W ogrodach i na straganach pełno świeżych jabłek. Można je spożywać na surowo lub zrobić z nich deser, który zasmakuje każdemu i zaskoczy delikatnością smaku. Takim deserem jest tarta, którą dziś proponujemy. Ciasto, które powstało w wyniku... roztargnienia. Kucharka przygotowująca tartę zapomniała wylepić formę ciastem i chcąc uratować wyłożony już farsz, położyła placek na wierzchu. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania...
Składniki:
• 20 dag masła (do ciasta)
• 30 dag mąki
• łyżeczka cukru (do ciasta)
• szczypta soli
• 1/3 szklanki lodowatej wody
• 12,5 dag masła (do jabłek)
• 12,5 dag cukru (do jabłek)
• 4 jabłka podzielone na ćwiartki
• okrągła forma o średnicy 23 cm
Wykonanie:
Masło posiekać z mąką, cukrem i solą. Dodać wodę i szybko zagnieść ciasto. Wstawić do lodówki. Na patelni rozgrzać masło z cukrem. Podgrzewać na średnim ogniu przez 5 min, aż zacznie się karmelizować. Dodać pokrojone na ćwiartki jabłka (pozbawione gniazd nasiennych) skórką na spód uważać, bo karmel jest bardzo gorący. Jabłka smażyć przez 2 min na małym ogniu. Na oprószonej mąką stolnicy rozwałkować kruche ciasto na placek o średnicy nieco większej od formy. Ułożyć go na podsmażonych jabłkach włożonych do formy i podwinąć wokół brzegu, tak aby stworzył szczelną pokrywę. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200oC przez 20-25 min (aż się zrumieni). Po wyjęciu z piekarnika na ok. 10 min pozostawić ciasto w formie, by przestygło. Tartę przykryć talerzem nieco większym od formy i odwrócić dnem do góry, by placek znalazł się na talerzu. Tę tartę podaje się na ciepło z gęstą śmietaną, sosem waniliowym, budyniem lub samą. Smaczna jest też na zimno.
Lekkie danie, idealne na obiad w upalny dzień, kiedy nie chce nam się gotować. Równie dobre na przystawkę. Przepis nadesłała p. Judyta Augustyn z Cmolasu (diecezja rzeszowska).
Obraz św. Rity znajdziemy m.in. w kościele w Ropczycach
Tysiące wiernych i tysiące czerwonych róż. Tak co roku wierni obchodzą w Cascii (ok. 150 km na północ od Rzymu) rocznicę śmierci jednej z najbardziej popularnych włoskich świętych - Rity, patronki od spraw po ludzku beznadziejnych.
Chociaż żyła dawno, bo prawie sześć wieków temu, ludzie XX i XXI wieku wydają się na nowo odkrywać tę Świętą.
- Polecają się jej tak licznie, ponieważ sama przeżyła bardzo wiele i jest patronką wszystkich stanów: była przecież żoną, matką, wdową i zakonnicą - wyjaśnia przełożona Sióstr Augustianek z Cascii. - Przeżyła ból utraty zamordowanego przez wrogów męża i śmierć dwojga dzieci. Doświadczyła wiele goryczy - gdy początkowo odmówiono jej przyjęcia do zakonu i gdy doprowadzała do pojednania dwa skłócone ze sobą rody.
Jednak to, co po ludzku wydawało się niemożliwe, w jej życiu - dzięki wierze i poddaniu się woli Bożej - okazywało się wykonalne. 22 maja to dzień świąteczny w Cascii - mieście, w którym św. Rita została ochrzczona i przez 40 lat żyła jako augustianka. Wierni przygotowują się do tego dnia podczas nowenny i licznych nabożeństw. Świętu towarzyszą związane od wieków ze św. Ritą symbole, przede wszystkim róża. Uczestnicy uroczystości przynoszą te kwiaty na pamiątkę przekazywanego przez tradycję wydarzenia. Otóż św. Rita kilka miesięcy przed śmiercią, złożona ciężką chorobą, miała poprosić jedną z sióstr o przyniesienie z rodzinnego ogrodu róży. Był styczeń, więc zakonnicy to polecenie wydawało się niewykonalne. Jednak gdy przechodziła obok ogrodu, ze zdumieniem zauważyła świeżą kwitnącą różę, którą przyniosła umierającej.
Pierwsza biografia podkreśla, że ciało Świętej po śmierci - podobnie jak w przypadku innych stygmatyków - zaczęło wydawać woń róż.
Podczas nabożeństwa ku czci św. Rity w parafii św. Stanisława Kostki we Wrocławiu
W liturgiczne wspomnienie św. Rity z Cascii jej czciciele w wielu miejscach zbierają się na wspólnej modlitwie, przynosząc swoje prośby i obdarowując świętą różami.
Tak było dzisiaj m.in. w parafii św. Stanisława Kostki we Wrocławiu, gdzie kult świętej propaguje niestrudzenie ks. Krzysztof Głuszko. – Od 22 lutego br. wprowadziliśmy nabożeństwo do św. Rity. Frekwencję na nim mamy bardzo dużą. Chciałbym ten kult do św. Rity coraz bardziej rozwijać. Mamy już piękną figurę świętej, ufundowaną przez wiernych, którą osobiście przywiozłem z Płocka. Chcemy też sprowadzić relikwie św. Rity – mówi ks. Krzysztof i zapowiada parafialną pielgrzymkę do Cascii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.