Reklama

Porządki w torebce

Co nas krzepi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jaki jest najpopularniejszy i najstarszy na świecie narkotyk? Masz go we własnej kuchni. To cukier. Ludzie zawsze lubili jego słodki smak, choć pod względem odżywczym nie daje on organizmowi nic wartościowego - poza, oczywiście, kaloriami, na których brak nie mogą się uskarżać mieszkańcy naszej części świata. Zadowalających ilości „paliwa” dostarczają mózgowi i całemu organizmowi cukry złożone, które znajdziemy w produktach zbożowych. Zaś cukry proste mają, niestety, jeszcze tę przyjemną, choć zgubną właściwość, że wywołują uczucie błogości i pomagają się skoncentrować. Po zjedzeniu czekoladki poziom cukru we krwi gwałtownie rośnie i mamy ochotę przenosić góry. Ale po chwili ów poziom cukru równie gwałtownie maleje, a wtedy tracimy energię i humor. I rozglądamy się za następną czekoladką.

Czym byłoby życie, gdybyśmy przy wyborze jedzenia kierowali się wyłącznie rozumem? Trzeba jednak zachować rozsądek. Nadmiar węglowodanów w diecie wywołuje wiele chorób, z których najczęstsze to cukrzyca i konsekwencje otyłości, takie jak: zawał serca, nadciśnienie, skrzywienie kręgosłupa. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała pół roku temu zalecenie, żeby cukry proste stanowiły najwyżej 10 proc. spożywanych kalorii. To oznacza, że dorosła kobieta może zjeść dziennie ok. 50 g cukru (10 łyżeczek), a mężczyzna 70 g (o 4 więcej). W życiu nie zjadłam 10 łyżeczek cukru przez dzień! - powie zapewne większość z nas. Jadł ktoś dzisiaj na śniadanie jogurt naturalny? To ok. 3-4 łyżeczki cukru. Jeśli wybraliśmy jogurt smakowy, cukru było w nim, oczywiście, dużo więcej. Cukier dodaje się do wielu potraw, żeby polepszyć ich smak, konsystencję i strukturę. Znajdziemy go więc nie tylko w słodzonych napojach i dżemach, ale także w pieczywie (w niektórych pszennych wypiekach może on stanowić nawet 60 proc. składu), keczupie, sosach, płatkach śniadaniowych, no i, oczywiście, serkach homogenizowanych. Te ostatnie, reklamowane jako zdrowe i „pełne wapnia” posiłki dla dzieci, powinny być traktowane tak samo jak słodycze - można je jeść, ale sporadycznie.

„Cukier krzepi” - tym hasłem Melchior Wańkowicz wygrał w 1931 r. konkurs na slogan reklamowy polskiego cukru. Lud (niektórzy twierdzą, że sam Wańkowicz) wymyślił wkrótce dopowiedzenie: „Wódka lepiej”. Dzisiaj należałoby stworzyć dalszy ciąg tego sławnego hasła: „A umiar - najlepiej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-09 15:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję