu czujemy stres i strach. Odległy Stwórca Wszechrzeczy karzący ludzi za ich potknięcia - wielu z nas taki właśnie obraz Boga nosi w sercu. A jaki naprawdę jest Bóg? Jakie jest Jego serce?
Czerwiec to w Kościele miesiąc szczególnie poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Nabożeństwa z litanią, zwane potocznie czerwcowymi, mają za cel zbliżyć nas do serca Boga. Ukazać Jego miłość do nas.
- Powierzamy miłosiernemu Panu ludzkich losów wszystkich naszych zmarłych współbraci, a dla nas – będących jeszcze w drodze do wieczności – prosimy o Boże błogosławieństwo, byśmy mogli służyć do końca – mówił w katedrze na Wawelu w 62. rocznicę święceń kapłańskich kard. Stanisław Dziwisz.
Przy konfesji św. Stanisława BM wraz z arcybiskupem krakowskim seniorem modlili się kapłani wyświęceni 23 czerwca 1963 r. W 62. święceń kapłańskich księża, którzy przyjęli ten sakrament z rąk abp. Karola Wojtyły w 1963 roku, powrócili do wawelskiej katedry, aby przy konfesji św. Stanisława BM dziękować za dar kapłaństwa. Wśród nich byli bp Jan Zając i kard. Stanisław Dziwisz, którzy przewodniczył Eucharystii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.