- Tutaj w Rzymie jest niesamowita atmosfera. Obok nas jest wielu pielgrzymów z różnych stron świata, różnych kultur, bardzo otwartych - podkreśla Ola, dodając: - A większości są to osoby młode, ale dostrzec można także młodszych, jak i starszych.
Młodzież obecna w Rzymie będzie brała udział w wydarzeniach, którym przewodniczył będzie Ojciec Święty Leon XIV. - Osobiście czekam na mszę z papieżem. To może być ciekawe doświadczenie. Chciałabym też zobaczyć papieża Leona na żywo. Jestem podekscytowana na cały czas trwania tego jubileuszu - podkreśla Ola, dodając: - Czeka na nas dużo różnych ciekawych spotkań, konferencji, koncertów. Jestem bardzo nastrojona na spotkania z ludźmi i poznanie ludzi wierzących z całego świata.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Grupa młodzieży, z którą pielgrzymuje Ola, przybyła do Rzymu wczoraj. - Po przyjeździe zostaliśmy zakwaterowaniu w szkole i śpimy na sali gimanstycznej. Mamy ten komfort , że jest tam tylko nasza grupa. Wczoraj mieliśmy spacer po Rzymie i dzisiaj także nastawiamy się na poznanie stolicy Włoch. O 19:00 zaplanowana jest Msza święta z Ojcem Świętym.
Reklama
Ksiądz Grzegorz Łuczyszyn z wrocławskiej Leśnicy wraz ze swoją grupą uczestniczy w pielgrzymce już od kilku dni. Wcześniej uczestniczyli dniach w diecezji. - We Włoszech jesteśmy już kilka dni. Wyruszyliśmy samolotem z jedną przesiadką, później trafiliśmy do rodzin w takiej małej, pięknej, urokliwej miejscowości Marsciano, która była niedaleko Asyżu, bo właśnie tam miały miejsce również główne obchody w diecezji, w których również uczestniczyliśmy - zaznacza kapłan, dodając: - Jubileusz Młodych jest bardzo podobny w swojej formule do Światowych Dni Młodzieży. Ale jubileusz, odbywający się, co 25 lat ma swój urok, bo można uzyskać odpust wszelkich kar albo różnych nawet i długów.
Ksiądz Grzegorz wspomina także dni w diecezjach: - Byliśmy zachwyceni rodzinami, które podjęły się przyjęcia nas w swoich domach. Niektórzy również mieszkali w oratorium, czyli takim miejscu, w którym młodzi mogą spędzić czas, również modlić się razem ze swoim duszpasterzem. Przyjęli ich tam miejscowi księża: Marco i Simeone. Pięknie spędzaliśmy wspólnie czas. A sami Włosi Pięknie mówili o tym, że byli bardzo zainspirowani naszą wiarą, szczególnie młodych, oraz naszą pobożnością. Można było też wyczuć taką dużą obopólną wdzięczność.
Wśród wrocławskiej młodzieży panuje bardzo dobra atmosfera. - Do tej pory jest pełno radości, ducha przyjaźni. Zauważalne jest zaufanie pomiędzy księżmi, a młodymi - zaznacza ks. Grzegorz, dodając: - Jesteśmy pełni pozytywnej energii, więc przyjechaliśmy tutaj z wielką radością, entuzjazmem i pełni nadziei. Widzę, że jest bardzo duży potencjał młodych w naszej diecezji. Również tych młodych, którzy pojechali z naszej parafii św. Jadwigi Śląskiej we Wrocławiu Leśnicy.