Reklama

Drogowskazy

Drogowskazy

Polacy odzyskują głos

Niedziela Ogólnopolska 23/2015, str. 3

[ TEMATY ]

wybory

Anna Przewoźnik/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w dniu 25 maja, w święto Matki Kościoła, w TVP ogłaszano oficjalne wyniki wyborów, Andrzej Duda klęczał przed Obrazem Królowej Polski na Jasnej Górze w podzięce za błogosławieństwo i z prośbą o Jej dalszą opiekę. Katolicka Polska przyjęła to z wielkim wzruszeniem. Dobrze, że człowiek, który opowiada się za wartościami płynącymi z Ewangelii, umiał tak pięknie się zachować. Tym większe mamy nadzieje związane z tą prezydenturą.

Polacy postawili na człowieka młodego, wykształconego, z pewnym doświadczeniem politycznym, ale nade wszystko na człowieka, który rozumie trudne polskie sprawy i którego wypowiedzi są klarowne. Naród docenił myślenie patriotyczne i autentyczną troskę o dobro Ojczyzny. Popatrzmy, jak inne narody – Francuzi, Anglicy, Niemcy – pilnują interesów swoich krajów i dobra swych obywateli, i nikt nie uważa tego za coś złego. Dlatego i my, Polacy, mamy nie tylko takie prawo, ale wręcz obowiązek. Nie możemy ciągle schlebiać UE i jej urzędnikom, szczególnie o opcji ateistycznej, nie zawsze też najlepszym rozwiązaniem jest kompromis. Nikt za nas nie zadba o miejsca pracy dla rodaków, o ich godny byt, o wychowanie młodego pokolenia. To my mamy decydować o kształcie naszego życia teraz i w przyszłości. Trzeba zatem uważnie przyjrzeć się wielu sprawom, takim jak funkcjonowanie w Polsce instytucji pochodzenia zagranicznego, banków – czy na tym polu nie dzieje się krzywda naszym obywatelom. Podobnie jest z wieloma aktami prawnymi – m.in. słynna już konwencja antyprzemocowa jest tworem ateizującym, który pod płaszczykiem walki z przemocą niesie ogromne zagrożenie dla naszej narodowej kultury, tradycji, dla chrześcijaństwa, które w znakomitej większości wyznajemy w kraju. Dlatego musimy pilnować wszystkiego, co polskie. I to nie jest żaden nacjonalizm, wręcz przeciwnie – to nasz pierwszy obowiązek szanowania ogniska domowego, rodziny, ojcowizny, tego, co Polskę stanowi.

Z wyborem prezydenta nie zakończyła się zatem nasza rola bacznego obserwatora sceny politycznej w kraju. Przed nami wybory parlamentarne. Polski solidaryzm, wspólnota patriotycznych dążeń winny być decydujące także jesienią. I rzecz najważniejsza – modlitwa. Dziękując Bogu za prezydenta Andrzeja Dudę, nie ustawajmy we wznoszeniu rąk za ten najbliższy czas, za pomyślny rozwój Ojczyzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-06-02 12:39

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybory prezydenckie za 2 lata?

Wybory prezydenckie 10 maja nie mogą się odbyć; bezpiecznym terminem jest przesunięcie ich o dwa lata; jest to możliwe tylko poprzez zmianę konstytucji i dzisiaj my posłowie Porozumienia taki projekt przedstawiamy - oświadczył wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin.

Gowin mówił na briefingu prasowym w Sejmie, że według danych naukowych "w najbliższych tygodniach liczba chory, niestety także liczba zmarłych będzie przyrastać w bardzo szybkim tempie". "W tej sytuacji nie czas na gry i spory polityczne. Stoimy wobec wyboru: życie albo śmierć i każdy polityk, każdy obóz polityczny musi zmierzyć się z tą perspektywą w odpowiedzialności za dzisiejsze pokolenie Polaków i za przyszłe pokolenia" - podkreślił wicepremier.
CZYTAJ DALEJ

To znak, że papież odszedł w okresie wielkanocnym

Gdy odszedł Jan Paweł II – też był kwiecień – to moje pierwsze skojarzenie po śmierci Franciszka, które kieruje serce do roku 2005. Też był to okres Świąt Wielkanocnych. Zauważmy: wybór Franciszka był oceniany jako zapowiedź nowego stylu, jako nowy powiew.

Umarł w czasie Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, w poniedziałek wielkanocny, czyli w czasie tak bardzo wiążącym się z odnowieniem właśnie. Z odrodzeniem. Z życiem, które tylko zmienia się, nie kończy. To z pewnością wymowny znak dla świata. Także dla Kościoła, który nadal trwa, także w okresie sede vacante, bo został założony przez Zmartwychwstałego Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

Bliskość, która budowała – bp Adam Bałabuch o spotkaniach z papieżem Franciszkiem

2025-04-21 23:13

[ TEMATY ]

papież Franciszek

bp Adam Bałabuch

śmierć Franciszka

Archiwum Vatican Media

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Bp Adam Bałabuch podczas spotkania z papieżem Franciszkiem w czasie wizyty „Ad limina Apostolorum” w Watykanie

Ojciec Święty Franciszek przez dwanaście lat przewodził Ludowi Bożemu jako Pasterz prostoty, czułości i duchowej głębi. Jego pontyfikat to czas licznych reform, modlitewnych gestów, troski o peryferie Kościoła i wezwania do braterstwa. Z tej okazji o osobistą refleksję poprosiliśmy bp. Adama Bałabucha, biskupa pomocniczego diecezji świdnickiej.

W rozmowie z redakcją bp Bałabuch wspomina przede wszystkim osobiste spotkania z papieżem Franciszkiem, zwłaszcza te, które odbyły się w ramach wizyt ad limina Apostolorum.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję