To chrześcijański holokaust tak sytuację na terenach będących pod kontrolą bandytów samozwańczego Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu określił na antenie CNN świadek tego, co się tam dzieje, Mark Arabo. Jego opowieść była przerażająca.
W Mosulu i okolicach trwa okrutne polowanie na chrześcijan. Mężczyźni są wieszani, kobiety gwałcone, a dzieci mają ścinane głowy i nabijane są na kije. Jakiś czas temu mówiono, że chrześcijanie mogą się wykupić przed okrucieństwem islamistów, płacąc wysoki haracz. Świadek zaprzeczył tym informacjom, mówiąc, że chrześcijanie mają dwie opcje mogą się uratować, przechodząc na islam, albo ponieść śmierć. Większość uciekła już z zagrożonego regionu. Żyją teraz bez dachu nad głową, bez jedzenia i picia. Ci, którzy zostali, są skazani na niemal pewną śmierć. Zdaniem Marka Arabo, świat nie widział tak wielkiego zła od wieków.
Amerykański prezydent Barack Obama wydał co prawda rozkaz nalotów na pozycje fundamentalistów, ale zdaniem samych Irakijczyków, działania władz USA, które są poniekąd odpowiedzialne za sytuację w tym kraju, są niewystarczające.
Pomóż w rozwoju naszego portalu