Reklama

Jasełka po staropolsku

Niedziela łódzka 4/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Jedziem z muzycką do Maluśkiego" to tytuł przedstawienia jasełkowego, jakie zaprezentowali uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Ochlach (gm. Widawa). Na ten spektakl słowno-muzyczny licznie przybyli rodzice i pracownicy gminy oraz Barbara Gawor, wizytator szkolny. Tegoroczne widowisko miało bogatą oprawą sceniczną. Występ rozpoczął kolędą Cicha noc nauczycielski chór a cappella. Następnie 30-osobowy chór uczniowski zaśpiewał 18 piosenek i kolęd. Na instrumentach muzycznych akompaniowały dzieciom 4 nauczycielki i opiekunki. Nie zabrakło również "wiljorzy", czyli kolędników. Na koniec wszyscy obecni podzielili się opłatkiem i wzięli udział w staropolskiej wieczerzy. Warto wspomnieć, iż niektórzy wykonawcy ubrani byli w oryginalne, ludowe stroje sieradzkie. "Jestem oczarowana scenerią i profesjonalizmem tego spektaklu. W styczniu zaproponowałam dyrektor Annie Brzozowskiej, aby w jej szkole odbyła się narada wszystkich dyrektorów szkół podstawowych i gimnazjów z czterech ościennych powiatów. Chcę w ten sposób publicznie wyróżnić tę społeczność" - powiedziała Barbara Gawor. Obecny na występie widawski proboszcz - ks. Jan Pawlak również nie szczędził ciepłych słów pod adresem wykonawców i organizatorów. Zaprosił zespół prezentujący jasełka na styczniowy występ w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Widawie. Jest już tradycją, że w jedną z niedziel po Sumie wystawiane są najlepiej przygotowane szkolne jasełka. Jak zawsze zbiera się z tej okazji pełen kościół wiernych. Zespół ze szkoły w Ochlach ma już na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień. W ubiegłym roku grupa ta nagrywała koncert dla Radia Maryja w Toruniu. Nadzieją zespołu jest grający pastuszka uczeń IV klasy Rafał Milewski, który śpiewał solo trzy utwory. Wszechstronnym przygotowaniem dzieci i młodzieży zajmują się: Joanna Ratowska, Anna Tutek, Lilianna Bartosik, Joanna Stępień i Jagoda Stępak.
Warto na koniec wspomnieć, iż równie wzruszające i piękne jasełka zaprezentowały swoim rodzicom widawskie przedszkolaki. Scenariusz wszystkich przedstawień był bardzo ciekawy, a o ich wartości świadczyły łzy wzruszenia i gorące brawa od widowni, które były nagrodą za trud młodych aktorów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00

[ TEMATY ]

wolność religijna

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

W wydanej wówczas uchwale polski Sejm zwrócił się do parlamentów państw członków Rady Europy „o wspólną refleksję nad sposobami ochrony wolności wyznania w duchu wspierania wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy.”

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję