Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Polityczne standardy

Niedziela Ogólnopolska 26/2014, str. 35

[ TEMATY ]

polityka

afera

AndYaDontStop / Foter / Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jaki kraj, taka Marilyn Monroe – powiedział znajomy europoseł po wyjściu z programu pani redaktor Moniki Olejnik. Był on niezadowolony z poziomu i standardów politycznej dyskusji. Problem jest szerszy i dotyczy wielu programów tzw. mediów mainstreamowych. Zastrzeżenia budzi zarówno język, jak i forma dyskusji. Wszystko to zbladło jednak w zderzeniu z opublikowanymi nagraniami znanych polityków, dokonanymi potajemnie w restauracji „Sowa i Przyjaciele”. Okazało się, że wyniesieni na piedestał i hołubieni byli oraz obecni ministrowie, gdy sądzą, że postronni nie widzą i nie słuchają, posługują się językiem z rynsztoka. „Mamy d... pogłębiającą się na poziomie budżetu państwa”, a także: „a co ja z tego k... mam?”. Wśród tych wulgarnych wywodów oraz innych, których kulturalny człowiek nawet nie cytuje, w rozmowie szefa Narodowego Banku Polskiego Marka Belki z urzędującym ministrem spraw wewnętrznych Bartłomiejem Sienkiewiczem ten ostatni stwierdza także: „Państwo polskie istnieje tylko teoretycznie. Praktycznie nie istnieje...”. Któż by się spodziewał takiego języka w ustach byłego wykładowcy Akademii Obrony Narodowej i stałego współpracownika „Tygodnika Powszechnego”? Trudno doszukiwać się tu dziedzicznego obciążenia kulturą słowa naszych poetów i pisarzy, jak chociażby Henryka Sienkiewicza, którego obecny szef MSW jest prawnukiem. Przede wszystkim jest on konstytucyjnym ministrem polskiego rządu, który, pusząc się z członkostwa w Unii Europejskiej, powinien choć udawać, że akceptuje europejskie polityczne standardy.

Afera taśmowa wprawiła w zakłopotanie naszych europejskich sąsiadów. Komentując ją, dyrektor Deutsches Polen-Institut w Darmstadt – prof. Dieter Bingen stwierdził dyplomatycznie, że „niestety, źle to świadczy o kulturze politycznej, ale i o ludziach, którzy tak się wyrażają, jak w zarejestrowanych rozmowach”. No cóż, jak wiadomo jeden wynosi z domu dobre wychowanie, a inny srebra. Teraz już wiemy, co wynosi z naszego polskiego domu ekipa Donalda Tuska.

* * *

Mirosław Piotrowski
Poseł do Parlamentu Europejskiego, profesor WSKSiM i KUL, kierownik Katedry historii Najnowszej KUL, założyciel i kierownik Europejskiego Instytutu Studiów i Analiz

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-06-24 16:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy są granice podłości?

Niedziela Ogólnopolska 17/2015, str. 45

[ TEMATY ]

polityka

Krzysztof Białoskórski

Władza zdesperowana perspektywą przegrania wyborów nie cofnie się przed żadną podłością.

Wielcy pisarze, znawcy natury ludzkiej zawsze twierdzili, że nie ma takich granic. Historia też zna wiele przypadków, że „człowiek” wcale nie brzmi dumnie. I dziś na naszych oczach odbywa się kolejny spektakl podłości. Władza, instytucje państwowe i dziennikarze mainstreamu zaczęli grać sprawą smoleńską, wypuszczać kolejne wersje rzekomych zapisów rozmów, także zdjęcia z pokładu samolotu Tu-154M podczas fatalnego lotu. To nie są działania, które mają cokolwiek wyjaśnić. Nie. One mają wzburzyć, sprowokować, wywołać niechęć do wszystkich, którzy upominają się o rzetelne zbadanie przyczyn katastrofy.

CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski: Trzeba wprowadzić „zarys” Bożej prawdy do naszego czasu

2024-05-12 09:45

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Jeśli do naszego czasu i do naszej drogi wprowadzimy „zarys” Bożej prawdy, to dojdziemy do życia wiecznego. Nawet jeśli ten „zarys” Bożej prawdy będzie wymagał od nas niełatwego, osobistego świadectwa - mówił abp Marek Jędraszewski 11 maja w czasie uroczystości odpustowych w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie.

Uroczystości odpustowe w sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie rozpoczęły się procesją z kaplicy narodzenia św. Stanisława do szczepanowskiej bazyliki. W procesji niesiono relikwie św. Stanisława BM, św. Jana Pawła II oraz świętych i błogosławionych z terenu diecezji tarnowskiej. Dziś wprowadzono do sanktuarium relikwie św. Kingi, które ofiarowały siostry klaryski ze Starego Sącza.

CZYTAJ DALEJ

Zbliżają się Światowe Dni Dzieci

2024-05-12 13:07

[ TEMATY ]

Światowe Dni Dzieci

Adobe Stock

Na dwa tygodnie przed Światowymi Dniami Dzieci swój udział w tym wydarzeniu zgłosiło 64 tys. dzieci wraz z opiekunami. Pochodzić będą z 85 krajów świata. Organizatorzy zadbali, aby w pierwszym w historii takim spotkaniu z papieżem uczestniczyli również przedstawiciele krajów pogrążonych w wojnach. Dzięki specjalnemu funduszowi solidarności przyjadą też ubogie dzieci, zamieszkujące m.in. brazylijskie fawele czy slumsy w Buenos Aires i na Haiti.

„Światowe Dni Dzieci są profetyczną intuicją Papieża Franciszka, która wniesie wiele życia do Kościoła” - podkreśla o. Enzo Fortunato, koordynator tego wydarzenia. Franciszkanin wskazuje na ogromną solidarność, jaka towarzyszy przygotowaniom. „Mamy informacje o dzieciach z różnych krajów europejskich, które sprzedały ulubione zabawki, by sfinansować przyjazd swych rówieśników z uboższych państw. Dzieje się to wśród rodzin związanych m.in. z Ruchem Focolari” - mówi o. Fortunato. Udział najmłodszych z krajów objętych konfliktami zbrojnymi stanie się możliwy dzięki zaangażowaniu Wspólnoty św. Idziego. Obecne będą m.in. dzieci z Ukrainy i Ziemi Świętej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję