Reklama

Z prac Zespołu Przygotowawczego Synodu Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej Cz. 3

Niedziela sosnowiecka 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybrane fragmenty z projektu dokumentu Komisji ds. Katolików Świeckich

Co stanowi o odmienności środowiska archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej? Co jest przejawem jej wyrazistości?
Piętnem, od którego nie można i nie wolno abstrahować, jest historia tych ziem. Historia, która jak rzadko, w przypadku właśnie Pomorza Zachodniego, wyraźnie podaje potomnym cezurę, która "rozdziela czas" na przed i po; czas przed dramatem II wojny światowej i czas po niej. Próżno by szukać w historii Europy podobnych wydarzeń jak te, których świadkiem było Pomorze Zachodnie. Skutkiem układów zawartych pomiędzy ówczesnymi światowymi mocarstwami militarnymi i politycznymi, tysiące ludzi wykorzeniono z terenów wschodnich i południowych II Rzeczypospolitej i przesiedlono na teren Pomorza, dokonując i na tym obszarze masowych wysiedleń i deportacji ludności niemieckiej. Pamięć bólu, rozpaczy, ale także nadziei, jakie towarzyszyły tym wydarzeniom, żywa jest do dzisiaj zarówno wśród żyjących świadków, jak i ich potomków - tak w Polsce jak i w Niemczech. Nie wolno przy tym zapominać, iż nowi gospodarze tych ziem stanowili w dużej mierze niespójną grupę społeczną i kulturową. Byli wśród nich nie tylko Polacy z terenów litewskich, białoruskich, wołyńskich czy ukraińskich przymuszeni "koniecznością historyczną", ale również ci, którzy powracali z Niemiec, z robót, z obozów, z wygnania, czy wreszcie rdzenni Ukraińcy lub Łemkowie zmuszeni do przesiedleń przez nową władzę polityczną. Tak więc ziemie, które w granicach powojennej Rzeczypospolitej były nowe - by nie powiedzieć "obce" - od roku 1945 zaczęły nabierać nowego oblicza, kształtowanego przez nowych mieszkańców. Nowi mieszkańcy przywieźli ze sobą swoje tradycje, kulturę, poglądy. Bogactwo ich treści w dalszym ciągu stanowi o specyfice regionu i jednocześnie niesie ze sobą całą gamę problemów, pytań, wątpliwości. Do takich zaliczyć trzeba konieczność odkłamania wielu kwestii. Związane to jest właśnie z przesiedleniami, z tzw. wyzwoleniem tych ziem, ich wieloletnim statusem tymczasowości. Dotyczy także pamięci o ludziach, którzy tworzyli struktury państwowe i kościelne, pamięci o obecności przez wieki Kościoła protestanckiego. Nie wolno zapomnieć o prawosławiu, z którym identyfikowała się część ludności przybyłej po roku 1945 ze Wschodu. Swoboda zrzeszania się, pozwala dzisiaj na funkcjonowanie wielu stowarzyszeń narodowych i społecznych, które kultywują tradycje i wspomnienia swych rdzennych terenów.
Lata 50. i 60. przynoszą szeroki strumień przybywających na Pomorze Zachodnie, zwłaszcza młodych ludzi, z głębi kraju, poszukujących tu szansy rozwoju, pracy, osobistej przyszłości. Przyznać trzeba, iż spora grupa nowo przybyłych mieszkańców, oderwawszy się od swych korzeni społecznych, rodzinnych i religijnych, wnosiła poluzowanie wielu norm moralnych i obyczajowych. W latach 70. nakładała się na to pewnego rodzaju liberalizacja w kontaktach ze światem "zewnętrznym" i wpływ negatywnych cech Szczecina jako miasta portowego. Zachłyśnięcie się powierzchownością niektórych znamion świata zachodniego, kontakty osobiste z przybywającymi do Szczecina, w poszukiwaniu tanich towarów i usług, gośćmi z Zachodu, postawy zbliżone do stereotypu "cudze chwalicie, swego nie znacie", charakteryzowały dużą grupę mieszkańców miast regionu. W konsekwencji tego społeczeństwo Pomorza Zachodniego przez długi czas reprezentowało znacznie wyższy stopień tolerancji w stosunku do wielu zachowań i postaw osobistych i społecznych niż społeczeństwa innych regionów kraju. Skutkiem tego wiele osób, wiele grup społecznych ulegało znacznie głębszym wpływom władzy komunistycznej, rozumianej sowietyzacji. O radykalnej zmianie i wykształceniu się większości postaw prawdziwie patriotycznych i obywatelskich, można mówić dopiero od początku lat 80.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

[ TEMATY ]

Fatima

objawienia fatimskie

Family News Service

Karol Porwich/Niedziela

Maryja ukazywała się w Fatimie raz w miesiącu od 13 maja do 13 października 1917 roku. Z objawieniami fatimskimi i ich historią związane są fascynujące fakty, wciąż niestety mało znane lub zapomniane. Przypominamy kilka z nich.

Cud słońca, którego świadkami były dziesiątki tysięcy ludzi. Małe dzieci, którym w odległej portugalskiej wiosce objawiała się Maryja. Matka Boża przekazała im trzy tajemnice fatimskie. Dwie z nich zostały upublicznione w 1941 roku, trzecia zaś na ujawnienie czekała aż do 2000 roku. Te fakty są powszechnie znane. Ale co właściwie wydarzyło się na wzgórzach w środkowej Portugalii 105 lat temu? I jakie znaczenie ma to dla Kościoła w XXI wieku? Mija właśnie 105 lat odkąd trojgu pastuszkom ukazała się Matka Boża.

CZYTAJ DALEJ

Papież: najubożsi płacą najwyższą cenę za zmiany klimatyczne

2024-05-16 16:55

[ TEMATY ]

bieda

papież Franciszek

zmiany klimatyczne

www.vaticannews.va/pl

Papieska audiencja dla uczestników kongresu pt. Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej

Papieska audiencja dla uczestników kongresu pt. Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej

Papież Franciszek przyjął na audiencji uczestników międzynarodowego kongresu pt. „Od kryzysu klimatycznego do odporności klimatycznej”. Został on zorganizowany w Watykanie przez Papieskie Akademie Nauk. W spotkaniu wzięli udział naukowcy, politycy i burmistrzowie z całego świata.

W czasie audiencji Papież wskazał na pilne wyzwanie, jakim jest troska o ochronę życia i pomoc najuboższym, którzy płacą najwyższą cenę za zmiany klimatyczne. Zauważył, że najbiedniejsze narody muszą otrzymać większe wsparcie. Ojciec Święty przypomniał też o tym, że to od naszych obecnych działań zależy przyszłość dzieci i młodzieży. „To na nas spoczywa obowiązek podjęcia takich działań, które nie zanegują ich przyszłości” – mówił Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję