Reklama

Aspekty

Duch Święty go prowadził

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Po jego śladach przyszliśmy dzisiaj do gorzowskiej katedry – powiedział ks. Grzegorz Cyran 22 stycznia podczas obchodów 29. rocznicy śmierci bp. Wilhelma Pluty. Po Mszy św. w Instytucie Biskupa Wilhelma Pluty odbyła się prezentacja biografii Sługi Bożego autorstwa ks. Dariusza Gronowskiego

Eucharystii przewodniczył bp Paweł Socha, który przez lata był bliskim współpracownikiem bp. Pluty i miał okazję z bliska obserwować jego pracę i posługę. – To był prawdziwie święty człowiek, on z Bogiem rozmawiał tak jak ja teraz z wami – mówił bp Socha dziennikarzom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Homilię tego dnia wygłosił ks. Grzegorz Cyran, dyrektor Instytutu Biskupa Wilhelma Pluty: – Życie Boże to była jego myśl przewodnia i najgłębsza teologiczna idea. Na Sobór pojechał spóźniony, bo mu odmówiono paszportu. Ale miał odwagę zabrać głos, napominając ojców soborowych, że muszą umykać przed herezją czynu. Że nie chodzi o wielkie dzieła, o wspaniałe zgromadzenia, o poklask i publiczność, o rozentuzjazmowany tłum. Że to wszystko zaczyna się na kolanach, że trzeba Boga zaprosić, że człowiek – jak podpowiadają nam nasi wschodni bracia – składa się z nieśmiertelnej duszy, ze śmiertelnego ciała i z Ducha Świętego, którego Bóg posyła – powiedział. – Ten Duch był dla niego najważniejszy, On go prowadził i przemieniał.

Reklama

Ks. Dariusz Gronowski, postulator procesu beatyfikacyjnego i autor najnowszej biografii Sługi Bożego, zapewnia, że jego książka nie jest typową pracą naukową zarezerwowaną dla ścisłego grona: – Jej głównym celem jest przybliżenie postaci bp. Pluty wszystkim zainteresowanym jego osobą, nie tylko historykom i uczestnikom procesu. W książce można znaleźć opis wielu wydarzeń i spraw, które dotąd były praktycznie nieznane nawet tym, którzy dobrze znali bp. Plutę.

W siedzibie instytutu odbyło się również wręczenie nagród laureatkom konkursu plastycznego zorganizowanego przez diecezjalną Caritas pt. „Biskup Wilhelm Pluta: postawa, myśl i dzieło”. I miejsce zdobyła Zofia Wojtkiewicz (11 lat) ze Świebodzina, II miejsce – Aleksandra Kijewska (15 lat) z Maszewa, a III miejsce – Daniela Doba (14 lat) również z Zespołu Szkół w Maszewie.

Wśród zgromadzonych w instytucie był Sławomir Polak, który 29 lat temu był jedną z osób niosących trumnę zmarłego biskupa. – Do Gorzowa przeniosłem się dopiero w 1979 r. i bp. Plutę znałem tyle co z kazań. I kiedy niosłem trumnę, przychodziły mi takie myśli, że może to kiedyś będzie wielki, znany człowiek. I okazało się po latach, że rzeczywiście tak jest. Zdarza mi się modlić się za jego wstawiennictwem i wtedy czuję wielki spokój, czuję się otoczony opieką – mówi pan Sławomir.

2015-01-29 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cichy bohater z Kuźniczyska

Niedziela wrocławska 1/2018, str. IV

[ TEMATY ]

wspomnienia

Archiwum ks. Bogdana Giemzy

Krzysztof Lewczak na tle pracowni w Kuźniczysku

Krzysztof Lewczak na tle pracowni w Kuźniczysku

W dziewiątym rozdziale Dziejów Apostolskich mamy opis wydarzenia, które na tle innych zdarzeń, bardzo istotnych dla rozwoju Kościoła, może wydawać się mało znaczące. W mieście Jafa żyła kobieta imieniem Tabita. Św. Łukasz charakteryzując ją napisał, że „czyniła wiele dobrego” i „dawała hojne jałmużny”. Musiała być sławna, skoro zapamiętali ją nie tylko chrześcijanie wywodzący się z Żydów, ale także ci, którzy wywodzili się z pogan

Zapamiętali ją pod greckim imieniem Dorkas, czyli Gazela. Śmierć Tabity musiała być wstrząsem także dla bliskich i przyjaciół, a pamięć o jej pięknym życiu skłoniła ich, by wezwali Apostoła Piotra, który przebywał wówczas w Liddzie leżącej blisko Jafy. Nie wiemy czy po to, by przewodził uroczystemu pogrzebowi, czy też liczyli po cichu na cud. Kiedy Piotr przybył, „otoczyły go wszystkie wdowy i pokazywały mu ze łzami w oczach chitony i płaszcze, które Dorkas zrobiła im za swego życia” (Dz 9, 39). Zauważmy, że dzieła miłosierdzia Tabity są argumentem wobec Piotra. W ten sposób wypowiedziały swój żal po stracie kogoś, kto był dla nich dobry, czuły i kochający. Być może, nie mogąc się pogodzić ze śmiercią Tabity, kobiety miały pretensje do Boga i stawiały sobie pytania o Bożą sprawiedliwość. Piotr wskrzesza Tabitę. To spowodowało, że nowe osoby uwierzyły w to, że Zmartwychwstały Jezus jest dawcą życia. Nie tylko Biblia, ale i nasza rzeczywistość jest pełna osób, których śmierć nie tylko prowokuje do płaczu, ale jednoczy wokół dobra, które pozostawiły po sobie.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 30

[ TEMATY ]

św. Wojciech

T.D.

Św. Wojciech, patron w ołtarzu bocznym

Św. Wojciech, patron w ołtarzu bocznym

29 kwietnia 2019 r. – uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski

W tym tygodniu oddajemy cześć św. Wojciechowi (956-997), biskupowi i męczennikowi. Pochodził z książęcego rodu Sławnikowiców, panującego w Czechach. Od 16. roku życia przebywał na dworze metropolity magdeburskiego Adalberta. Przez 10 lat (972-981) kształcił się w tamtejszej szkole katedralnej. Po śmierci arcybiskupa powrócił do Pragi, by przyjąć święcenia kapłańskie. W 983 r. objął biskupstwo w Pradze. Pod koniec X wieku był misjonarzem na Węgrzech i w Polsce. Swoim przepowiadaniem Ewangelii przyczynił się do wzrostu wiary w narodzie polskim. Na początku 997 r. w towarzystwie swego brata Radzima Gaudentego udał się Wisłą do Gdańska, skąd drogą morską skierował się do Prus, w okolice Elbląga. Tu właśnie, na prośbę Bolesława Chrobrego, prowadził misję chrystianizacyjną. 23 kwietnia 997 r. poniósł śmierć męczeńską. Jego kult szybko ogarnął Polskę, a także Węgry, Czechy oraz inne kraje Europy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję