Reklama

Kościół

Obrońca ks. Olszewskiego: Ta sprawa to proces polityczny. Może potrwać kilkanaście lat

Zaatakowano księdza w Wielkim Tygodniu także po to, żeby nasze środowisko, takie konserwatywne, oparte o wartości, oparte o chrześcijaństwo, o katolicyzm, wystraszyć, żeby nas spacyfikować strachem. To się nie udało, dzisiejsza konferencja jest tego dowodem - mówił podczas spotkania CPAC w Rzeszowie w rozmowie z Łukaszem Brodzikiem mec. Michał Skwarzyński.

2025-05-28 20:30

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Red

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łukasz Brodzik: Co dalej w sprawie księdza Olszewskiego? Na jakim etapie jest śledztwo? Czy ruszyło do przodu?

Mecenas Michał Skwarzyński: Sytuacja jest niestety na tym samym etapie, w jakim była jakieś kilka miesięcy temu. Mamy siłowe wskazanie składu orzekającego w tej sprawie, dlatego że minister Bodnar w bardzo krótkim czasie delegował do Sądu Okręgowego w Warszawie kilkoro sędziów, oczywiście politycznie dość łatwo identyfikowalnych jako sprzyjających obecnej władzy. Było wiadomo, że z uwagi na tak zwaną budowę referatu, któryś z tych sędziów tę sprawę Funduszu Sprawiedliwości otrzyma i tak też się stało.

Reklama

Mimo wniosku o zbadanie tego przez Sąd Najwyższy, Sąd Okręgowy w Warszawie nie chciał tego zbadać, nie przekazał tej sprawy zgodnie z właściwością Sądowi Najwyższemu, a sam rozpoznał wniosek o tak zwany test i nie odniósł się do merytoryki w tej sprawie. Zatem mamy do czynienia z sytuacją taką, jaka w sprawie Funduszu Sprawiedliwości występowała już od początku, to znaczy bardzo dużej ilości dziwnych wskazań na skład sędziowski. Mamy do czynienia przecież w tej sprawie z taką sytuacją, kiedy orzekał były wiceminister w rządzie Donalda Tuska, kiedy sędzia Sądu Okręgowego podważał orzeczenie Sądu Apelacyjnego, co systemowo się nie może zdarzyć. Kiedy pani sędzia Włoch z Sądu Rejonowego w Warszawie-Mokotowie stwierdziła, że nie ma tortur, a Europejski Trybunał Praw Człowieka tę skargę przyjął i coś jednak dostrzegł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tych zbiegów okoliczności było i jest bardzo dużo i niestety mamy do czynienia z sytuacją taką, że sądownictwo wspierając obecną władzę wykonawczą nie stanęło na wysokości zadania, nie przekazało tej sprawy kilku sędziom, na przykład trzem sędziom zawodowym, którzy byliby wylosowani w transparentny sposób.

My się przygotowujemy na proces polityczny, nie proces merytoryczny, bo taki on będzie.

Podziel się cytatem

Łukasz Brodzik: Czy pan przyglądając się tej sprawie już przez wiele miesięcy, widzi jakieś uchybienia? Może ksiądz Olszewski czymś zawinił?

No właśnie problem jest w tym, że niczym nie zawinił. Od początku mówiłem, że zarzuty stawiane Fundacji Profeto są zarzutami sprzecznymi z prawem Unii Europejskiej.

Niech się do tego Najwyższa Izba Kontroli może odniesie, czy w ramach przepisów unijnych i regulacji unijnych zakazane jest postanowienie w regulaminie grantu, żeby dana organizacja miała doświadczenie, żeby miała wpisy w statucie. A przecież na tym polegają zarzuty wobec Profeto, że ona nie mając tego dostała grant. To jest oczywiście niezgodne z prawem unijnym i to od początku dla każdego było jasne. To jest sprawa, w której merytoryka nie ma znaczenia i tutaj nie ma winy księdza Michała Olszewskiego. On napisał wniosek, dostał dotację. Zgodnie z tym, co chciał, otrzymał środki. To nie jest przestępstwo, jeżeli ktoś występuje do organu o świadczenie, o które może się starać.

Tu się buduje narracje z powodów politycznych. Zaatakowano księdza w Wielkim Tygodniu także po to, żeby nasze środowisko, takie konserwatywne, oparte o wartości, oparte o chrześcijaństwo, o katolicyzm, wystraszyć, żeby nas spacyfikować strachem. To się całe szczęście nie udało, dzisiejsza konferencja CPAX jest tego dowodem.

Podziel się cytatem

Reklama

My jako obrońcy mamy trudną sytuację, ale przecież to nie jest pierwszy i ostatni proces polityczny w Polsce. Trzeba sobie umieć z taką sytuacją jako obrońca poradzić.

Zapytam jeszcze o Najwyższą Izbę Kontroli, bo ona stwierdziła, że potwierdza zarzuty prokuratury. Czy Najwyższa Izba Kontroli w ogóle kontaktowała się z państwem, przesłuchiwała, przecież ma taką możliwość...

Wątek Najwyższej Izby Kontroli prowadził akurat mecenas Krzysztof Wąsowski, ale z tego co wiem, to nikt nie był zainteresowany naszą wersją wydarzeń, naszymi informacjami, naszymi opiniami, czy naszymi stanowiskami prawnymi. To jest niestety włączenie się w kampanię kompletnie nie merytoryczną.

Jak ktoś uważa oczywiście, że ta sprawa nie będzie przebadana na gruncie takim publicznym, czy międzynarodowym, to w oczywisty sposób będzie. Także w zakresie tego, czy Profeto mogło występować o taki wniosek i czy to stanowi przęstepstwo, że o taki wniosek wystąpiono, czy nie. A to przypomnę zarzuca Fundacji prokuratura.

Proszę mieć świadomość, że standardy przyznawania grantów, jakie są standardami międzynarodowymi, unijnymi, są na tyle oczywiste, że dla każdego, kto ma jakieś minimalne pojęcie o przyznawaniu tego typu grantów, jest jasne, że Profeto o to wystąpić mogło. Natomiast od strony ministerialnej nikt nie zwraca uwagi na jedną prozaiczną rzecz, że przepisy dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości są skonstruowane w taki sposób, że minister mógł uznaniowo przyznać takie środki każdemu.

Reklama

A jak i kiedy ta sprawa się może skończyć?

Przy zakresie świadków, których musimy przesłuchać, a to jest kilkadziesiąt osób z samej "góry politycznej", to jest kilkanaście lat tak naprawdę realnego procesu.

Kilkanaście lat?

Tak, dlatego że to będzie sprawa, w której my będziemy składali mnóstwo wniosków dowodowych, będziemy składali wnioski dowodowe z opinii różnego rodzaju, będziemy się zwracali o różnego rodzaju stanowiska do organów międzynarodowych, żeby pokazać na czym polega tutaj przekłamanie w akcie oskarżenia prokuratury.

Proszę pamiętać, że w tej sprawie nie chodzi o to, żeby absolutnie ta sprawa się zakończyła i o to, żeby zapad jakiś wyrok w sprawie Profeto, tylko chodzi o to, żeby gonić króliczka, żeby cały czas budować narrację, że oto są rozliczenia. Zaatakowano przy tym księdza katolickiego, żeby tego typu narrację budować.

Podziel się cytatem

To jeszcze na koniec zapytam o to, czy ma Pan kontakt z księdzem Michałem Olszewskim? Ten cały proces - jaki to ma wpływ na niego?

Oczywiście każdego taka sytuacja martwi. To też było celowe działanie, oni myśleli, że księdza złamią i on powie cokolwiek na Zbigniewa Ziobro i opuści areszt, bo taki był plan tego aresztu wydobywczego, a wcześniej tego zatrzymania wydobywczego. Ksiądz Michał sobie na tyle, ile może oczywiście radzi, ale to jest bardzo trudna sytuacja dla niego. On oczywiście wie o tym, że w perspektywie czasu i w perspektywie całej historii Profeto on się wybroni. My udowodnimy na końcu jak było, ale ma świadomość tego, że to nie będzie szybki proces.

A sprawa całego majątku, który stoi w polu. Jeżeli proces ma trwać kilkanaście lat, to oznacza, że ten ośrodek właściwie zniszczeje, on już się nie odrodzi...

Reklama

Tutaj jest problem jeszcze innego rodzaju. Całe działanie ministerstwa polegało też na tym, żeby ten ośrodek nie zdążył się otworzyć, bo gdyby się otworzył i zdążył pomagać ludziom to cała ta historia jest nic nie warta. Wobec powyższego zbudowano narrację, że trzeba to jak najszybciej przeciąć, jak najszybciej zamknąć Profeto i pozostawiono ten budynek samemu sobie po to, żeby marniał, żeby te środki publiczne nie służyły żadnemu dobru.

Niestety taka jest logika tej prokuratury. Jeżeli coś dobrego miało być zbudowane, to powinno być zniszczone.

Podziel się cytatem

Nie jest to optymistyczne z zakończenie naszej rozmowy, ale może jest jakiś cień nadziei, wielu ludzi się ujęło za niesprawiedliwością, która się tu ewidentnie dzieje.

Dla każdego zdroworozsądkowego człowieka to się kupy nie trzyma. Ksiądz miał ukraść 66 milionów, a budynek stoi. Każdy widzi, że to jest ściema, że to nie jest prawda, że to jest szyte. I wobec tego stanowisko takie społeczne będzie bardzo, myślę, pozytywne dla księdza Michała i będzie bardzo pozytywne dla całej tej historii. Społeczeństwo, moim zdaniem, nie da sobie tej historyjki wmówić.

Bardzo dziękuję Panu za rozmowę. Naszym gościem był dr Michał Skwarzyński, mecenas, adwokat.

Dziękuję Państwu.

Ocena: +39 -8

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Olszewski: Wasze modlitwy wydobyły mnie z aresztu

[ TEMATY ]

Areszt

Ks. Michał Olszewski

ks. Michał na wolności

Telewizja Republika

Ks. Michał Olszewski

Ks. Michał Olszewski

Mówili, że to był areszt wydobywczy. Ale on był wydobywczy w tym znaczeniu, że Wasze modlitwy mnie wydobyły – powiedział ks. Michał Olszewski, który opuścił areszt.

Pod aresztem śledczym przy ul. Kłobuckiej w Warszawie zebrało się wiele osób, które od 7 miesięcy gromadziły się, by wspierać modlitwą zatrzymanego kapłana. Ks. Michał zwrócił się do nich z nieukrywanym wzruszeniem i ze łzami w oczach:
CZYTAJ DALEJ

Braniewo: beatyfikacja Sióstr Katarzynek, pierwsza beatyfikacja na Warmii

2025-05-30 22:39

[ TEMATY ]

beatyfikacja

siostry katarzynki

Zgromadzenie św. Katarzyny

W sobotę 31 maja w Braniewie odbędzie się beatyfikacja Siostry Krzysztofy Klomfass i 14 Towarzyszek - Męczennic II Wojny Światowej ze Zgromadzenia Sióstr Świętej Katarzyny. Liturgii będzie przewodniczył kard. Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. W wydarzeniu uczestniczyć będzie kilka tysięcy wiernych.

Już w piątek 30 maja, w ramach Duchowego Przygotowania do Beatyfikacji, w kościele pw. św. Antoniego w Braniewie o godz. 17 odbędzie się nabożeństwo majowe a następnie Msza św. z kazaniem. O godz. 18.15 rozpocznie się czuwanie modlitewne z Maryją i Siostrami Męczenniczkami zakończone Apelem Maryjnym o godz. 19.30.
CZYTAJ DALEJ

Dziękowali za 10 lat kapłaństwa

2025-05-31 09:14

Magdalena Lewandowska

Pamiątkowe zdjęcie z rodzicami i bp. Jackiem Kicińskim.

Pamiątkowe zdjęcie z rodzicami i bp. Jackiem Kicińskim.

– Być znakiem Bożej Miłości – to jest zadanie kapłana – mówił do jubilatów o. bp Jacek Kiciński.

Czterech kapłanów archidiecezji wrocławskiej – ks. Łukasz Romańczuk, redaktor odpowiedzialny Niedzieli Wrocławskiej, ks. Piotr Rozpędowski, ks. Tomasz Latawiec i ks. Wojciech Buźniak – świętowali w katedrze wrocławskiej jubileusz 10-lecia kapłaństwa. Uroczystej Eucharystii przewodniczył o. bp Jacek Kiciński, który bezpośrednio przed święceniami przygotowywał jubilatów do kapłaństwa przez rekolekcje. W asystę i oprawę Mszy św. włączyła się także młodzież z Diecezjalnego Duszpasterstwa Młodzieży, której duszpasterzem jest ks. Piotr Rozpędowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję