Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Peregrynacja znaków ŚDM

Przemawiały do serc ludzi młodych i starszych

Krzyż. Ikona. Modlitwy. Msze św. Czuwania. Drogi Krzyżowe… To było historyczne wydarzenie w życiu Kościoła diecezji bielsko-żywieckiej. Począwszy od 28 lutego aż do 14 marca znaki Światowych Dni Młodzieży odwiedzały wybrane parafie naszej diecezji. Za każdym razem znaki witał jeden z biskupów. Jak policzono – znaki ŚDM odwiedziły ok. 40 miejscowości i kościołów naszej diecezji

Niedziela bielsko-żywiecka 11/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

peregrynacja

Monika Jaworska

Pokłon ikonie Matki Bożej i krzyżowi ŚDM w Skoczowie

Pokłon ikonie Matki Bożej i krzyżowi ŚDM w Skoczowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Począwszy od ŚDM w Kolonii w 2003 r., wizerunek Matki Bożej „Salus Populi Romani” wraz z krzyżem ŚDM, przekazywany jest organizatorom kolejnych spotkań młodych świata – przypomniał bp Roman Pindel. Jeśli ktoś był jeszcze niezorientowany o co chodzi z tymi znakami ŚDM, 22 lutego miał okazję usłyszeć w liście pasterskim biskupa Pindla, czym są owe symbole. Obecnie pielgrzymują po Polsce. – Stajemy przed wieloma znakami liturgii, które są ubogacone obecnością znaków krzyża oraz ikony – zauważył drugi biskup – Piotr Greger w jednym z kazań głoszonych podczas peregrynacji. Także biskup senior Tadeusz Rakoczy brał udział w tym wydarzeniu w diecezji.

Zaczęło się w Skoczowie

Dnia 28 lutego znaki opuściły diecezję sosnowiecką i zawitały w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Skoczowie. O godz. 19 w kościele rozpoczęła się modlitwa oczekiwania, po czym wierni udali się na Rynek w oczekiwaniu na samochód-kaplicę ze znakami. Wreszcie przyjechał. Licznie zgromadzeni uczestnicy wraz z bp. Pindlem, kapłanami i klerykami, delegacje z dekanatu i spoza niego, władze miasta, powitali znaki publicznym pokłonem, po czym w procesji udali się do kościoła, przed którym oddali drugi pokłon.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tam bp Roman Pindel przewodniczył inauguracyjnej Mszy św. w koncelebrze z blisko trzydziestoma kapłanami z diecezji. – Bądź pozdrowiony, krzyżu Chrystusa, w którego cieniu dojrzewała świętość Jana Sarkandra ze Skoczowa, męczennika, niezłomnego świadka wiary. To w twoim cieniu papież Jan Paweł II wołał tu, na tej ziemi 20 lat temu, abyśmy byli ludźmi wiary, abyśmy byli ludźmi sumienia – powitał krzyż miejscowy ks. proboszcz Antoni Dewor. – Krzyż ŚDM zaczyna peregrynację od tej parafii, od tego miasta, od tego szlaku, którędy przechodziła Ewangelia do całej Polski. Krzyż i towarzysząca mu ikona tutaj zaczynają swoje działanie, przemawianie do serc ludzi młodych i starszych. Stąd zaczyna się budzenie w nas, którzy tworzymy Kościół, takiej niezwykłej świadomości, że oto chcemy się zgromadzić z młodymi całego świata za rok – zauważył bp Pindel. Ordynariusz podkreślił, że ręce młodych ludzi, którzy niosą krzyż ŚDM, świadczą, że ten znak jest ważny, coś w sobie niesie, do czegoś wzywa. – Za nim stoi coś niesamowicie ważnego: wiara w zbawienie poprzez śmierć Jezusa na krzyżu – stwierdził. Z okazji peregrynacji młodzieżowy zespół wokalno-instrumentalny wykonał hymn ŚDM „Błogosławieni miłosierni”.

Reklama

Bilet – na słodko

Przez dwa dni pobytu znaków ŚDM w Skoczowie wierni – w różnym wieku – modlili się i czuwali przy znakach. – Przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia, prowadząc niektóre z nabożeństw. Nieśliśmy także krzyż ŚDM podczas plenerowej Drogi Krzyżowej – powiedziała Karolina ze skoczowskiej Oazy. Wierni udali się licznie Drogą Krzyżową ulicami miasta. Wzięli w niej udział także niepełnosprawni chłopcy. – Chętnie włączyli się oni w Drogę Krzyżową ulicami Skoczowa i modlili w intencji ludzi młodych. Było to ważne wydarzenie w ich życiu – powiedziała dyrektor DPS dla Dzieci w Skoczowie s. Symeona Liro. Takie plenerowe nabożeństwa pasyjne ze znakami ŚDM odbyły się też w innych miejscowościach: Cieszynie, Żywcu, Andrychowie, Kętach i Bielsku-Białej. – Nasza wspólnota Sióstr Służebniczek Dębickich już dawno się modli się w intencjach ŚDM. Szczególnie przeżyłyśmy peregrynację znaków ŚDM w Skoczowie, gdyż byłyśmy bezpośrednio zaangażowane w przygotowanie do tego dnia. S. Faustyliana z naszej wspólnoty zatroszczyła się o bieliznę kościelną i układała kwiaty w kościele. Jej troska o piękny wystrój kościoła na te dni była również naszą troską. A w sobotę 28 lutego po Mszy św. inauguracyjnej poprowadziłyśmy o godz. 21 Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Ufamy, że wspólna modlitwa Skoczowa i okolicznych parafii przyniesie chwałę Panu Bogu i pogłębi wiarę w sercach młodych ludzi – dodała s. Symeona.

Reklama

Niemałym zaskoczeniem dla niektórych osób goszczących w Skoczowie były… pierniki z logo ŚDM. To pomysł miejscowego wikarego ks. Tomasza Gwoździewicza, wykonany przez cukiernię państwa Dusiów. Pierniki były rozprowadzane przed kościołem w czasie peregrynacji. A celem była pomoc drugiemu człowiekowi. Bowiem dochód z ich sprzedaży został przeznaczony na akcję ŚDM „Bilet dla brata”.

Ewangelizacja z popiołem

Kolejne dni, to kolejne parafie. Kolejne powitania, modlitwy, drogi krzyżowe. Każda parafia i dekanat dokładały wszelkich starań, by umożliwić wiernym jak najgłębsze przeżycie peregrynacji. Po Skoczowie, przyszedł czas na Strumień, gdzie krzyż peregrynował także w szkołach gimnazjalnych dekanatu, i Cieszyn. W Cieszynie już tydzień przed peregrynacją młodzież przygotowała uliczną ewangelizację poprzedzającą powitanie znaków w dekanacie cieszyńskim. – Po Mszy św. w kościele św. Jerzego wyszliśmy na miasto Cieszyn, by pochwalić się przed innymi, że jest z nami Pan Bóg. Nieśliśmy banery związane z ŚDM i prowadziliśmy Drogę Krzyżową, czytaliśmy wspólnotowo na Rynku fragmenty Pisma Świętego, a na zakończenie rozdaliśmy ludziom małe woreczki, w których znalazł się poświęcony popiół ze Środy Popielcowej z fragmentem Pisma Świętego: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Chcieliśmy zachęcić ludzi, aby ze słowa Bożego czerpali siły do życia – mówił tamtejszy dekanalny duszpasterz młodzieży ks. Łukasz Gąsiorek.

W drodze przez Beskidy

W kolejnych dniach znaki ŚDM powędrowały w tereny Beskidu Śląskiego i Żywieckiego, do parafii w: Ustroniu, Wiśle, Koniakowie, Istebnej, Rajczy, Żywcu i Szczyrku. Po drodze zatrzymały się w gimnazjum w Istebnej. – Czasem jest tak, że myśląc o ŚDM, nasze myśli skupiają się wyłącznie wokół samej wizyty Papieża, jako swego rodzaju postaci medialnej. A tymczasem chodzi o coś więcej, o Kogoś więcej. Znak krzyża św. i ikona przypominają o Tym, wokół Którego stajemy razem z Ojcem Świętym. To Jezus jest tym, dla Którego ludzie przybywają nawet z odległych zakątków, by wspólnie Go uwielbić i oddać Mu chwałę. Prosty znak krzyża jednoczy na nowo wspólnoty parafialne. Daje szansę, by odbudować więź z Chrystusem, po prostu stanąć u krzyża i powiedzieć: „Panie jestem i chcę z Tobą być” – zauważyła Joanna Worek z parafii Szymona i Judy Tadeusza w Łdygowicach Dolnych. Ta parafia adorowała znaki w Szczyrku.

Reklama

Czas refleksji

W drugim tygodniu peregrynacji znaki dotarły do Andrychowa (9 marca), gdzie spektakl „Uczyń mnie drzewem” poprzedził przywitanie znaków. W kościele św. Macieja w Andrychowie każda parafia dekanatu miała wyznaczony czas czuwania. A w Kętach znaki wędrowały także po miejscowych klasztorach.

Peregrynacja powoli dobiegała końca – jeszcze tylko Oświęcim, Brzeszcze, Jawiszowice, (po drodze kościół w Pisarzowicach, Bestwinie), Wilamowice, aż znaki dotarły w piątek 13 marca do centrum diecezji, czyli do Bielska-Białej. – Nigdy jeszcze nie miałem przyjemności uczestniczyć w peregrynacji znaków ŚDM. Chciałbym, żeby dla mnie osobiście był to czas refleksji, modlitwy i oderwania się od problemów życia codziennego ale także poznania nowych ludzi – powiedział Jan Zacharejko z parafii św. Maksymiliana w Bielsku-Białej, oczekując na peregrynację.

Znaki dotarły do kościoła św. Józefa na Złotych Łanach. Stamtąd wyruszyła Droga Krzyżowa do katedry. – Pierwszym krokiem mojego przygotowania do peregrynacji była konferencja ks. Pawlukiewicza w dniu 25 października 2014 r. Wtedy dowiedziałem się od ks. Hoffmanna, że w marcu będą u nas znaki ŚDM. W głębi ducha ucieszyłem się, że będę mógł przeżyć ten okres w Wielkim Poście, gdzie człowiek bardziej stawia mocniejszy akcent na życie duchowe – podkreślił wolontariusz ŚDM i Maltańskiej Służby Medycznej Paweł Synaszko z parafii Chrystusa Króla w Bielsku-Białej na Leszczynach.

Finał peregrynacji, to parafia św. Barbary w Czechowicach-Dziedzicach – sobota 14 marca. Tutaj młodzież podwójnie się przygotowywała, bo także do sakramentu bierzmowania, który przyjęła tuż przez przekazaniem znaków do kolejnego regionu Polski – do archidiecezji częstochowskiej. Paweł Synaszko podsumował: – Podróżują po świecie dwa ważne symbole chrześcijaństwa – krzyż, symbol szczególny cierpienia, zbawienia, i ikona „Salus Populi Romani” przedstawiająca Maryję, ważną osobę w życiu Jezusa i każdego katolika. Wpatrując się w te symbole, człowiek umacnia swoją wiarę. Nieraz wystarczy spojrzeć bez słów, a Bóg umie zdziałać w naszym życiu więcej, niż się spodziewamy.

2015-03-12 11:54

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jabłonka: peregrynacja ikony Świętej Rodziny

[ TEMATY ]

peregrynacja

ikona

Święta Rodzina

archidiecezja krakowska

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Ewangelista zachęca do wysiłku leczenia się u Boga – mówił bp Janusz Mastalski i wskazywał na modlitwę i życie sakramentalne.K rakowski biskup pomocniczy przewodniczył dziś Mszy św. w parafii Przemienienia Pańskiego w Jabłonce, którą nawiedza dziś peregrynująca po Archidiecezji Krakowskiej ikona Świętej Rodziny.

– Święta Rodzina nawiedza naszą parafię, nawiedza każdą naszą rodzinę. Chce nas umocnić. Chce nam dodać sił, odwagi, pocieszać – mówił na początku Mszy św. ks. Kazimierz Czepiel, proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Jabłonce.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

Historia według Kossaka

2024-03-28 10:54

[ TEMATY ]

Materiał sponsorowany

Armando Alvarado

Mało która postać historyczna odcisnęła tak mocno swój ślad w dziejach świata, i tak bardzo wpływa na wyobraźnię współczesnych ludzi, jak Napoleon. Pisano o nim książki, wiersze, kręcono filmy, ale bodaj żadne z tych dzieł nie jest tak wymowne jak obraz Wojciecha Kossaka poświęcone temu geniuszowi wojny.

Mowa, oczywiście, o powstałym w 1900 r. dziele „Bitwa pod piramidami”. Obraz mimo upływu lat nadal wywiera ogromne wrażenie na widzach, pobudzając nie tylko ich „estetyczne synapsy”, ale i zmuszając do głębszej refleksji nad dziejami okresu, który został przedstawiony na płótnie i tego, jak wpłynął Napoleon na ukształtowanie się świata. Malowidło Kossaka intryguje nie tylko widzów, ale i ekspertów, od dawna jest obiektem wnikliwych analiz wielu badaczy. Bank Pekao S.A. zaprasza do obejrzenia krótkiego filmu pt. „Okiem liryka”, który przybliża fascynującą historię tego monumentalnego płótna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję