Reklama

Rodzina

Po pierwsze – rodzina

To pierwsza tak szczera, tak otwarta, tak nośna, dla wielu kontrowersyjna dyskusja w Kościele. Zachęcał do niej uczestników synodu papież Franciszek. Na temperaturę rozmów, czasem sporów, miał wpływ fakt, że dotyczyły one sprawy dla wszystkich bardzo cennej – rodziny. Narzeczeni, małżonkowie, rodzice chcą od Kościoła pomocy w odkryciu skarbu, jakim jest rodzina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myślę, że przebieg tej rozmowy, o której chcę wspomnieć na początku, byłby niemal taki sam w każdym innym przypadku rozmowy z narzeczonym, narzeczoną, gdyby zeszła na ten tor. Pokazuje ona tylko, że młodzi ludzie naprawdę pragną szczęśliwej rodziny. W badaniach, w których deklarują, co jest dla nich najcenniejsze, nie kłamią. Szkopuł w tym, że na pragnieniu, za którym nie idzie trud, wysiłek, poświęcenie i cierpienie, często się kończy, a bez trudu, wysiłku, poświęcenia i nieraz cierpienia trudno myśleć o zbudowaniu w życiu czegoś solidnego. Niestety, my najczęściej idziemy na łatwiznę.

Scenariusz dyktowany przez świat

Rozmowa, o której wspomniałem, była prosta. Mój rozmówca, blisko trzydziestoletni mężczyzna, wkrótce stanie na ślubnym kobiercu. Mówi mi, że pragnie, aby jego rodzina była szczęśliwa. Chcąc pobudzić go do dyskusji, do głębszego zastanowienia, strzelam, stawiając na końcu zdania lekki znak zapytania: – Pewnie zna pan kolegów, znajomych, którzy już się ożenili i wkrótce rozeszli? Krótko się zastanowił i odpowiedział: – Tak, prawie wszyscy, proszę księdza. – A jak będzie z wami? – zapytałem. Powiedział tylko: – Chciałbym, żeby było inaczej.

Pragnienie scenariusza ewangelicznego

Wierzę mu, bo pragnienie człowieka, by być szczęśliwym w rodzinie, jest naturalne. Niczym się go nie zastąpi. Na ostatnim synodzie w Watykanie dyskutowano nad tym, jak pomóc ludziom w spełnieniu tego pragnienia w niesprzyjających, często antyrodzinnych warunkach współczesności. Dyskusja była gorąca, często padały głosy kontrowersyjne, nawet te nie do zaakceptowania, prowadzące, jak się zdaje, nie do realizacji tego pragnienia, ale do jego stłumienia. Uważam, że dawno nie było tak szczerej, otwartej dyskusji wśród pasterzy Kościoła. Dyskusji wartościowej, bo sprawa jest ważna, wręcz fundamentalna, a ludzie oczekują pomocy od Kościoła. Pamiętam rozmowę z ostatniej kolędy. W bloku. Młode małżeństwo. Dwójka dzieci. Nie znam ich z kościoła w ogóle. Pewnie nie chodzą. Rozmowa się nie klei. Tematów brak, jednak jakby coś wisiało w powietrzu. Już chcę wychodzić. Wstaję. Nagle kobieta ze łzami w oczach wybucha: – Mąż chce ode mnie odejść – rzuca. Starszy, sześcioletni, już wiele rozumiejący synek stoi oparty o framugę, z kamienną, dziwną jak na tak małe dziecko, miną. Zostałem i rozmawiałem. Było trudno. Nie jestem przekonany, że im pomogłem. Bo nie umiałem, bo nie wiedziałem, bo nie znałem sposobu. I po to jest także potrzebna dyskusja na synodzie, żeby dowiedzieć się, jak ludziom pomóc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-29 07:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Razem do małżeństwa

„Mądry dojrzały wybór współmałżonka, potrzeba wzajemnej odpowiedzialności za małżeństwo i potrzeba wzrastania razem”. To tylko kilka porad prof. nadzw. Elżbiety Osewskiej z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, z którą rozmawia Małgorzata Godzisz

MAŁGORZATA GODZISZ: – Jak razem iść do małżeństwa, by było zbudowane na Bogu?

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Maj u Najpiękniejszej z Niewiast

2024-05-01 09:21

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

„Chwalcie łąki umajone” to jedna z pieśni ku czci Matki Bożej, która wyjątkowo wybrzmiewa w maju. Jest to miesiąc szczególnego dziękczynienia Maryi za opiekę nad Polską, rodzinami, ale też przypomnieniem o historii naszej Ojczyzny. Każdego dnia na Jasnej Górze odprawiane są nabożeństwa majowe o godz.19.00 w Kaplicy Cudownego Obrazu, także z wieży jasnogórskiej o godz. 18.00 rozbrzmiewają maryjne melodie na „cztery strony świata”.

- Jasna Góra jest wyjątkowym miejscem, które Matka Boża sama sobie wybrała. Tutaj przybywają wierni, aby oddawać Jej cześć. W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski cały naród pragnie powtarzać słowa Aktu Milenijnego Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi. W tym miesiącu do Pani Jasnogórskiej pielgrzymują szczególnie dzieci pierwszokomunijne, ale także nowo wyświęceni kapłani, aby zawierzyć swoje życie, posługę i podziękować za sakramenty - mówił o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy sanktuarium.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję